Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pizzerinkaa

CZEGO PRAGNĄ KOBIETY?

Polecane posty

zwazyłam sie :) i co ? i duzo wiecej mam eh,,, ale cel to 58 kg ,mysle ze przy 55 bede chuda a b]na 58 bede lepiej sie czula, teraz owsianka i kawa ze slodzikiem a reszta nie wiem , ale napisze pozniej jak bede wiedziec a co u CIEBie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej W domu wypiłam tylko kawę bo zaspałam dzisiaj :) Ale teraz siedzę w pracy i wcinam te wczorajsze gołąbki, nawet smaczne :) myślę, że będę je robić częściej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rano się zważyłam i pierwszy efekt jest. Waga pokazała 61,6 kg Ja jestem niższa od Ciebie więc docelowo chciałabym ważyć 55 kg, ale nie bądźmy zachłanni, 57 też mnie usatysfakcjonuje :) Ja ma 165 cm wzrostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilka a gdzieś Ty poszła sobie? Przyznaj no się ładnie dietkujesz dzisiaj? Mam nadzieję, że jesteś grzeczna waga wyjściowa 62,2 kg. Cel 57 kg do końca lipca! waga wyjściowa 62,2 kg. Cel 57 kg do końca lipca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha ja usnelam , wstałam 2 godz temu poszłam z psem na spacer, ugotowalam obiad dla rodziny , a dla siebie cos innego ( potem napisze) własnie go zjadłam , teraz bede pic 2 kawe , ta kawa mnie zgubi... czym slodzisz kawe? duzo uzywasz slodzika??? :) 170/63 / cel 58 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurka coś mi net świruje kawy ani herbaty nie słodzę słodzik używam do jog nat lub do ciast dukanowskich, jak piekę sernik to ok 30 tabletek słodziku mi idzie wieczorem sie odezwę bo teraz muszę lecieć Napisz co dobrego robiłaś do jedzonka, ja dorwałam u nas dzisiaj przepyszne rolady z łososia ze szpinakiem i kabanosy z łososia :) więc zjadłam jedną roladkę i jednego kabanosa waga wyjściowa 62,2 kg. Cel 57 kg do końca lipca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak musze wpisywac raz na pare dni tak robia napisalm na innym topiku duzego posta to mi zjadlo masakra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz juz nie w[pisuje ich , :) napisze potem co dizs mam w menu jutro mam jeszcze faze 1 :) potem lece 1/1 to najlepszy system wg mnie okey ,do pozniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawaim sie nad czyms, moze stevia albo cos innego zamiast slodzika , bo czasem - mam dziwny smak po nich a jeszcze pije cole zero czasem ,wiec nie chce naduzywac slodzikow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko ten bez cukru , nie zdazylam dopisac, bo mi watek uciekl i sie wyslal juz ale dzis nabazgrałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje menu ( juz uciekam stad ,bede jutro -mam wolne :) 1)-owsianka na chudym mleku- 2)-jogurt naturalny 150 gr 3)-2 sznycle z poledwicy wolowej z korniszoem 4)- makrela wedzona 5)-2 jajka na twardo, kefir 400 ml

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoje menu jest godne pochwały, ja na samych białkach nie dałabym rady, chociaż jak byłam pierwszy raz na dukanie jakoś łątwiej mi było, chyba mi się to przejadło. Teraz wolę komponować potrawy z warzywami. Wydaje mi się jednak, że ja jem więcej oc Ciebie, ja jak wciągam jogurt to musi być duży i po takim jogurcie nie jestem najedzona. Mam nadzieję, że uda mi się. Mam naprawdę dużą chęć na zgubienie tych kilogramów Powiedz mi co Twoi domownicy na dietę, nie mają nic przeciwko, wspierają Cię? Ja na razie staram się gotować dwa obiady, jeden dla siebie, drugi dla rodziny, chociaż w grudniu tak miesiąc przed świętami namówiłąm swojego męża i był ze mną na diecie, ale przyszły święta, sylwester i nasz zapał minął, ja wstedy schudłąm 2 kg (tylko - przez miesiąc!) mój mąż prawie 10 kg, po świętach przybrał ok 5, ale teraz co jakiś czas je to co ja i waga tak mniej więcej stoi, ale o te 5 mniej :) Może jeszcze kiedyś da się skusić. Zawsze to we dwoje razniej. Chciaż mężczyzna jak jak jest "duży" to mówią - dobrze zbudowany, a kobieta to - gruba - NIESPRAWIEDKIWE :) Co do przepisywania wyrazów, żeby wysłał się post to dzisiaj pierwszy raz coś takiego miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro nie robię sobie obiadu bo zostały mi jeszcze te gołąbki. Nie wiem co na śnaidanie, chyba jajecznicę, albo serek wiejski z kawą i kiełbaską łososiową Mam nadzieję, że jutro będą jeszcze te roladki ze szpinakiem, bo były przepyszne, chyba kupię sobie na drugie śniadanie, a sklep rybny mam koło pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda, że nikt się więcej nie dołącza do nas - chyba tylko my chcemy być szczupłe, ale mam nadzieję, że jeszcze ktoś dołączy, zawsze to jakaś dodatkowa wymiana doświadczeń :) Dziewczyny zapraszamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesć no szkoda ze nas mało, moze dlatego ze ten tytul nie brzmi jak o dietach nie wiem, u mnie w domu to na mnie krzycza ze sie odchudzam , bo nie mam z czego- fakt jestem szczupła ale mam oponke na brzuchu i musze ja zrzucic , bo potem beda dwie ale oni mowia ze tyle????? to nawet nie widac jej ,ale ja sie zle czuje z nia ja dla siebie tez nie gotuje dzis , bo mam te wolowe sznycelki, jedynie piers z kurczaka ugotowałam zeb y byla na kolacje reszcie tez nie gptuje ,bo maja sznycle wieprzowe tez zrobilam im na dwa dni wiec im tylko ziemnieki i surowke dzis po 1 dniu widze ze brzuch ladniejszy ale moze mi sie tak wydaje :) poten napisze menu bo tak do konca nie wiem co zjem, a nie lubie planowac wczesniej bo potem i tak zmieniam . na dukanie wiesz,ze powinno sie jesc zeby sob ie pojesc, ja wczoraj bym zjadla wiecej pewnie, tylko ze spałam przez dzien teraz juz wcinam owsianke i makrele jesz otreby?? bo to podstawa na dukanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sol78
Hej :) Ja juz w swoim zyciu wypróbowałam tyle diet ze głowa boli :) Były tygodnie że zywiłam się zupą cebulową albo jechałam na samych zupkach chińskich...az w koncu doszłam do 1 własciwej czyli jesc mniej na sniadanie zjadam 2 kromeczki chleba z serkiem białym, zółtym lub wędliną albo miseczkę płatków z mlekiem w pracy jabłko, mały jogurt naturalny, czasami pozwalam sobie na małą kromeczkę :) obiad całkowicie normalny, nie za mały nie za duży, jedynie pierogom nie mogę sie oprzeć i wciągam ich 10 :) ok 17 jem jakiś owoc typu jabłko i to by było na tyle raz w miesiącu pozwalam sobie na szaleństwo, robię sobie słodki dzień lub jesli mam ochotę to jakieś orzeszki czy chipsy Oprócz tego hulam hopem od pół do godziny dziennie i czasami jeżdzę na rowerze (1-2 w tygodniu) i chudne bez wiekszzch wyzeczen,szczegolnie z boczkow bo tam najtrudniej mi zrzucic ale mysle ze duzo pomaga w tym hula hop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sol78
a otrebami posypuje wszstko co jem, oprocz tego pije szklaneczke siemienia lnianego dziennie, tez podobno dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie wkurzyłam, prawdopodobnie,bede musiała jechac na tydzien do brata bo jego zona idzie do szpitala i musze sie zaopiekowac dzieckiem , co ja teraz zrobie? a jeszcze nie wiem czy nie bede musiala zostac troche jak wyjdzie ze szpitala, mieszka na dodatek 100 km odemnie , ponad jak ja dam rade? musze wziasc urlop i jutro jechac ale masakra,. ja tam nie dam rade , nie bede osobnio wszystkim poichcic. brde pewnie zaczynac dopiero 1 faze jak wroce. ale dzis do konca trwam normalnie , ale jestem zla na diete jakbym wiedziaal to bym jej teraz nie zaczynala dopioero po powrocie :( trzyma m kciuki za was , musze dom ogarnac i i sie spakowac moze pojade jeszcze dzis , tearz jade do pracy zalatwic urlop bede mniej jesc i nie opychac sie trudno-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba ze uda mi sie to jakos pogodzic -moja dieta i gotowanie dla brata i dziecka sprobuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilka, dasz radę Przecież w domu też gotujesz dla siebie osobno i dla reszty Nie przestawaj, bo sama wiesz jak ciężko zacząć później znowu. A będziesz miała tam neta? Mam nadzieję, że z bratową to nic poważnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem-urlop dostałam bratowa idzie na zabieg moze tam byc od 3 do 5 dni , tak wezme laptopa , jak bede miec chwilke to cos napisze potem zobaczymy jak sie bedzie czuła, to albo zostane jeszcze pare dni u niej albo wroce do domu moje menu na dzis !-owsianka.kawa. 1/2 makreli wedzonej 2- duza maslanka 3- serek homo naturalny 4-2 sznycle wolowe, korniszon 5- piers z kurczaka w sosoie jogurtowo-czosnkowym z musztarda dijon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×