Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KOKOKOlinkakalinkadioplo

Ale wtopa, o co chodzi? ? Pomocy !

Polecane posty

Gość KOKOKOlinkakalinkadioplo

Witam! W skrócie opiszę sytuacje, poszłam pierwszy raz do łożka z moim facetem (po pół roku , ale to ma chyba mniejsze znaczenie). Bylismy ogólnie nad jeziorem , wiadomo alkohol,grillek ,fajnie, no a później jak już byliśmy sami w pokoju wiadomo , no i wszystko pięknie ,ładnie, mi dobrze nieziemsko , on się stara jak może, i tam i tu , i rączka, i język i ... no i on nie mógł dojśc ... :/ , ja owszem -on nie, ta sytuacja powtarzała się przez cacły weekend :/, rozmawiałam z nim o tym , on twierdzi że to może być przez to iż od 2 lat nie spał z kobietą... ja jednak się zastanawiam czy to może moja wina? może go nie podniecam opdowiednio? Chociaż napalony był cały czas, nie wiem , jestem podłamana trochę, zadręczam się ,że jestem dla niego za słaba? A może to wina tych litrów piwka i wódki? HELP!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A może to wina tych litrów piwka i wódki? " :o :o :o Nie mógł dojść czy mu nie stanął? Chętnie bym odpowiedziała, że go nie podniecasz, ale że mam dzisiaj dobry dzień to napiszę, że to wina masturbacji, którą regularnie uprawiał przez ten czas kiedy nie ruchał i za bardzo przyzwyczaił się do stymulacji jaką dawała mu ręka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedne płączą że konczy za wczesnie innym nie pasuje że nie skonczy wcale :O Trafic za wami nie mozna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary zgred
Pasztet jest dobry na kanapce ale nie w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOKOKOlinkakalinkadioplo
Stanąć to mu elegancko stawał , ale po pół godzinnych usiłowaniach we mnie opadał ^^ , jeżeli to wina "reni" to jak to zmienić można? Ja jednak nie czuje takiej satysfakcji z seksu jeśli on nie może dojść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że powinien zacząć od powstrzymania się na jakiś czas od masturbacji. A w skrajnych przypadkach seksuolog. 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOKOKOlinkakalinkadioplo
Może bez prezerwatywy spróbujemy (?) , kurcze nie widzi mi się to dokanczanie ręką , ja chce żeby oon we mnie doszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOKOKOlinkakalinkadioplo
Ech , porozmawiam z nim o tym Mam nadzieję,że będzie potrafił się powstrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
perwersja dobrze prawi 😴 tylko nie wiem jak chetnie taką porade on zastosuje w praktyce?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOKOKOlinkakalinkadioplo
Nie chce, nie ,nie :P może do tabletek wrócę, kiedyś już brałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOKOKOlinkakalinkadioplo
No właśnie tej "praktyki" się obawiam , tym bardziej że dość daleko od siebie mieszkamy i widujemy się -2-3 razy w tygodniu , zazwyczaj na "neutralnym" gruncie , a facet przecież musi się rozładować jakoś :D , a mi tez takiej chcicy na siebie narobił ojojo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×