Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trantitla

Pies mi marudzi

Polecane posty

Gość trantitla

Ostatni post nie działa, więc jeszcze raz: Moja suczka miała w pt zabieg (wycinianie gózka na katce piersiowej, z lewej strony), co wiązało się z założeniem szwów. Niestety, mała nie umie wytrzymać bólu/swędzenia, więc szwy poszły w p.... Wet poprawił jak należy, na lewą, tylną łapę założył wielki opatrunek (coby nie drapała) i posypał ranę jakimś proszkiem (niestety nie wiem jakim, ponieważ nie mogłam jej odebrać i zrobiła to za mnie moja mama), który ma się osadzać na opatrunku, na łapie, jeśli mała będzie gmerać przy szwach. Jak to zwykle bywa, nie dało to wiele, ponieważ bokserka ranę liże, a nie drapie i rana znowu zaczęła się paprać - nie minął nawet dzień. Krwawi nieładnie i nie widać, żeby miała zamiar krzepnąć. Do tego nieładnie opuchnięta i zaczerwieniona (wiem, że normalne, ale trochę za bardzo jednak). Jakiś pomysł na zażegnanie kryzysu? Bo jak widać pilnuję wariatki do 3 30 w nocy, żeby szkód nie narobiła ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dworcowy nocnik
Ja ci dam najlepszy sprawdzony sposób jak pies drapie. Taśma taka srebrna power tape itp. Przyklejasz i ni huja nie ruszy. Chyba że ze skóra zedrze. Mój pies tak miał na łapie. Najpierw go denerwowało a widział że nie da rady to zapomniał. Potem jak mu odkleiłem po tygodniu znowu go brało na bok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bednitko
taśmą całego psa ? a nos też ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dworcowy nocnik
mówi ze ma ranę oklei go dookoła rany przez grzbiet i tyle. Sam tego nie odedrze a i ona będzie mieć problemy jak pies futrzaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manio ciekawski=)
powinnaś dostać kołnierz dla psa wiesz, taką śmieszną tubę którą zakładasz nieszczęśnikowi na szyję i przez to psisko nie może sobie sięgnąć do takich właśnie miejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×