czemu zawsze tak jest, że kiedy to my potrzebujemy wsparcia

to go nie dostajemy. Przyjaciele nie mają czasu, są zajęci swoimi sprawami. A kiedy im coś się sypie pierwsze co szukają u mnie pocieszenia. Wczoraj skończyłam roczny związek. Hmm nazwaliśmy to przerwą, żeby zobaczyć czy zatęsknimy za sobą i w ogóle. Ale myślę, że to i tak jest koniec. NIby wiem, że to nie dużo no ale jednak zaangażowałam się w to wszystko. W końcu jestem człowiekiem. Mam emocje i uczucia jak każdy. I gdy ich potrzebuje po prostu ich nie ma... eh.

jest taka piosenka ' personal jesus' - posluchaj , a bedziesz miec odpowiedz.

chodzi o Depeche Mode?

tak. wersja mansona poraza badziewiem

mozesz jeszcze wlaczyc johnny'ego casha, ale osobiscie preferuje wersje DM, gahan ma wiecej mocy w glosie.

czarodziejka skąd znasz DM>?

jak sie slucha dobrej muzyki to sie zna.

Znam tą piosenkę i wiele ich innych piosenek bo to ulubiony zespół mojego byłego partnera. To żeś trafiła ;)

czarodziejka to wymien inną dobrą muzę -zobaczymy co wyczarujesz

Nie rozumiem dlaczego tak jest, że ludzie, którzy wcześniej rozumieli się bez słów, potrafili spędzić ze sobą wiele godzin nie zauważając przy tym, że z dnia robi się noc nagle przestają się dogadywać...w pewnym momencie przestają się słuchać a wcześniejsze długie rozmowy zastępują kłótnie i pretensje. To tak jakby ktoś wybudował dom po czym po jego ukończeniu doszedł do wniosku, że już mu się nie podoba i go zburzył. Życie czasami jest dziwne.

przepraszam jesli ta piosenka przywolala ci niemile uczucia, nie bylo to moja intencja. chociaz jesli chodzi o slowa mysle ze dobrze opisuja stan kiedy czlowiek ma niezaspokojona potrzebe czyjes obecnosci. revolver- pewnie nie znasz zadnych zespolow ktore slucham, dm sa najbardziej mainstreamowi. ale milo wiedziec ze ty tez ich lubisz.

mysle ze dlatego warto jest byc samemu dla siebie ostoja, ludzie przychodza i odchodza, a ty zostajesz. im bardziej sobie zdasz z tego sprawe tym latwiejsze staje sie zycie.

czarodziejka z marsa- nie musisz przepraszać :) też lubię ten zespół. A nie mam jakiegoś nastroju do rozpaczania. Takie chyba jest życie. ;) raz lepiej, raz gorzej. Jakby ciągle było dobrze to pewnie nie docenialibyśmy tego co mamy :)

czarodziejka z marsa- czasami myśle, że jakbym była sama to może i było by łatwiej. Nawet nie jest źle. Jednak po pewnym czasie brakuje mi bliskości drugiej osoby. Nie tylko fizycznej ale głównie psychicznej. Tego, że czujesz się komuś potrzebna, kochana i bezpieczna.

mydestinationnn czasami ludzie sie nudzą sobą gdy przejdą fascynację lub zabujanie - niektórzy wolą budować , niektórzy przyjść na gotowe , jeszcze inni wolą burzyć - a są tacy , co lubią wszystko w jednym ... miłych koszmarnych snów życzę

mysle ze to naturalna potrzeba. ale mysle ze warto czasami sie troche uodpornic, to procentuje, przynajmniej w moim przypadku. Nie wiem czy zetknelas sie kiedys z filozofia stoicyzmu, jesli nie to poczytaj sobie o tym. Jak dla mnie to idealna recepta na zycie, chociaz faktycznie nie dla kazdego.

czarodziejka z marsa - znam tą filozofię. Zetknęłam się kiedyś z nią ;)

super.