Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość skarbonkaa26

ile wydajecie na zabawki dla dziecka?

Polecane posty

Gość skarbonkaa26

czy czesto kupujecie zabawki swoim dzieciom? drogie wypasione albo i nie? ja ostatnio kupiłam za 85zł na allegro postacie z bajki i planuje wozek z lala za 50zł... czy to tak duzo? teściowa mowi ze ''to twoje dziecko to juz wszystko ma'':o ale z pol zabawek przeciez dostała:o denerwuje mnie to, nie kupuje dużo, ostatnio kupiłam na dzien dziecka przytulanke.. wczesniej w maju jakies drobiazgi, na urodziny konika na biegunach bylo to w lutym.... a tak jak jedziemy na zakupy to czasem jakis drobiazg, piłkę czy gitare do 20zł..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarbonkaa26
jeszcze rowerek 2 tyg temu ale nie za moja kasę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraaaaaaaaaaaa
ja kupuje falami ostatnio kompletuje małemu kolejke tomka uzywane wagoniki, tory , lokomotywy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skarbonkaa26
czyli nie jest ze mna tak zle:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikjflwjfrf
ja kupuje tylko na swięta, urodziny... tak bez okazji nie kupuję - nie widzę sensu. Ma bardzo duzo zabawek wiekszosc pochowanych bo i tak się tym nie bawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W mojej rodzinie też wszyscy twierdzą, że nasze dziecko ma dużo zabawek. Ale jakoś dziwnym trafem od nas ma tylko kilka - większość dostała w formie prezentów właśnie od rodziny. Hipokryzja :) Więcej ma książek/komiksów niż zabawek, bo uwielbia czytać. Zabawki obecnie są drogie (głupi pluszak ok.50zł, o lego nie wspomnę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikjflwjfrf
i wy myslicie ze dzieci pamiętają co od kogo dostali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja n9ie kupuje zabawek
a jak już to bardzo rzadko i typowe drobiazgi bo nie mam zamiaru rozpieszczać małej. Zawsze sama znajdzie sobie coś do zabawy,pokombinuje trochę i jest szczęśliwa,że sama na wpadła na jakiś pomysł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijuhygtrhg5tfr
my wydajemy za malo...i czasem sie o to sprzeczam z mezem:O bo stac nas na to a dziecku wlasnemu zalujemy:O zabawke za 50 zl ma 2 razy w miesiacu... raz na 3 miesiace cos za ponad 100:O z kazdych zakupow z czyms wraca,ale sa to bzdury do 20... ale tak na dobra sprawe...to jak sobie pomysle,ze ja wychowalam sie na podworku i ani przez sekunde sie nie nudzilam a syn nowa zabawka bawi sie chwile i wola:"mamoooooooo nuuuuuuuuuuudzi mi sieeeeeeeeeeee",to masakra:Oprzed kompem albo tv by siedzial!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikjflwjfrf
ostani wpis to chyba prowokacja?! jak mozna tak rozpieszczac dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijuhygtrhg5tfr
ja nie uwazam,ze kupuje za malo....ale widzac pokoje jego kolegow:O w pokoju syna sa dwa niebieskie,duze pojemniki z ikei na zabawki,pluszaki do spania i duzo ksiazek. po co wiecej skoro sie nie bawi? za to u kolegow....zabawki ktore zgromadzil na przestrzeni tych 7 lat:)po co?nie cierpie kurzu!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikjflwjfrf
wiesz akurat pokojami kolegów bym się nie sugerowała...co z tego że dziecko ma multum zabawek na wystawce a i tak jak mowisz zbiera to jedynie kurz... masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijuhygtrhg5tfr
? chodzi o moj wpis? jaka prowokacja?......w ciagu 30 jedzie sie na zakupy...glupie autko kosztuje 48 zl....100zl to nie jest az tak duzo:(... a to w koncu dziecko...milo jest patrzec na jego szczescie:) o!wczoraj zrobilismy mu pieeeeeekny prezent!kotka:) i kosztowal cala zlotowke;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijuhygtrhg5tfr
moze zle sie wyrazilam:)"z kazdych WIEKSZYCH zakupow"wraca z czyms za 20 zl...wiecie...TESCO...galerie... nie chodzi mi o codzienne wypady do sklepu po bulki... nedzna gazetka kosztuje 7 zl:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
o dzieciech w jakim wieku piszecie, bo moj syn ma 15 m-cy i juz widze ze tylko kilka zabawek ma naprawde wartosciowych, reszta jest bo jest ale chetnie bym sie ich pozbyla, ciekawi go wszystko co dookola, ale moze piszecie o straszakach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmh
Mają mnóstwo, choć my takie droższe kupujemy okazjonalnie, ale daleka babcia zawsze coś przywiezie. Mimo uginających się półek i części pochowanych to ostatnio najlepszą zabawką są zeszłoroczne kasztany ostatnio znalezione, a najlepiej jak je moczą w kubeczku z wodą. :O Mają nieco ponad 4,5 i ponad 2,5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohio
Ja swojemu dziecku kupuję co dobrych kilka miesięcy bo póki co ma zapas zabawek które nadają się dla dzieci do 3 lat i są to głównie zabawki logiczne (drewniane, plastikowe w tym tez puzzle, książeczki) które są tak zaprojektowane że rosną wraz z rozwojem dziecka . Ostatnio od rodziny mała dostała kilka pluszaków ale pochowałam do szuflady bo się nimi nie bawi. Acha, no powiedzmy w ostatnich 3 miesiącach dostała swój pierwszy rowerek i piłkę i tyle i nie planujemy już raczej aż do zimy nic kupować , chyba że się kredki i bloki zużyją :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etttnaaa
Ja staram sie wyszukiwac zabawek w sieci... tak jest po prostu i taniej i czasami znajdujemy takie zabawki których nie mozna znalezc w sklepach stacjonarnych. Ja polecam przed mikołajkami taki sklep http://www.tmtoys.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój 3latek ma duuużo zabawek
Ale wszystkimi się bawi :) potrafi godzinę siedzieć układając klocki czy auta. Nigdy się nie nudzi. zawsze sobie jakąś zabawę wymyśli. Potrafi się bawić zabawkami, potrafi też szyszką i patykiem. Misie pluszowe układa na samochodach, wozi, karmi, uczy, opowiada im wierszyki, śpiewa itp. Ostatnio jego ulubioną zabawą jest zabawa w piasku :) potrafi pół dnia spędzić w piaskownicy. Często mu kupuję auta- modele metalowe po 10-20zł. Jego kolekcja to coś koło 30 takich aut. ma też drewniane auta, drewnianą kolejkę, różne instrumenty, rowerek, hulajnogę, mnóstwo książek, puzzle i układanki drewniane. Klocki drewniane i plastikowe, duże samochody którymi jeździ, krowę na biegunach, zjeżdżalnię, garaże wielopoziomowe. Nawet sorterami,które miał kupione jak miał niecały rok nadal się bawi :) potrafi też bawić się kartką papieru i kartonowym pudełkiem po butach,więc nadmiar zabawek mu na pewno nie szkodzi :) Jedyna zabawka którą się nie bawi to bujawka-boi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój 3latek ma duuużo zabawek
Choć co do tej bujawki-on się nią w sumie bawi bo wkłada do niej maskotki lub piłkę i buja,tylko sam nie chce w niej usiąść :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupuję niewiele - symbolicznie na boże narodzenie i urodziny i do tego dzień dziecka. Do tego córka dostaje wiadomo w prezentach oraz dużo odziedziczyła po kuzynce starszej, zabawki ciągle w bardzo dobrym stanie więc bez sensu wydawać kasę..... I tak dla niej najważniejsze jest by ktoś się z nią bawił, choćby to były 3 kubki z plastiku, to ją to bardziej ucieszy :) wymyślamy teraz zabawy typu - domki dla lalek z papieru, albo dużo rysowania. Do tego lubi też klocki lego. I ma jedną lalkę do ubierania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na zabawki dla moich pociech nie przeznaczam dużo pieniędzy, gdyż większość zabawek różnego typu kupuję na stronie allinside.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spadaj spamerko znowu z ta reklama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nasz syn jest "LEGOmaniakiem' kolekcja gromadzona przy pomocy babci kosztuje teraz jakieś 4.000zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamawiktorii
Dziecko jeszcze małe, to i wydatki małe :) będzie problem jak podrośnie i zacznie chodzić po wystawach sklepowych... Póki co kupuje przytulanki i zabawki edukacyjne z http://gumowakaczuszka.pl Przez takie zabawki dziecko się rozwija, wiadomo przecież, że nauka przez zabawę jest najlepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak z 300zł :) nie oszczedzam na dzieci zwlaszcza, ze kupuje im zabawki edukacyjne ;) wiec jest super, kupuje w hurtowni www.jokomisiada.pl i polecam szczerze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a zalezy :) ale tak z 300zł a kupuje w hurtownii www.aico.com.pl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli lubisz testować to ZGARNIJ ZESTAW 30 PRÓBEK PRODUKTÓW DZIECIĘCYCH różnych marek ! :) Jestem blogującą mamą - poniżej link do konkursowego postu: http://www.martynag.pl/2015/03/zgarnij-probki -produktow-dzieciecych-od.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wydaje tak około 100zł miesiecznie :) no ale kupuje dużo drobnostek, więc nic dziwnego :) wszystko zamawiam z www.jokomisiada.pl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila8955
W sumie to wcale nie tak dużo, koleżanka wydaje 3 razy tyle mimo że też ma jedno dziecko. Akurat mam to szczęście, że mój syn się zadowala czymś na długo i szanuje zabawki, nie nudzą mu się. W większości są to klocki kupione na http://revellsklep.tumblr.com/ - ceny nie są tak kosmiczne jak w marketach, więc daję radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×