mąż mnie udeżył

Jesteśmy małżeństwem od kilku lat .Czasem zdarzają się sprzeczki ale wszystko wraca do normy szybko.ostatnia kłótnia utkwiła mi w pamięci .Któregoś dnia doszło do sprzeczki z czego rozpętała się kłótnia .W wyniku tej kłótni złapałam za talerz i rzuciłam nim o podłogę ,talerz rozsypał się w mak.Mąż podszedł do mnie pchnął mnie na łóżko i zaczął okładać rękami(nie z pięści ) po przedramieniu bo leżałam na boku .Byłam po prostu w szoku -jak mój mąż mógł mi to zrobić? Od kilku dni nie mogę sobie tego wytłumaczyć i poradzić sobie z tą myślą .Nawet mnie nie przeprosił .Boję się że to się może powtórzyć .

chyba mocno cię uderzył żeś aż języka ojczystego zapomniała :O

jw.

haha stłukł cie a ty nic zenada jakaś bron się i zwyzywaj palanta co to ma byc robisz za worek treningowy nie badż śmieszna

upuj tylko najlepsze talerze firmy ARCOROCK! Hartowane szkło ciemne na lata! Do tego malutki widelczyk z grabniutki! Sosy pozostałe spijajmy jak japończycy, albo wyliżmy je jak Reksio! Nic nie może się zmarnować!

Życie to jedna wielka potrawa! Raz się uda, a raz nie!

Telewizyjni k00charze jak coś zrobią to niby zawsze smaczne! Zresztą oni tym żyją to i doprawić umieją und zamarynować, zakwasić and wykończyć wyrób końcowy dopieszczając go do maksimum! Najlepsze jedzonko robi się najczęściej bardzooooooooooooo długooooooooooooooo! Jednogzrniak przegryza się smakiem i mamy kondens! Z samej kaputy z mięsiwem i multumem przypraw możem spichcić raytasa dwudniowego!

macie dzieci??

....sądzę, że powinnaś zareagować. Jeżeli masz siniaki zrób obdukcję i idź na policję. Jeśli Twoim zdaniem taka reakcja jest zbyt ostra to spakuj się i wyprowadź na kilka dni, a jeżeli nie masz dokąd pójść to spakuj męża i wystaw mu walizke przed drzwi z listem, w którym wytłumaczysz mu dlaczego to zrobiłaś. Możesz spróbować normalnej rozmowy, ale jeżeli on nie czuje potrzeby przeproszenia Cię to nie sądzę by miało to sens. JEŻELI FACET CIĘ UDEŻYŁ RAZ TO KIEDYS SIĘ TO POWTÓRZY! jeśli nie za tydzień, to za miesiąc... nie pozwól sobie na bycie cichą myszką..pokaż mu, że nie może tak Cię traktować

skoro nawet nie ma poczucia winy, że coś Ci zrobił...teraz było po ramieniu a skoro Ty mu tego nie wygarniesz i nie zainterweniujesz to uzna, że jest wszystko ok a następnym razem dostaniesz po twarzy..a później to już nawet nie chcę myśleć..

wiesz co... podobno kobieta powinna pozwolić na to, że facet ją uderzył: Pierwszy i OSTATNI raz!!! Uciekaj od niego gdzie pieprz rośnie, zanim nie pobije Cie tak, że już nie będziesz miała siły uciekać!!!!