Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakastamsobie

ukrywam przed rodzicami swoj zwiazek

Polecane posty

Gość jakastamsobie

rozstalam sie z facetem i sie wyprowadzilam do rodzicow. teraz ukrywam przed nimi ze sie nadal spotykamy. mam zamair spowrotem do niego wprowadzic ale nie wiem jak im to powiedziec. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
troche to dziwne co robisz skoro się wyprowadziłaś to znaczy że nie było najlepiej ja bym na twoim miejscu nie wracała tak szybko i zaczekała z przeprowadzka bo może być powtórka z rozrywki a chłopak się stara dopóki nie wrócisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakastamsobie
ta decyzja byla troche za bardzo pochopnie podjeta. mialam ciezki czas i mala klotnia wystarczyla. a to juz sie ciagnie 2 msc. zaluje ze sie wyprowadzilam ale czasu nie cofne. i nie wiem jak o tym rodzicom powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakastamsobie
prosze poradzcie cos :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noo, po prostu im powiedz. Pogodziliście się i chcecie do siebie wrócić. Tak na niego najechałaś, że teraz nie możesz tego odkręcić?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakastamsobie
nie najechalam. nic zlego nie powiedzialam na nirgo. chodzi o to ze boje sie ze beda zli ze zwalilam sie z tabolami znowu do nich a teraz spowrotem chce wyprowadzki, ze zawracam im glowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakastamsobie
moze to dziecinne, ale bardzo licze sie z rodzicami i sa wazni dla mnie, nie chce sie z nimi klocic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakastamsobie
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakastamsobie
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy..
twoj facet mieszka sam czy z rdzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakastamsobie
sam, a co to ma do rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakastamsobie
liczy sie to ,że go kocham, on ma dużego, wielkie jądra, a teraz może dłużej, bo wczesniej zerwałam z nim, ponieważ kończył po 3 minutach:O teraz umie już do 9 minut ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy..
to ze jezeli mieszkał by ze swoimi rodzicami to ja bardziej martwiłabym sie tym co jego rodzicom powiedziec ze wracam :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy..
nie powiem ci ze masz tak zrobic ale moge powiedziec jak ja bym rozegrała całą to sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy..
zagadaj rodziców przy jakiejkolwiek okazji moze to byc wspólne sniadanie obiad kolacja czy nawet kawa, ze pogdziłaś sie ze swoim ukochanym , powiedz ze dsliscie juz do porozumienia i wyjasniliscie juz sobie pewne sprawy , zaznacz ze narzie nie w głowie ci wielkie wyprowadzki i powroty do niegoitd itp. ale czasami mozesz nie wracac na noc itp. zeby sie nie martwili bo bd u niego. zabierz do niego narazie pare najptrzebniejszych rzeczy i ,,pomieszkuj'' ale wracaj czasem na noc do domu na obiad zjedz sniadanie wspolnie z rodzicami, zabieraj stopniowo swoje rzeczy , zobaczysz czy jest miedzy wami juz ok , jezeli znowu bedzie taka sytuacja to zawszee masz gdzie wrócic bez tłumaczenie sie i zwalania z ,,tobołami'' i wielkim mamo i'm home!! a jezeli bd miedzy wami sie układało bd rzadziej zaglodała do rodziców opróznisz swoje szafy, to sami sie pokapują ze juz z nimi nie mieszkasz tylko ich odwiedzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakastamsobie
dzieki za rade. zobaczymy, sprobuje jak radzisz :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakastamsobie
A jeżeli chodzi o rodziców mojego faceta to oni chcą żebym się wprowadziła. Tylko ja mam jakieś fazy z moimi. Boję się ich reakcji, pewnie nie potrzebnie ale to silniejsze ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakastamsobie
A jeżeli chodzi o rodziców mojego faceta to oni chcą żebym się wprowadziła. Tylko ja mam jakieś fazy z moimi. Boję się ich reakcji, pewnie nie potrzebnie ale to silniejsze ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×