Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lubie sport i to co zdrowe

Wasi faceci mają idealne cialo? Jak namówić chłopaka do zrzucenia brzucha?

Polecane posty

Gość lubie sport i to co zdrowe

Hej. Mam 20 lat chłopak 23. Jestesmy razem rok, i przez ten rok, mój facet przytył... koszule wszystkie ma opięte na brzuchu, jego brzuch odstaje, wygląda po prostu brzydko.;/ Zrobiły mu się boczki, ma je zaokrąglone jak baba... Ma 188 cm i waży 97 kg. Nie wiem czy to dużo czy nie, jeszcze jakby już więcej nie tył to ok, ale jak widze jak on pije codziennie piwo, po którym mu rośnie brzuch, a jak przyjedzie do mnie to przywozi tylko, chipsy, cole, pizze, frytyki. Przecież jak on będzie to wpieprzał non sto to utyje;/ Mówie mu, to on że nie je często. A jak widzimy się 3 razy w tyg, to zawsze je te śmieci. Wiem że to jest dobre, ale z umiarem, bo zapuścić się w wieku 23 lat?;/ Jak widze te opięte koszule, jak guziki się rozchodzą, albo stanie i ten brzuch odstaje to masakra. Się będzie potem dziwił jak nie będe chciała się z nim kochać. Może dlatego mnie to denerwuje bo ja odżywiam się zdrowo, nie jestm fasot foodów, czasem coś słodkiego, ale z umiarem. Codziennie uoprawiam jogging, brzuszki, mam wyspoorowane ciało, delikatne mięśnie na brzuszku w granicy rozsądku. Mam 173 cm i ważę 60 kg. Tak on ma wysportowaną dziewczyne, mówi mi że wyglądam super... a ja? Sugerowanie delikatne ze ma 'brzuszek' nie starcza, jak powiedziec to dobitniej zeby poskutkowało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tra tra tra
mialam identyczna sytuacje, moja chlopak mial tez cos kolo 100 kg i ten sam wzrost, ja raczej wysportowna, wiec postawialm go kiedys przed lustrem i siebie i powiedzialam czy chce tak wygladac, troche go to uderzylo, ale nic z tym nie zrobil, po jakims czasie zaczelam unikac seksu i mowilam wprost ze z tymi faldkami mi sie nie podoba, nie ma owijania w bawelne, wiec wzial sie za siebie, odzywia sie zdrowiej niz ja, codzinnie cwiczy, biega, basen, silownia czy cos tam i schudl juz 10 kg i naprawde widac efekty, jestesmy razem 4 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tra tra tra
zona swojego meza, czemu wyganiasz ja do rozmowy, skoro pyta nas jak ma sie do niej przygotowac i jakich argumentow uzyc, po to jest forum, zapytala jak ma go naklonic do zrzucenia zbednych kg to powiedz jej jak ma naklonic a nie odsylaj zeby z nim porozmawiala, bo gdyby umiala skutecznie porozmawiac to pewnie na forum by jej nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wszystkich kobiet
moje drogie panie, nie gadaniem/błaganiem, ale, albo tłuścicha rzucić, albo, jeśli jesteście już w związku, uświadomić. Polecam polecić mu nw. opracowania do natychmiastowej realizacji: Notabene, nie ma leków/sposobów cud na zdrowie,ładną sylwetkę, zatem jedyną radą, to realizacja 5. punktów : 1.prawidłowe odżywianie, postudiuj dokładnie t. „Chudnij bez wyrzeczeń, „Zasady dietetyczne, W walce z chorobą i w profilaktyce należy wzmocnić organizm prawidłowym odżywianiem - najlepiej dietą surową warzywno-owocową http://www.wellness.pijnazdrowie.pl/artykuly/jedzenie_ma_znaczenie/ http://www.youtube.com/watch?v=sNcF_f5sdoo 2.wysiłek fizyczny-rekreacyjny na poziomie potu i sauna sucha raz/tydz. To i wiele innych wiadomości znajdziesz pod linkiem: WWW.vademecum.zdrowia.prv.pl 3.higiena w pełnym tego słowa znaczeniu 4.pozytywne nastawienie psychiczne, w tym trening autogenny wg Mironskiego, szczegółowo postudiuj temat z www pn.STRES 5. systematyczne oczyszczanie organizmu z toksyn, tu masz linki do filmów http://www.gerson.yoyo.pl/film.html http://www.youtube.com/watch?v=YsT6qNk8_qQ&fe ature=related

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasssa
Mój facet jest nieco niższy od Twojego i też waży 97 kg. I straaaasznie mi się podoba. Nie chciałabym żeby był chudszy (nie chciałabym też żeby był grubszy :P ) Zawsze wolałam takich "miśków" niż chudzielców czy mięśniaków. Jest się do czego przytulić :) Jeśli jednak bardzo przeszkadza ci to, że je takie świństwa i że pewnie przytyje więcej to może po prostu zacznij go wyciągać na spacery, na rower, rolki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×