facet i wpadka

co myślicie o facecie, który będac rok w związku i twierdzi że bardzo kocha powiedział że w razie wpadki na pewno by nie brał ślubu. Nie jestem jakąs dewotką dla której wpadka = ślub ale zabolało mnie to że on sam nie wie czy mnie kocha. Czy nie jest tak że on jest nieodpowiedzialny i jeszcze nie dorósł do sexu? Co myślicie o takim facecie?

Dla mnie nie liczyłoby się to, czy byłby gotowy wziąć ślub, tylko czy w razie czego zająłby się mną i dzieckiem. Żałosne jest branie ślubu z powodu ciąży... Lepiej poczekać i urodzić, a później zacząć o tym myśleć.

wiesz dla mnie wpadka nie oznacza ślubu, ale z jego słów odebrałam że sam nie wie co chce

up up

co myślicie?

zależy co miał na myśli mówiąc, że nie chce ślubu - mam nadzieję, że to nie jest równoznaczne z olaniem matki i dziecka i niepłaceniem alimentów - co się panom ostatnio nagminnie zdarza

oznacz to, że on nie chce z tobą wziąć ślubu...nawet w razie wpadki...woli życie w konkubinacie...

oby