Do sexu im głupsza tym lepsza

Postanowiłam się z wami podzielić swoim dość spektakularnym doświadczeniem. Tym bardziej głęboko zapadającym mi w pamieć, im mocniej byłam zmuszona uczestniczyć w tym spektaklu. Wracałam wczoraj około 20,30 z dalekiej podróży do domu. Korzystając z podmiejskiej komunikacji zmuszona byłam wysłuchać monologu młodej ok20letniej istoty i jej dywagacji sercowych, które wywoływały u mnie ósemkowy skręt żołądka.:O Rozmowa telefoniczna przebiegała tuz za moim uchem w takiej formie: "- jej!!!!! jedzie ten kierowca co to się ostatnio tak namiętnie uśmiechał [ notabene facet uśmiecha się do każdej] - tak kociaku już siedzę, no daleko hihihihi, prawie na końcu hihihihi, no poczekaj policzę 1,2,3 na czwartym siedzeniu od niegono coś ty kociakuzazdrosny rybek??ale mam motyledosłownie szaleją ooo ale Alfa piekna srebrnanie no ta duża.. u nas jeździ taka czerwona do sprzedania ale wiesz kociaku ma te brzydkie światełkawiesz jakie światełka lubie?? jej znowu mam te motyle latają mi po całym brzuchuno powiedz coś znowu będziesz mówił że tylko ja gadama ja wiesz gadam kiedy mam cos do powiedzenia [kilka mniej spektakularnych zdań po czym laska znowu] .zaraz mi zniknie połączenie z tobąjeszcze nie dojeżdżasz do [tu nazwa miasta] bo by mi znikał zasięg a jak znika zasięg wiem że dojeżasz.ale mam motylewidziałes te nożyczki na allegro super co??? jejku mam straszne motyle i już za tobą tesknie. Co mówisz?? co?? wiesz co zrozumiałam?? ze jedziesz do zonkity byś mi tak nie powiedział prawda?? nie powiedziałbyś tak.. jej który dziś?? o jej za raz, dwa, trzy miechy nasza 1 rocznica poznaniano mówie że za trzy miesiące będzie rocznica jak się poznaliśmyjeszcze się nawet nie pokłóciliśmy widzisz..noo może jeden malutki foch, jestem taka szczesliwa. Co mówisz?? Imprezę?? byłoby super!!!!" wreszcie zniknął zasięg na moje szczęście, choć nie trwało zbyt długo. Telefon wykonany do koleżanki. "Wiesz co się stało?? [imię faceta] powiedział że mamy niedługo rocznicęnoo sama zapytałam się że co??...a on na to że mamy rocznicę i planuje mi zrobić imprezęzobacz jak pamiętał [po czym mase informacji dzięki którym potrafiłam niemalże ze 100% dokładnością ustalić kim jest ten gość i że nie powinien bynajmniej prowadzić takich dialogów z tak beznamiętnie pustą idiotką]" No cóż uroki komunikacji podmiejskich w ciasnocie Sprinterów, zalatuje innym zmęczonym podróżnym tanim Wenezuelskim serialikiem. Mój koszmar zakończył się po jakiś 40 minutach męczarni na przystanku końcowym. A panowie powinni z większa ważnością dobierać sobie kobiety do romansów :O

dobrze oddane chyba z dyktafonem jechałaś :P ale dzięki za ostrzeżenie

nie z dyktafonem :O mam traumę do dziś :O

traumę ? To jeszcze mało w życiu widziałaś :P

widziałam za dużo o ten raz :O zapewne miała telefon w PLAY

niestety jest takich sporo na tym łez padole. Ale dzięki temu postowi przypomniałem sobie podobną kobietę z którą miałem do czynienia

i jak było?

:) na szczęście nie było. Tylko może dlatego, że zabiegały o mnie dwie kobiety i to ona wyszła do mnie z pytaniem którą wolę?

za to na kochankę taki lachon ma jak najbardziej szanse

Teraz to już tylko pozostaje skierować podanie do przewoźnika o zwrot kosztów biletu:D

a moze jest jakies ubezpieczenie które rekompensuje takowe traumy ;)?

dark mogłam w sumie przejsc te 30 kilosów pieszo :O

Seks z kierowcą?

Ja bym się bał mieć taką za kochankę. Do takiego układu potrzeby jest ktoś z czymś więcej w głowie niż nitką podtrzymującą uszy i mówię tu o obu stronach. Powiedział bym, że taka (wybacz moją szczerość) nadaje się na jednorazowy numerek z uwagą, że powiesz jej nieprawdziwe informacje o sobie np. być przy niej strażakiem co uratował kotka wczoraj. Na kochankę to bierze taką ostatni desperat.

pierzasta

to byla Dek@ na 100% :)

dark_ side Seks z kierowcą? Tym co to się iby usmiechał?:O dark pogłebiłoby to tylko mój stan

Też bym miała traumę.:) Nie pojmuję skąd się biorą takie niezrównane kretynki. Pewnie mają to po rodzicach, bo jak inaczej? Kretyni płodzą kretynów.

PLEYA wiec jestem na 100% przekonana ze owa laska :P pracuje u owego pana w salonie pieknosci :O skoro ona nie czuła potrzeby zachować tej tajemnicy dla się wiec i ja zobowiązana sie nie czuje ;)

Heh skad wiesz, moze on taki sam? ;)

mało podejrzewam, że się chwali owym układem i swoim ciachem :)

to zależy od tego co kto ma w domu. Jak ma dużo problemów na głowie a i żona zestresowana to czasem może byc fajna odmiana. Bezpruderyjna panienka, zafundujesz jej od czasu do czasu kilka drinków albo jakiś ciuch a ona Ci fajnie obciągnie i połnąć się nie będzie brzydzić. I nie będziesz musiał z nią o dzieciach rozmawiać. Są chętne?

oo i chetny na taką jest :D:D:D No wiec mówię im głupsza tym lepsza

A ja myślę...trafisz na taką a jutro Twoja żona bedzie wiedziała o wszystkim;)

Inna sprawa, że nie kulturalnie jest prowadzić głośne rozmowy w autobusie. Jak się poruszam autobusem najczęstszą odpowiedzią do słuchawki "jestem w autobusie będę za tyle i tyle minut" Zawsze się zastanawiam co by zrobili ci biedni ludkowie bez telefonów. Nie wiedzieć gdzie znajduje się druga połówka czysta zgroza.

fał Ty sobie jeździsz po świecie, a ja przeprowadzam śledztwo kto Cię uprowadził:O

się mylisz Dark. Mój kumpel po rozstaniu z małżonką poszedł "w tango" i co noc miał inną panienkę. Ponieważ jest człowiekiem starej daty więc myślał, że będą się za nim ciągały, będą mówiły o małżeństwie itp. itd. Ale wcale nie! Czysty sport!

potwierdzam PLAYA to jedna z wielu ciekawych rozmów jakie przyszyło mi wysłuchać

zobaczymy czy więcej takich będzie ja bym się z taką nie zadawał więc jest 1:1

[zgłoś do usunięcia] dark_ side fał Ty sobie jeździsz po świecie, a ja przeprowadzam śledztwo kto Cię uprowadził Byłam na odwyku od kafe