czy wysłać mu życzenia urodzinowe ?

ma je już niebawem, rozstaliśmy się w złości, zostawił mnie,

chyba głupia jesteś. Po co?

hehehehehe nawet nie proboj:D

Jak to po co? Autorka chce zwrócić na siebie uwagę swojego ex, w nadziei, ze kiedy ten otrzyma życzenia nagle sobie o niej przypomni i zapala gorącym uczuciem, jednakowoż według mnie szanse są marne...

wyslij, pokaz ze masz klase

ja swojemu keidys wyslalam, tez sie rozstalismy, olal je w ogole, nawet nie podziekowal... nie warto

Zalezy, czego oczekujesz. Ja zslalam swojemu bylemu, choc przez pol roku nie bylo zadnego kontaktu. Teraz gadamy normalnie, wychodzimy na piwo, jak starzy znajomi. A moze sie okazac, ze nawet Ci nie odpisze, bedzie mial satysfakcje, ze pierwsza sie odezwalas. Faceci tak maja:-P

rozstalismy sie w wielkiej zlosci, jak sie wyprowadzał ta nawet go nie widzialam, mnostwo słow nie miłych zostalo napisane czy prawie 6 lat da sie zapomniec w miesiac , ze nie czuje om juz nic ,ze to go nie boli ?

Ja zadzwonilam do mojego eks z zyczeniami-bo pamietam o znajomych. chociaz w sumie nie mielismy kontaktu. On sie zdziwil i bylo mu bardzo milo. Zadzwonilam najpierw na domowy, ale nie bylo go. wiec wzielam komorke do reki (a w sumie nie chcialam, zeby moj nr mial) i zadzwonilam. I...nie zaluje... Okazalo sie, ze przez czas naszej rozlaki wiele myslal o mnie (rozstalismy sie, bylismy mlodzi a on nie chcial zwiazku na powaznie). Zaczelismy sie spotykac, najpierw na niewinne rozmowy i piwo, a potem znow zaczelo miedzy nami iskrzyc. Teraz jest moim mezem :D

tylko ze u nas to sprawy zabrnęły chyba za daleko..... pogubilismy sie i o wielu sprawach niewiem co mam mysleć, wszystko było w złości, nerwach, wiele słow padło, ale oko w oko sie już od tamtej pory nie widzieliśmy niewiem czy napisać, czy starac zapomnieć o tym wszystkim:(

U nas bylo tak samo... Ale minelo troche czasu, kazde z nas patrzy teraz na to troche inaczej. Emocje opadly i moznabylo porozmawiac, cos wyjasnic, wybaczyc. Ja potrzebowalaj takiej rozmowy... Efekt uboczny jest taki, ze mimo faktu, ze pewnie nie chcesz z nim byc... Zaczniesz myslec, a co by bylo gdyby?:-) zastanow sie czy czasem brak kontaktu nie jest lepszym rozwiazaniem?

on mnie zostawił, wyprowadził sie do innego miasta, jak się przyjechał spakowac to nawet sie nie widzielismy,telefonów nie odbierał, wysłał tylko smsów kilka..... nie miłych i tak się skończyło nasze wspólne życie, nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć, idealna nie była, on też , w złości i nerwach mówiłam wiele przykrych rzeczy on ma teraz niedlugo urodziny, nie wiem czy napisać mu życzenia czy dać sobie spokój, skoro napisał że już dla niego nie istnieje ? :( ile u Was czasu mineło ?

Ponad pol roku. Sytuacja podobna. Ja przeprowadzilam sie do duzego miasta. On mnie zostawil, nie odzywal sie. Po tym jak wyslalam mu zyczenia, stwierdzil, ze mam klase, zachowalam sie w porzadku, a jemu bylo glupio za swoje zachowanie. Ale jesli Twoj byly napisal, ze dla niego nie istniejesz... Przestan sobie nim glowe zawracac. Podobno czlowieka da sie poznac po tym, jak zachowuje sie po rozstaniu. On widocznie nie zasluguje na mile gesty z Twojej strony... Choc wiem, ze Cie kusi:-)

napisał mi ze dla niego nie istnieje,właśnie tego dnia jak mnie zostawił, wiele przykrych słów wysłalismy do siebie, wszystko w zlosci, od tamtej pory cisza, wyprowadził się, w pracy ma L4, wiec też chyba do niej już nie wróci, jakieś rzeczy co mi pozabierał przez przypadek to jego rodzice oddali moim, i tak to wszystko się skończyło zostalam sama :(

Odpusc... Gosc nie jest tego wart. A Ty zamiast o nim myslec, skup sie na sobie:-) ladne buty, kolorowe paznokcie i glowa do gory:-) idz na spacer, nie jeden facet zwroci na Ciebie uwage:-) bo o takich facetach nie warto myslec. Myslisz, ze on Tobie zlozylby zyczenia?... Tez tak mysle:-)

dobra, dzięki :) ale wiesz, ciężko mi jest zapomnieć... ciekawa jestem czy jego to boli, czy mu na prawde jestem już obojętna i nie czuje zupełnie nic

wyślesz a on nie odpisze i będzie Tobie jeszcze gorzej

że się coś zrobiło...niż, że się nie spróbowało...ja swojemu byłemu wyślę..też niebawem bo 3 lipca:)

a ile czasu zostało Tobie na zastanowienie się? kiedy On ma to święto?