SZUKAM UCZUCIA

Jestem nieszczesliwa w swojim zwiazku, mamy razem dzieci, wiec nie piszczie mi jak nie kochasz to odejdz, chce poczuc sie kochana, doceniana, chce znowu poczuc sie dla kogos potrzebna i szczesliwa a jego wszystko denerwuje, nie pozostaje mi nic innego jak zaczac szukac milosci nie chce seksu, chce przyjaciela, kogos, kto mnie wyslucha, pocieszy, przytuli, zaprosi na randke, kupi kwiaty, usmiechnie sie na moj widok, usiadzie i obejrzy ze mna film, podniesie na duchu, chwyci za reke i pojdzie ze mna w milczeniu na spacer czuje sie samotna, opuszczona, niekochana, nieatrakcyjna, niepotrzebna, czuje ze mu zawadzam

przytulam

jakbyś chciała to byś bez trudu znalazła

No tak naprawdę, to ty chcesz randek z gejem albo tatą :P Chciałabyś mężczyzny, który będzie Cię adorował jak małą księżniczkę i nie oczekiwał niczego w zamian. Związek dwojga ludzi to niezupełnie jest bezinteresowna sprawa, w której facet jest nieco przygłupim błędnym rycerzem i matką Teresą w jednym.

dziekuje moj facet to choleryk... najgorsze ze to sie uwydatnilo dopiero jak pojawila sie na swiecie nasza pierwsza coreczka wiecznie cos mu nie pasuje:a to ze na komputerze akurat siedze, a to ze powiem czy zrobie cos nie po jego mysli, za mocny makijaz, dzieci z nami w sklepie, za malo przypalona cebula w jajecznicy,... i tak wkolo juz mam dosyc czasem jak nabroji i zrobi ze mnie wraka to tylko patrzy czy wielkich szkod narobil, wogole nie mysli o tym jak ja sie czuje a slowo dziekuje, przepraszam, zapomnial

czu naprawde jestem jakas dziwna? czy chcac sie pogapic razem w gwiazdy to za wiele???? czy to takie trudne,nieprzyjemne??

czy mozna byc za bardzo uczuciowym????

wiecznie cos mu nie pasuje:a to ze na komputerze akurat siedze, a to ze powiem czy zrobie cos nie po jego mysli, za mocny makijaz, dzieci z nami w sklepie, za malo przypalona cebula w jajecznicy,... i tak wkolo juz mam dosyc czasem jak nabroji i zrobi ze mnie wraka to tylko patrzy czy wielkich szkod narobil, wogole nie mysli o tym jak ja sie czuje a slowo dziekuje, przepraszam, zapomnial Najwyższy czas na to, by wreszcie ustalić jakies zasady. Nie rozumiem, jak facet może strzelać fochy o niesmaczną jajecznicę ?? Skoro mu nie smauje, niech robi sobie SAM !! Za mocny makijaż ?? Kobieto, to chyba jakis absurd :o Tupnij w końcu nogą, bo jak tak dalej pójdzie, to większym szacunkiem będzie darzył ścierkę do podłogi ...

ciesze sie ze mnie ktos zrozumial trzymajcie sie z daleka od cholerykow-moja rada poczytajcie sobie o takich typach charakteru i jak zacznie zachowywac sie podobnie-wiejcie gdzie pieprz rosnie nie ma zycia z cholerykiem, jest dno, wieczna walka o siebie, o swoj spokoj psychiczny, o sama siebie nie ma mowy o szczesciu jesli ktos notorycznie sie czepia i wkurwia za kazdym jednym razem jak cos mu nie pasuje i szuka sobie klopotow, nie potrafi docenic tego, co ma gdyby nie dzieci to bym od niego odeszla, jesli przegnie, na pewno nie bede z nim na razie waze skrupulatnie wszelkie za i przeciw, ale wiele przemawia mimo wszystko za-chodzi o male dzieci jak taty braknie, bedzie klopot zrozumiec wiec poswiecam sama siebie, mamy tylko siebie, nie mam nikogo poza nim kto by mi pomogl przy dzieciach, moze ja czegos nie dostrzegam, ale nie widze innego wyjscia jak sie jeszcze pomeczyc jakies 20lat...

ciezko jest, ale w takim zwiazku najlepiej skupic sie na sobie i na wlasnym rozwoju, nie myslec o tym co zle