Samotne ciężarne

czy są tu kobiety, które są same w ciąży? zapraszam do dyskusji

ja co prawda nie jestem sama ale jestem bardzo neiszczesliwa w moim zwiazku, miałam od niego odejsc a okazalo sie ze jestem w ciazy:-(

ja zostałam sama w ciąży i bardzo mi brakuje wsparcia... w którym miesiącu jesteś?

to moj wieloletni partner i wszytsko zdarzylo sie juz wypalić. Miał byc koniec a na tescie pojawily sie 2 kreski. Los płata czasem na figle:-(

u mnie to poczatek ciąży, pierwszy miesiac. a twoj czemu odszedł? cos sie stało? ile masz lat? jestescie młodzi?ktory miesiąc u ciebie?

mam 25 lat, jestem w 6 miesiącu odszedł po 10 latach, bo znalazł sobie kogoś, a gdy poszedł okazało się, że jestem w ciąży... boli mnie ta samotność i brak wsparcia

zazdroszczę kobietom, które mają obok siebie kochających partnerów... dodam, że moja ciąża jest zagrożona, muszę leżeć całymi dniami ;/

wspolczuje , wiem jak sie czujesz bo ja jestem w podobnej sytuacji. Co z tego ze z nim jeszcze jestem jesli go nie kocham,mam zal do siebie ze wczesniej nie odeszlam tak jak planowalam , ze doszlo do tego ze bede miec z nim dziecko:-( a jak rodzice twoi na to zareagowali?masz w nich wsparcie?

nie miej do siebie żalu, czasu i tak nie cofniesz.. moi rodzice mieszkają daleko, więc mogę z nimi pogadać przez telefon. nie mogli uwierzyć, że już nie jesteśmy razem... ja też Ci współczuję, sama siebie obwiniam czasem o to wszytsko

a Ty, ile masz llat? i jak Twoi rodzice?

to jestes zupelnie sama?? ja mam 30 lat i wiem ze to juz najwyzsza pora ale mam wrazenie ze ciąza pokrzyzowala mi plany na ulozenie sobie zycia osobistego. Kto zechce kobiete z dzieckiem? A wiem ze i tak nasz zwiazek w koncu sie rozleci:-( rodzice nie wiedza o naszym kryzysie ktory juz ciągnoł sie od kilku miesięcy.udawalismy ze jest w porzadku

ja też na początku miałam różne myśli, ale z dnia na dzień coraz bardziej kocham mojego Synka. samotne matki często spotykają tych jedynych, tylko, że ja wciąż kocham tamtego... w czym ja byłam gorsza od tamtej? jeśli masz gdzie pójść, to odejdź, bez sensu jest tkwić w takim związku...

to masz zupelnie inna sytuacje bo ty kochasz. Ja nie kocham podjelam decyzje o odejsciu a do tego wszytskiego poznalam wspanialego faceta i teraz mam poczucie zmarnowanego zycia.

a masz dokąd pójść?

:(

Też mialam sytuację gdzie juz byłam gotowa odejść pokazały się 2 kreski. Byłam tak zmęczona tym związkiem.. teraz niby daliśmy sobie szansę ,jest ale tak jakby go nie było. Nie dość ze nie pracuje to sama gębą mnie wkurza,a to juz 7 msc ja zasiłku chorobowego dostaje tyle co nic,ciążę mam zagrożona kasy trzeba na wszystko dla małej ..to ten pracy znaleźć nie może :/ pół roku juz szuka . Przecież krew mnie zalewa.. gdyby nie moja rodzina to bym nic nie miala dla dziecka. A ten wielkim tatusiem się mianuje. Szlag by to jasny trafił!

Ja jestem w 6 miesiacu i jestem sama z ciaza od samego poczatku gdy zobaczylam 2 kreski to wiedzialam ze zostane z tym sama

Ja jestem w 9.miesiacu od 10 tygodnia sama ojciec dziecka nas zostawil dla bylej ..wogole sie nie.interesowal ciaza moim stanem i wogole ..

A jak sobie z tym radzisz ? Bo szczerze to ja wcale :(