Dlaczego zdradzamy..

I nalozona zostanie na nas klatwa..... Brrrrrr....

no co ty , to przeciez pelni milosci chrzescijanie-na pewno modla sie za nas

I nam wybaczą....

I nam wybaczą....

/a zobacz ilu ludzi, z jaka pasja poswiecilo swoj czas i wystukalo polmetrowe posty by nam UDOWODNIC ze jestesmy zezwierzeceni i zli / - do mnie to piszesz? bo chyba tylko ja tu napisałam "półmetrowy" post ;) Ale widać że go nie czytałaś,albo przeczytałaś bez żadnego zrozumienia ;) "wystukałam" tą wypowiedź bo lubię dyskutować na takie tematy i uważam że mam dużo do powiedzenia (napisania) ;) Nikomu tutaj nie udowadniałam że jest zezwierzęcony i zły ale że zdrada jest zła bo krzywdzi i skoro jest możliwość otwartego związku to warto aby osoby które nie uznają związku 1+1 wiązały sie z podobnymi do siebie,a nie zdradzały kogoś kto chce tylko wyłączności. A jeśli odbierasz to jako atak na Ciebie to może masz powody by tak myśleć,czujesz że zdrada wcale nie jest dobrym wyjściem? I kolejny raz zapytam..dlaczego tak bardzo mieszacie do tematu zdrady religię? Czemu kpicie z chrześcijan,nie bardzo mi sie to podoba chociażby dlatego że ja chrześcijanką nie jestem a ktoś tu chyba próbuje mnie zaszufladkować jako mohera czy zakonnicę..cóż,bezskutecznie daleko mi do takowej ;)