kto pomoże?? nie mam w co ubrać syna

ma dwa lata, rośnie jak na drozdzach i już znowu chodzi w za krótkich spodniach, za krótkich rękawkach:( mąż stracił pracę już 3 mieisace szuka i nic:(gdzieś coś dorobi, ale marnie...

przestan sciemniac. idz do mopsu, do diecezji, wejdz na graty z chaty, a nie tu.

A nie masz znajomych czy rodziny, ktorzy maja starsze dzieci, zeby Ci pomogli? Tu to raczej pomocy nie otrzymasz, to nie chodzi o to ze twierdze ze klamiesz czy chcesz naciagnac ludzi, ale juz tyle razy spotkalam sie z takimi ludzmi ze ciezko jesf mi uwierzyc osobie ktorej nie znam.

mops mi nie da bo o złotówki przekraczam dochód:o graty też przeglądałam:(

teraz mam 100% pewnosc ze sciemniasz.\ Znam procedury w mops i jest cos takiego jak dochod utracony - ale ty nawet sie tam nie pofatygowalas.

jaki rozmiar ma synek? nie stać mnie na jakąś większą pomoc bo sama sprzedaje ciuchy żeby kupić większe, ale mam pare takich które są w dobrym stanie a nie nadają się na sprzedaż. coś bym wybrała. czego potrzebujesz?

a ja tam pomogę. najwyżej jak je potem rozpoznam na allegro to będę miała adres :D

a ja poluję na wszelkiego rodzaju wyprzedaże, w zeszłym roku w tesco na wyprzedazach z F&F obkupiłam młodego w zupelnie niezłe cichy za grosze.

Jaka kwota jest Ci potrzebna "na już"?

dochód utracony:O sraty taty. w nosie to mają. przekraczam i mają w nosie. mam pełno ubranek tych mniejszych, wystawiłam na tablicy i dupa, przez pół roku sprzedałam jedną parę butów tylko:o

podaj mi rozmiar swojego synka, ja zobacze czy coś będę w stanie wysłać i wtedy się skontaktujemy.

Autorko rozumiem. Ale z 2 strony ja tez nie mam kasy, na leczenie. i jakos nie prosze na kafe...

92-98

Kazdemu jest ciezko w tych czasach, ale forum to chyba nie jest dobra forma proszenia o pomoc... A jakie macie dochody ze przekraczacie? Ty pracujesz?

uykagfkueayfrcesarfa to ty aga2405 z topicu przyjmę?po co ja się tam produkuję skoro zakładasz inny taki sam temat?widzę,że piszesz to samo co tam,ale pomijasz fakt o kolejnych 2 dzieciach,które masz!no i tutaj mąż też szuka pracy-jakaś ściema z tym wszystkim!

napiszę tu wieczorem jak się zorientuje co mam. ok? albo podaj email to napiszę prosto do ciebie. coś się na pewno znajdzie.

ja pracuję, mam 1800brutto jak już nie mam gdzie poprosić, to muszę na forum. dziecko goło chodzić nie będzie:(

proponuje lumpeksy

mam jedno dziecko a nie 3:o pierwszy raz załozyłam taki temat, ale przyznam, ze zrobiłam to bo przeczytałam inny temat o tym

są takie portale z darmowymi ogłoszeniami jak Gumtree,Tablica,Olx itd.wystarczy zamieścić swoje ogłoszenie albo odpisać na zamieszczone!dlaczego nie spróbujesz na pomocne mamy na gazecie.pl?

kupuję w lumpeksach, ale wtedy kiedy są te największe okazje ja siedzę w pracy i potem już jest poprzeberane. na allegro też szukałam, ale ciezko wygrać walkę o fajne zestawy, biją się niesamowicie czasami:)

Dam Ci dobrą radę: my też do pewnego czasu mieliśmy luki w budżecie domowym, ale od kiedy tata zaczął zbierać złom sytuacja się nam polepszyła. Choć pozornie wydaje się że za to dostaje marne grosze to jednak prawda jest taka, że kiedyś za miesiąc wypłacono mu w sumie 1500 zł. Przecietnie natomiast w miesiącu zarobi 700 złotych. Tak więc widzisz, że ta praca sie opłaca. Co ciekawe tata powiedział mi że widział zbieraczy złomu którzy jeżdżą mercedesami. Ta praca jest gorsza ale według niemądrych ludzi. Kto ma choć trochę oleju w głowie - będzie się starał zarobić w ten sposób na swoje utrzymanie. Wstyd to kraść. Sami więc zdecydujcie.

Autorko są sklepy z odzieżą używaną, gdzie ubranka możesz kupić z 2 zł/sztuka, albo 10zł/kg - w ostatni dzień poprzedzający nową dostawę. I są to często ubranka w bardzo dobrym stanie.

pisałam przecież, ze kupuję w lumpach, ale czasem nawet 10zł wydać to dla mnie dużo:o to takie cholernie upokażające prosić obcych ludzi, ale co mam zrobić jak już u kilku osób jesteśmy zadłuzeni i nie mamy gdzie poprosić

gdyby ktoś się zdecydował: andzia-c-18@o2.pl

uykagfkueayfrcesarfa zaglądałaś na te portale z darmowymi ogłoszeniami,które napisałam wcześniej?napisz ogloszenie-to nic nie kosztuje!

Mówię ci tu trzeba cierpliwości ja tak sami czekam

Od kiedy mój tata zbiera złom ja chodzę lepiej ubrana. Kupuję markowe ciuchy. Tata bardzo sie zaangażował w zbieranie złomu. Wypłacają mu dużo za to jak odda np. znaleziona pralkę, lodówkę czy wannę, którą wcześniej rozbije młotkiem(tylko się nie śmiejcie). To nie jest żart. Naprawdę można na złomie zarobić. Niech Twój mąż spróbuje a sam się o tym przekona.

tak to jest jak sie koniecznie chce dzieci, a nie ma sie ich za co utrzymac :-O :-O

Tutaj można niedrogo kupić ubranka dla dzieci, nowe i używane. www.ciuszkioliwia.pl