Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rklgfeow

Czy byście tak postapiły?

Polecane posty

Gość rklgfeow
No mówię, mi szkoda tych dzieci bo co ten dzieciak winien że ma rodziców kretynów którzy powołali go do życia a nie są w stanie nic mu zapewnić.... Powiem szczerze ja się nie spodziewałam naprawdę takiego obrotu spraw bo byłam przekonana, że ci ludzie są w takiej sytuacji jakiej są nie z własnej winy (jedno straciło pracę, drugie niemal cały czas na chorobowym) a tu coś takiego. Zamiast się cieszyć, że dziecko bezie ubrane i drugie które się urodzi także to nie, sprzedali a teraz latają i proszą o rzeczy bo nie mają. Dosłownie wczoraj byli u takiej jednej osoby i żebrali strój galowy dla tej 4latki bo w przedszkolu dzień ojca organizują a nie ma co dzieciak założyć. A przepiękną typowo galową sukienkę opylili!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj linka do jakichś ubranek
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.z.iunia
Autorko, zachowali się chamsko - ok, sprzedali pożyczone - ok, jesteś zszokowana - ok, ale Ty tu dosłownie przeżywasz jak przysłowiowa mrówka okres... Skoro nie chodzi Ci o pieniądze, a jedynie o zasady, to przyjmij w końcu do wiadomości, że ludzie są różni i na różnych się trafia. Pierwszy raz w życiu spotkałaś się w życiu z burakami, czy co? Weź przebolej i skończ już podniecanie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgegbtg
d.z.iunia - a jakby ci ktoś coś twojego sprzedał to rozumiemy być tego nie przeżywała, machnęła ręką nawet jakby to był dom. Jasne, tylko tu takie mądre a w życiu to byś pierwsza z siekierą stała aby zarąbać tego dziada który sprzedał Twoją własność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.z.iunia
A jak ktoś by mógł mój dom sprzedać bez mojej wiedzy? Zastanów się, co wypisujesz... Jest różnica między domem czy samochodem (też nie do sprzedania bez wiedzy właściciela), a stertą ciuchów, nawet drogich. Poza tym skoro autorka te ubrania pożycza, to nie zależy jej na nich, bo przez używanie i tak by się zniszczyły. Więc o co tyle histerii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co ty nie powiesz
Ja nadal nie rozumiem rozgoryczenia autorki tematu. Sama siebie znasz najlepiej, wiesz, ze nie lubisz pomagać, a tylko jakaś chwila słabości spowodowała , że dałaś rzeczy które akurat w danej chwili nie były już potrzebne. I nie bajeruj, 4 worki, ty chyba bredzisz, co sklep zamknęłas by biednym pomóc? Co za ściema, a te durne dyskutują z nią. Śmiechu warte, a na koniec, nie pomagaj innym i nie będziesz tak się męczyć. Chyba proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.z.iunia
I co ty nie powiesz A od czego jest forum jak nie od dyskusji? Nawet durnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
d.z.iunia----> tak gwoli ścisłości- można sprzedać czyjś dom czy samochód. Jeżeli się tylko ma dość tupetu i nie boi się prawa ;) A swoją drogą- ja też jestem oburzona zachowaniem tych ludzi i właścicielka ma prawo to przeżywać jak mrówka okres i akurat tobie nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co ty nie powiesz---> widać, ze ty osobom która lubi pomagać nie jesteś. Wiedziałabyś wtedy, jakie rozgoryczenie się czuje, gdy ktoś twoją pomoc wykorzystuje. Ale spoko, ci co pomagają dojdą do takich samych wniosków jak ty w ostatnich zdaniach. i wtedy pomyśl co zrobisz gdy to ty będziesz potrzebowała, nawet drobnej pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i po co ci to
W tym rzecz, że należę do osób, które chętnie pomagają, tylko, że ja na wstępie nie daję instrukcji osbsługi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co ty nie powiesz
Żebyś się nie zdziwiła, napisałam, że pomagajmy z serca, a nie tak jak ktoś wyżej napisał, z instrukcją obsługi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.z.iunia
Talatajaca A jak chcesz sprzedać dom bez aktu własności i wpisu do księgi wieczystej??? Taka sprzedaż będzie nieważna, a żaden notariusz nie spisze aktu własności. Ja akurat też pomagam- w zeszłym roku zrobiłam sama paczkę dla biednej rodziny za sporą sumę. Ale w życiu nie przyszłoby mi do głowy potem wypytywać, co z tą pomocą zrobili. Ich sprawa - ja zrobiłam to, co uważałam za dobre, a jeśli oni moją pomoc źle wykorzystali to trudno. A już z pewnością nie robiłabym halo o ciuchy, z których i tak korzystać nie będę. A jeśli autorkę tak to boli, to już jej proponowałam, żeby zażądała zwrotu pieniędzy albo odkupienia ubrań. Albo więcej już im nie pomagała. A ona dalej temat młuci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rklgfeow
Witam przespałam się z tym i doszłam do wniosku, ze nie odpuszczę im tego. Dziś rano byłam u nich i zapowiedziałam że żądam zwrotu pieniędzy za te rzeczy bo wkroczymy na drogę sądową a świadków mam, że to była pożyczka :) Od razu lament bo z czego oni wezmą taką kasę a mnie to już nic nie obchodzi :) A co do tego skąd mam te ciuchy... Ukradłam! Może być? :D Pozdrawiam normalnych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rklgfeow
Witam przespałam się z tym i doszłam do wniosku, ze nie odpuszczę im tego. Dziś rano byłam u nich i zapowiedziałam że żądam zwrotu pieniędzy za te rzeczy bo wkroczymy na drogę sądową a świadków mam, że to była pożyczka :) Od razu lament bo z czego oni wezmą taką kasę a mnie to już nic nie obchodzi :) A co do tego skąd mam te ciuchy... Ukradłam! Może być? :D Pozdrawiam normalnych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co ty nie powiesz
Bardzo się cieszę, dziękuję pozdrawiam również, ale powiem szczerze do normalnych ciebie nie mogę zaliczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahah!!!!!
Niezla biede macie tam, w Polsce jak stare ciuchy sie POZYCZA a nie oddaje :D Normalnie, rozsmieszyl mnie ten topik. Autorko, podaj mi adres tych ludzi a ja im wysle wory ciuchow dzieciecych, za grosze sie to kupuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rklgfeow
i co ty nie powiesz - pozdrawiałam normalnych a nie ze spaczonym umysłem i bez godności i szacunku do cudzej własności, tak w kwestii wyjasnienia ;) Luzik, ja ciebie do normalnych tez zaliczyć nie mogę, tak samo jak moich znajomych to raczej pokrój złodziejów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co ty nie powiesz
A ty dalej brniesz. Zauważ, nawet prostej aluzji nie rozumiesz? Skończ swoje żale, bo aż mi ciebie szkoda. Swoją dobrocią ludziom przysporzyłaś tylko kłopotów. Tak gwoli jasności trzeba było spisać umowę, a teraz daruj sobie i nie rób z siebie idiotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rklgfeow
Ale co ciebie to obchodzi do licha? Ci ci przeszkadzają moje żale? Nie pasuję to nie czytaj, idź kombinować gdzie indziej jak nie masz co robić. Nic cię to niby nie obchodzi a masz jak najwięcej do powiedzenia. A problemów sami sobie przysporzyli a nie ja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co ty nie powiesz
Mój przekaz był jasny, ale widzę, że masz problem ze zrozumieniem. Tak naprawdę nic mnie nie obchodzisz. Jedno tylko powiem , więcej nie pomagaj ludziom, ani biednym ani bogatym, bo twoja pomoc wczesniej czy później stanie w gardle. Interesowna jesteś na równi z tymi co obdarowałaś, a kto wie, czy specjalnie tego nie zrobiłaś, bo lubisz ciągać się po sądach. Rób tak dalej i pław się w swojej głupocie i nie przypisuj kombinatorstwa innym, bo to co ty robisz to jak mam nazwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rklgfeow
jak na osobę która się nie interesuję mną strasznie dużo się produkujesz. A pomagac będę czy tego chcesz czy nie. I tylko od tych osób zależy czy ta moja pomoc im się przyda...czy pogrąży. Jak ktoś nie ma rozumu i nie rozumie co znaczy słowo 'pożyczone' to ja z chęcią stracę swój czas i taką osobę nauczę. I jeśli cię to tak rusza to wiedz, że jeśli aksy za rzeczy nie oddadzą to nie dosć, że będzie sprawa w sadzie to i jeszcze osobiście pofatyguje się do urzedu skarbowego i złoże na nich donos bo raczej podatku nie odprowadzili za sprzedaż. Za swoje błędy się płaci, a oni zapłacą za gospodarowanie cudzym, pożyczonym dobytkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihotttttttt
i co ty powiesz ma całkowitą rację będziesz na drogę sądową występować o kilka szmat ? :O no no teraz to biedni się będą bali pomoc otrzymywać bo tak pożal się Boże "darczyńca" do sądu Cię pozwie :O szkoda słów nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihotttttttt
"stracę swój czas i taką osobę nauczę" chyba Ci się strasznie nudzić musi skoro takie głupoty się Ciebie trzymają 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihotttttttt
a podobno po "przespaniu się z czymś " ma się jasniejszy umysł i trzeźwo się myśli a tu proszę jaki wyjątek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie nie dziwie, ze autorka sie wkurzyla. Ja biedniejszej kuzynce dalam sukienke w wartosci 700zl na wesele bo nie miala. Powiedzialam jednak, ze jak bede w jej miejscie za 3-4 miesiace to odbiore. Nie odebralam, bu kuzynka ja sprzedala miesiac po weselu:O Dla mnie to jest rownoznaczne z kradzieza. Jak zapytalam dlaczego to powiedziala, a myslalam ze juz jej nie chce to sprzedalam i kupilam sobie pare ciuszkow:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rklgfeow
Ciekawo czy ty za swoje szmaty dostaniesz kilka tyś zł. Ja swoje szmaty chciałam przekazać ludziom którzy potrzebują pomocy a nie pseudo biedakom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihotttttttt
A co Ty tak o tych kilku tysiącach tak piszesz ? Sama pisałaś, że kilka tysięcy by Cię za bardzo nie wzbogaciło. oczywiście chodzi Ci o kasę, bo inaczej byś nie robiła afery 🖐️ ale nie, kilka tysięcy to by Cię nie urządzało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rklgfeow
Tak, chodziło o kasę bo równie dobrze to ja te rzeczy mogłam sprzedać a dochód z nich przeznaczyć na jakiś dom dziecka albo na wsarcie jakiegoś chorego dziecka a nie na telewizor dla bandy złodziei i krętaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihotttttttt
"Tak, chodziło o kasę bo równie dobrze to ja te rzeczy mogłam sprzedać a dochód z nich przeznaczyć na jakiś dom dziecka albo na wsarcie jakiegoś chorego dziecka a nie na telewizor dla bandy złodziei i krętaczy." no właśnie tak jak pisałam plujesz sobie w brodę, że nie wpadłaś na tak "genialny" pomysł a jak te biedne dzieci z domu dziecka wydadzą część pieniędzy na czipsy i słodycze albo nowy komputer to też wytoczysz im sprawę ? 🖐️ po co pytam , to przecież oczywiste :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×