przegrzewanie skóry na twarzy pomocy!!

witam wszystkich! w te okropne upały moja twarz wygląda jak burak!! nawet jeśli nie przebywam na słońcu.. czy ktoś jest w podobnej sytuacji?? jak sobie z tym radzic..? czy woda termalna coś pomoże, czy może kremy z wysokim filtrem.. ? proszę poradźcie coś. Pozdrawiam Anna

A masz tak co roku, czy teraz się zaczęło?

co roku..

Napiszę o tym tylko to, co wiem. Otóż wiem, że coś takiego może być spowodowane dwiema rzeczami: 1. niektórymi lekami, które czasami przyjmuje się przez lata - mój brat jest kilka lat po zawale i do dziś bierze jakieś leki na rozrzedzenie krwi, które właśnie wywołują niesamowite zaczerwienienie skóry, 2. alergia na słońce - jakaś jej odmiana albo stopień, to mam sama, ale nie mam zaczerwień, tylko po dłuższym przebywaniu na słońcu, pęcherze jak po oparzeniu wrzątkiem. Ale możliwe, że są jeszcze inne przyczyny. Ponoć wypicie herbaty z dziurawca i wyjście na słońce powoduje czerwone plamy na skórze, które utrzymują się latami.

Ja mam to samo. Nie biore żadnych leków ani to nie wygląda na alergię na slońce, bo pojawia się nawet jak jestem w cieniu. Tak jakby reakcja na temperaturę powietrza latem. Cokolwiek robiłam nic nie pomagałao, pogodziłam się z tym i już.