Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karlona45

Czy mój facet to cipa?

Polecane posty

Gość karlona45

Osttanio zauwazyłam ze zali sie swoim koleznakom jak mu zle i zachowuje sie jak poszkodowany choc przy mnie o rzeczach które go trapia nei chce rozmawiac...czy wy dzeiwczyny tez tak macie ze swoimi facetami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karlona45
Nie wierze nikt tak nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfds
cipa pizda , wagina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karlona45
Rozmawiałam ale on wciąz uwaa ze wszystko jest ok a swoim kolezankom sie zali...ostatnio dowiedziałam sie ze jednej sie zalił jak ma ciezko w pracy a mi nic o tym nie chce mówic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ogs
Bo przed Tobą chce wyjsc na faceta, ktory nie ma problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrwr
tez mam takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karlona45
To co to za zwiazek skoro nie chce rozmawiac o sprawach ktore go tarpia;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karlona45
Tylko czy on przypadkiemnei zeche tych dziewczyn podrywac na litosc;/ aja wyjde na jakas wiedzme

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yy...
A za jakiś czas będzie się żalił koleżankom, jak mu źle z Tobą. O ile już tego nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Tylko czy on przypadkiemnei zeche tych dziewczyn podrywac na litosc;/ aja wyjde na jakas wiedzme" Tak to właśnie wygląda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ogs
A może dałaś mu do zrozumienia, że facet sam musi sobie radzić z problemami? Ze faceci nie płaczą, itp.? A każdy ma problemy i czasem potrzebuje się wyzalic. Wiec zali się kolezankom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karlona45
Sam mi mówi że nei powinnam sie nikomu zalic ze swoich spraw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za konus!
Ja kiedyś odkryłam, że mój facet się żalił wszystkim naokoło. Na wiele kwestii - w tym na mnie. Straciłam do niego szacunek, potrafiłam mu potem po kłótni powiedzieć "to teraz biegnij wypłakać się komuś".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×