Gość mexx_20 Napisano Czerwiec 21, 2012 Hejka. Postanowiłem Wam opisać moją sytuację. Więc tak, obecnie jestem singlem byłem z dziewczyną pięć lat, no i jak to się wszystko posypało postanowiłem wstać na nogi i iść dalej, a nie płakać za Nią... :P Długie samotne wieczory zamieniłem na spotkania z różnymi dziewczynami, na każdym spotkaniu była inna tzw. piątek monika, sobota izka, niedziela Beata. I tak dalej i tak dalej....:D No i zacząłem tak skakać z jednej na drugą i z drugiej na trzecią (zero sex'u z każdą z nich). Jakoś jak tak się z Nimi spotykałem zapominałem o byłej. Będąc w kinie z Moniką otrzymałem sms'a od byłej. To było w walentynki tego roku. Dostałem sms'a od niej ":(" po zakończeniu seansu odpisałem jej tym samym. Po dojechaniu do domu gdy już się położyłem zaczeliśmy pisać razem no i tak do dziś dnia... Z Moniką mam tylko kontakt, ale go ograniczam do zera jak i Izą i Beatą dlatego, że kontakty z byłą odnowiłem i bardzo dobrze się porozumiewamy. Fakt kocham byłą i Ona mnie, a co do tych trzech to poprostu dla zabicia wspomnień jak i czasu. Dzwoni często do mnie była, piszemy, spotykamy się. Teraz w czasie Euro oglądam mecze z jej rodzicami i była twierdzi, że chce sie zaręczać. Ja nie wiem co mam z tym robić. Na prawdę fajna z Niej kobietka, ale czasem odwala:/ Jak myślicie? Może jakieś rady? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach