"kocham szanuje ale zdradzam"

Jak w temacie, co myślicie o tych słowach"kocham szanuje ale zdradzam"DUŻO kobiet mężczyzn używa tych słów. Uważam że są tu tacy co tylko się chwalą tą zdrada na prawo i lewo a nigdy nie zdradzili, ale jest też grupa tych gorszych którzy nagminnie zdradzają, wpadli w nałóg, są niedowartościowani psychicznie i fizycznie, myślą że przez to są lepsi. Ale to nie prawda bo tacy ludzie nie zasługują na szacunek którzy uważają że zdrada czy swingowanie jest ok. A najgorsze jest to że oni wierzą w te słowa: "kocham szanuje ale zdradzam"oni nie szanują siebie więc jak mogą szanować żonę czy męża których tak traktują. Nie interesuje mnie czy zdradzaćie czy nie. Jestem ciekaw co myślicie o zdaniu"kocham szanuje ale zdradzam"moim zdaniem to zdanie samo sobie przeczy

Rzuć kamieniem, a następnie zacznij żyć swoim życiem.

A jaki to jest konkretnie kamień?

Nie moge sie pozbierac po tym co przeczytalam, juz nigdy nie bede tym samym czlowiekiem :D

Czy to był raczej otoczak czy fragment odłupanej skały?

a otoczak nie może być fragmentem odłupanej skały?

Nie macie nic konkretnego do powiedzenia na temat tego zdania to spad! Perwersja to zdanie często pojawia się w twoich wpisach? Wnioskuje z postu. Dlatego taka oburzona jesteś, ale takie jak ty zawsze się oburzają bo niby wy nic złego nie robicie, przecież dopuki się nie wydało jest ok? Myślenie 6latka, a może ty dziecko jesteś?

Otoczak oczywiście jest fragmentem obłupanej skały ale po mechanicznej obróbce przez materiał skalny przemieszczany przez lodowiec lub wodę. To ma duże znaczenie przy rzucaniu.

77 nie zdradza --> Rozróżnij miłość polegającą na pożądaniu i namiętności od miłości polegającej na partnerstwie i poświęceniu się rodzinie. W przeciwnym wypadku zmienisz zagadnienie moralne w coś, co w gruncie rzeczy jest zwykłym problemem semantycznym.

Pojawiło się tysiąc trzysta siedemdziesiąt osiem razy, a Tobie chuj do tego. I dopóki analfabeto.

A jaką ma barwę i fakturę ten kamień? Czy jest może jednolicie czarny? To by wskazywało na bazalt, ale on jest rzadki w Polsce.

To zaczynamy co? Zapuściłem sobie Roxette - It Must Have Been Love i wyrzuciłem to z siebie dla Was. Jak wiadomo w tym dziale ciągle panoszy sie nikomu nie potrzebny, nic nie wnoszący do tematów troll. Mówiąc troll mam na myśli trolla z krwi i kości, potwora, którego boją się ludzie ale nie nadludzie jak Ja. Musicie mnie zrozumieć prowadze badania na debilizmem i beznadziejnością, a ów trolla traktuje jako obiekt doświadczalny, coś jak laboratoryjne białe myszy które po badaniach uśmierca się. Z tą różnicą że u myszy doświadczalnych naukowo stwierdzili inteligencje i podobny kod genetyczny jak u ludzi, u trolli zaś nie stwierdzono ani tego, ani tamtego jedynie duplikacje zachowań ludzkich. Zaczynamy więc, zapraszam do czytania mojego tematu który w miarę moich możliwości będzie wisiał tu codziennie. Jeśli jesteś nowicjuszem zignoruj ten temat i przejdz do dalszego czytania forum, jeśli wiesz o co chodzi nie musisz mi dziękować, że napisałem to też w twoim imieniu, a jeśli nie zgadzasz sie ze mną to ch*j ci w d**e jeśli nie potrafisz uargumentować swojego odmiennego zdania. Debilizmowi, prostactwu i plugawym katolikom mówimy zdecydowane NIE! Mam tylko małą uwagę, naprawde nie musisz używać przecinków, kropek, czy spacji w wyrazach kiedy chcesz coś do nas bądz do mnie napisać ponieważ każdy ma cię tu za śmiecia niegodnego uwagi i nikt nie patrzy się w jaki sposób piszesz, myślisz że kogoś to obchodzi? Jeśli tak to ten żart ci wyszedł - poważnie. Bardziej śmieszny byłeś kiedy nie używałeś znaków ortograficznych. Zrozum że każdy czytający cię, ma cię tu za tak wielkiego debila że wszelkie próby zakładanych przez ciebie tematów bądz postów kończą się żałosnym fiaskiem i śmiechem ze strony czytającego. Na przykład: "Kup sobie psa lub owce, i dymaj je, a Dekalogowata powinna się wynosić z tego forum" Chcesz pokazać że trolle umieją pisać? Może i umieją bo stwory te nauczyły się tej czyności od człowieka, podobnie jak mówienia. Małpe także można nauczyć pisać czy mówić na poziomie podstawowym, troll też się nauczy. To dla mnie naprawde egzotyczne doświadczenie spotkać takiego debila w swoim życiu, myśle że jesteś kaleką, każdy pełnosprawny debil wycofałby się z tego forum po takiej prawdzie jaką napisałem, i wiem że każdy mnie czyta/przeczyta, ty jednak jesteś kaleką i nie masz już wyboru bo albo to forum albo zdechnięcie. To naprawde przykre, bo z drugiej strony mam świadomość tego że pisze tu chory umysłowo i przegrany człowiek. Niestety nie mogę ci pomóc gdyż wyznaje wprowadzoną przez Francisa Galtona eugeniczną (gr. eugenes = dobrze urodzony) zasadę wyższości mądrzejszych i silniejszych jednostek nad głupszymi i bezwartościowymi, którą zresztą uważam za genialną i sprawdzalną. Mówiąc ściślej w mniej cywilizowanym kraju ze swoim kalectwem fizycznym, jak i umysłowym skończyłbyś pod kartonem na ulicy, a Polsce pozostał ci internet i zapomoga. Zawsze coś. Możesz podziękować za ten dar swojemu bogu, a nawet pod tym względem okazałeś się totalnym idiotą i splugawionym obłudnikiem. Przecież twój Jezus kazał szanować "pedałów", homoseksualistów, nekrofili itp. Nie jestem katolikiem ale gdybym chciał spojrzeć na to obiektywnie i porównać to ze słowami Jezusa to właśnie takie zakłamane postacie jak ty psują obraz tej wiary. Jak w przypowieści o faryzeuszu, codziennie się modlił, bywał w świątyni a serce miał paskudne, jak jabłko wyglądał pięknie z zewnątrz ale w środku pełen robactwa. Ty zaliczasz się właśnie do takich fałszywych katolickich mend. Rozumiem że podszywanie się pod normalnych użytkowników sprawia ci frajdę - to super ale jest też druga strona medalu, ta jeszcze bardziej lepsza. Może tobie brakuje tego aby ktoś powiedział ci prawdę? Jest w tobie głód poszukiwania niezgłębionej prawdy do której dostęp mają jedynie wybrani? Z przyjemnością ci ją objawie. Oto prawda i sama prawda: Jesteś debilnym trollem, paskudzącym i nie potrzebnym nikomu.Twoje imię to żenada i beznadziejność, debilizm w najczystszej formie, nie do odsprzedania, nigdy nie zostaniesz wirtuozem mowy czy nawet klownem. Za daleko ci do niego. Zdychaj z krzyżem w dupie. Amen.

perwersja Prawda w oczy kole? Sobie zdradzaj ale nie wciskaj kitu że kochasz partnera. I się nie ciskaj, złość urodzie szkodzi i cię już nikt nie bzyknie, zostanie ci nudne życie przy partnerze którego podobno tak kochasz

Wiem! Może ten kamień ma szarą barwę i drobną strukturę widzoczną po zbliżeniu do oczu? To pewnie jest granit!

Do vieviór: tak trzeba rozróżnić zgadzam się, ale w jednym się nie zgadzam. Jak się kocha i szanuje to się nie zdradza, ale są też związki oparte na seksie pożądaniu ale w tych związkach miłości prawdziwej nie ma, wtedy zdradzajcie bo chyba obie pary się zgadzają chociaż też tego nie rozumiem. No i jak związek oparty jest na seksie i się dupczy tu i tam to raczej nie można stwierdzić że się kocha partnera. A są jeszcze związki takie że jedna osoba druga zdradza i ukrywa się z tą zdrada przed pierwsza i uważasz że to jest ok wobec tej pierwszej. Zastanów się zanim coś nasmarujesz

Może jakby była prawdą to by kłuła.

pusty jest Twoj tok myslenia autorze

A czy jak się zrobi sobie dobrze kamiennym dildo to jest to jakaś forma zdrady czy też próba ucieczki w emigrację wewnętrzną na wskutek kolącej prawdy, bo jak powszechnie wiadomo, atawistyczną reakcją na ból jest ucieczka przecież.

To zależy, z jakiej skały zrobione jest kamienne dildo. Niektóre skały mogłyby obetrzeć wejście a niektóre wręcz poszarpać. Oczywiście, marmurowe dildo mogłoby być gładkie ale byłoby też bardzo zimne. O jakim kamieniu mówimy?

Do bit w bit skit: ja jestem pusta. Ty chyba na polski nie chodziłeś/as , albo nie czytałeś/as tematu dokładnie. Pisze że g...o mnie to obchodzi czy zdradzasz czy nie. Pytałam o zdanie"kocham szanuje ale zdradzam"zdanie przeczy samo sobie, słaby polski, co? To tak jak byś napisał"krzywdy jej nie robię tylko bije ją "i kto tu jest pusty i ciemny jak tabaka w rogu? Jeżeli nie umiećie się wypowiedzieć na temat to spadać stąd osły. To tak jak ja bym weszła na forum o samochodach a pisała o dinozaurach;-)

"krzywdy jej nie robię tylko bije ją " Tak się składa, że to zdanie może prawdziwe i zupełnie logiczne. Ale Ty masz swoją wizję świata i innej w ogóle do siebie nie dopuszczasz.

Z tego co wiem to są kobiety, które też tak lubią. Ja swojego nieraz wychłostałam, a jest bardzo szczęśliwy z tego powodu.

myslisz pojecie dyskusji z upierdliwym przekonywaniem do swoich racji. zreszta jak wiekszosc tutaj.

-mylisz-

*może być

"krzywdy jej nie robię tylko ją bije"to jest zdanie z tym że bita osoba tego nie chce i nie ma podtekstu seksualnego MATOŁY

No właśnie-jedna wizja. Świat nie jest czarno-biały, jest pełen kolorów i szarości, ale Ty tego nie rozumiesz.

a w ogole kogo obchodzi twoje zycie seksualne,skoro jest jak ty mdle.

Sądzę, że odpowiedni byłby marmur, ale kryształ górski ewentualnie jadeit, kolorystycznie komponujący się np. z moimi transparentnymi szpilkami na platformach i koronkową bielizną, też byłby sexy. Kwestia temperatury jest naturalnie do przeskoczenia, przecież można je umiejętnie wcześniej nieco ogrzać. A propos, znam jednego co nie bije, a robi krzywdę, czy to się liczy?

Speleolog w Polsce bazaltu jest sporo...szczegolnie na Dolnym Slasku... teren niegdyś wulkaniczny ;)