Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ghreaznpjeoswJFp[ajk

powazna choroba...

Polecane posty

Gość AndaX
Tak,pisz @,nie chcę na forum. Ostrzegam tylko,że hurtownia jest na terenie Niemiec. Telefonicznie Cię spławią,bo takich informacji handlowych o cenach,upustach itd;osobom z zewnątrz nie udzielają.Trzeba inaczej.Wystarczy przekonać dyrekcję szpitala,o udostępnienie całej makulatury medycznej.I sprawić,żeby chciało im się skontaktować z hurtownią,i wypełniać trochę innych papierków.Trzeba włazić w tyłek,trzymać rękę na pulsie.I trafić na odpowiednich ludzi.To kosztuje mnóstwo nerwów.Konieczne są dobre argumenty,i siła przebicia.Dobrze jest mieć odmowę refundacji NFZ.Oczywiście,wszystkie papiery przetłumaczone przez tłumacza przysięgłego na niemiecki.Kosztuje to masę kasy.Ale ja jej wtedy za dużo nie miałam,i poradziłam sobie inaczej.W książce tel.znalazłam adresy tłumaczy w okolicy,i każdego z nich odwiedziłam osobiście.Przedstawiłam im swoją sytuację.Znalazła się osoba,która zrezygnowała ze swojego honorarium.Oczywiście,w wielu miejscach usłyszałam odp.odmowną. Cała reszta też łatwa nie była.Ale w końcu"wydrapałam" to,co chciałam. Wystarczająco dużo napisałam? Pisz @,podam Ci adres hurtowni,i telefony. Resztę musisz załatwić sama.Nie czekać,aż ktoś to za Ciebie zrobi. Chyba ,że lubisz,gdy życie kopie Cię w tyłek,i to inni dyktują Ci warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g3r5hik
aktualnie dostaje lek na nfz ale na przyszlosc moze ta wiedza mi sie przydac bo kto wie jak dlugo ta sielanka potrwa super ze masz taka osobowosc ze potrafisz walczyc o swoje, inni(w tym ja)poddaja sie czekajac na najgorsze,zgadzam sie jesli chodzi o kompletny brak informacji na dzien dzisiejszy nie stac mnie nawet na ten tanszy lek z niemiec bo nie pracuje(nie daje rady) a pochodze z ubogiej rodziny ktora sie nie zrzuci wiec dupa jednym slowem nie wiem co pozniej bedzie pogodzilam sie z tym ze nie czeka mnie nic dobrego, nie mam sily walczyc, szukac, prosic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AndaX
Ja również nie pochodzę z bogatej rodziny.I nikogo z najbliższych, nie było by stać na fundowanie mi leków,ani dokładanie do rehabilitacji. Wszystko co mam ,zawdzięczam swojej pracy. Nie mam innego wyjścia. Wiem,że są różni ludzie,różne reakcje,postęp choroby,i sytuacje w życiu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghreaznpjeoswJFp[ajk
AndaX wiesz co strasznie podoba mi sie Twoje podejcie do wszystkiego: zycia, choroby... Ja jak zachorowalam kompletnie zerwalam kontakt ze wszystkimi.Nigdzie nie wychodzilam i teraz widze ze jestem sama... nie mam sie komu nawet zwierzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghreaznpjeoswJFp[ajk
a wiecie co jest najgorsze? ze ja prawie w ogole nie pamietam tego czasu kiedy bylam zdrowa.Fakt nie mam objawow choroby ale mysl ze ja mam... przerazajace.I ten zal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×