Koleżanki w Norwegii???

Hejka :) Przeprowadzam sie do narzeczonego do norwegii za miesiac i wszystko było by ok, tylko że narazie nie mam tam pracy (i pewnie przez jakis czas nie bede mieć) więc bede dniami siedzieć sama :( no z pieskiem ale rozmowa wtedy sie toczy tylko w jedną stronę :D więc mam parę pytań :) jesli ktos sie tam przeprowadzil do chlopaka czy męża to siedzieliscie w domu, czy znalezliscie prace odrazu? znaliscie tam jakies osoby albo łatwo poznac? Ja sie najbardziej ze wszystkiego boje chyba ze nie ebde miala z kim pogadac, ani wyjsc do sklepu po marchewke czy cos tam :( albo czy jakas mieszka koło oslo co by chciala przyjaciółkę :D ja mam 23l. proszę opowiedzcie o waszych tam przezyciach :D dziekuje :)

Gdzie jestes? Prace znalazlam od razu, znajomych tez od razu. :)

bede pewnie gdzie roa czy sandvika koło oslo ale dopiero za miesiac. a gdzie pracujesz? znasz norweski? ja sie tam ucze tego norweskiego i w sumie myslalam ze łatwy bo duzo podobienstw do angielskiego, dopoki nie usłyszałam tam jak bylam na weekendzie ich jak gadaja to zwątpiłam w moje lekcje (sama sie ucze narazie) :D

Tak, mowie po norwesku. Wiem, ze na poczatku brzmi strasznie, ale gdy sie osluchasz okaze sie calkiem fajnym jezykiem. Jesli chcesz wiedziec wiecej daj maila, napisze do Ciebie. :)

claudia74@wp.pl :):) do usłyszenia :)