Czy 194kWh za 72 dni to dużo?

Pytanie jak w temacie? Czy 194kWh za 72 dni to dużo? Dostałam pierwszy rachunek za prąd na nowym mieszkanku :)

Chyba poza lodówką, komputerem i telewizorem nic nie używasz :P mało

no wlasnie, hmm, mam wszytsko na prad, tzn nie mam gazu w mieszkaniu. woda ciepla, kuchenka do gotowania, ogrzewanie, ktore w maju czesto wlaczalam, i teraz mi sie zdarza w chlodzniejsze dni wlaczyc zeby pranie podsuszyc. wszytsko na prad;p hmm, to dobrze ze malo. a telewiozra jeszcze nie mamy w ogole :)

może ktoś jeszcze da jakieś porówananie?

Dodam, że regularnie ładuje akumulatorki do moich wibratorów. :)

podszywom uprzejmnie dziękujemy :)

19:06 - podszyw

halo halo, ktos normalny?

omg to malutkoo ja nabilem ostatnio 535 za 72 dni

Kurde, to cos podejrzane;d czemu mam tak malo;p laptop wlasciwie non stop, lodowka non stop, zmywarka, pralka dobre kilka razy w tyg. ladowarki do telefonow, ipada, czajnik elektryczny.

Zepsuty licznik, jak ci zrobia kontrol to zaplacisz z nawiązką, to jest NIE MOZLIWE.

halo halo? pomoze ktos?

halo halo, pomoze ktos? :0 wypowiedzcie sie prosze na ten temat;p

Malutko.Ja mam 250kwh na ok 30dni,a nie używam laptopa.Cały dzień i pół nocy chodzi tv,lodowka non stop,bojler z termostatem chodzi non stop,czasem mikrofalowka,czajnik elektryczny,suszarka i prostownica,ładowarka do tel. I to chyba tyle.