Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cefwsd

przyjelam sie do nowej pracy i... boje sie

Polecane posty

Gość cefwsd

koncze studia, w czasie studiow pracowalam dorywczo to tu, to tam. pracy sie nie boje, ale boje sie troche nowego srodowiska, ludzi. w tej nowej pracy juz 1 dzien pracowalam i czulam sie ok, ale dzis bylo spotanie pracownikow, przyszly dziewczyny i juz wiem, z enie zlapie z nimi kontaktu, jedna strasznie pewna siebie, wiecej gada od szefa, sama wie najlepiej co i jak. widac taki typ przywodcy, nie przepadam z atakim typem osoby, jednak tez nawet czesc nie odpowie:O ja nie jestem jakas szara myszka, ale mam stresa. najchetniej rzucilabym to, ale wiem, ze nie moge.nie na tym polega zycie, zeby uciekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cefwsd
jedna?*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotna kobieta
na poczatku moze byc ciężko ale sie przyzwyczaisz tylko nie biez wszystkiego do siebie teraz jak ktos ma prace to jest hamem i prostakiem i nie liczy sie znikim a szczegulnie z nowymi osobami w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezrobotna kobieta
ja czasem mam wrażenie że nie ma juz normalnych ludzi na tym świecie.ja kiedyś jak poszłam do nowej pracy to takiej jednej zołzie przeszkadzały moje włosy bo słyszałam za plecami śmiechy na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to się przyjęłaś?
Chyba ciebie przyjęto? Rozumiem, że studia na prywatnej uczelni? Bo na państwowej analfabetów nie przyjmują :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak mi chyba4...
witaj. Wiem o co ci chodzi. Ja tez pare miesiecy temu przyjelam sie do nowej -pracy. I powiem ci ze pomimo tego ze juz pol roku prawie tam jestem nadal nie moge zżyc sie z ludzmi. ( a chcę). Wiadomo oni się znają, sa zintegrowani, znaja ten klimat tej organizacji, kazdy ma wyrobiona jakas tam pozycje, a co za tym idzie pewnosc siebie. Ja tez czuje sie w swojej pracy troche wyobcowana, jest juz coraz lepiej, staram sie. Ale to chyba wszedzie tak jest droga autorko. trzeba to przejsc, a na to trzeba czasu. Nie powiem - nowa praca to jest jednak stres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dasz radę...to tylko praca. Nie musisz wchodzić w niej w jakieś bliższe relacje...wiem, że to ważne z kim się pracuje, ale daj sobie szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I to jest bardzo ważne...w jednej pracy przez 3 lata czułam się tak sobie, w drugiej praktycznie od razu było super. Wszystko zależy od zespołu, który cię przyjmuje. Niestety, nie zawsze się trafi na ten idealny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cefwsd
tutaj wszyscy zaczynamy, nikt sie nie zna, bo ta firma dopiero rusza. z reszta nie jest do moja praca docelowa, ale zalezy mi, by bylo fajnie. moze dramatyzuje, moze polubimy... wazne, ze szefostwo fajne i takie wlansie normalne, ale ta jedna laska taka wygadana irytuje mnie, mam wrazenie, ze sie rzadzi, druga tez specyficzna, ale no nic jej zarzucic nie moge. pierwsyz raz na oczy je widzialam, wiec to tylko 1 wrazenie. ale jedna, to cieta jest na mnie, ani czesc, ani pocaluj mnie w dupe, jak ja nie lubie takich ludzi "co to nie ja", ale dobra, dam rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ani czesc, ani pocaluj mnie w d**e, jak ja nie lubie takich ludzi "co to nie ja" Witaj w klubie ale pewnie, że dasz radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cefwsd
musialam komus o tym powiedziec, nie chce najblizszym, bo musze byc twarda:) dziekuje za otuche. i powodzenia ze swoja praca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taa...najbliżsi to zaraz; a tobie nic nigdy nie pasuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cefwsd
moi reaguja spoko, wysluchuja i pomagaja, ale raczej zalezy im, bym byla twarda i sie nie poddawala, taka jestem, ale mam chwile zwatpienia, ale wiem, ze chce tej pracy i musze tez nauczyc sie, ze zawsze znajdzie sie ktos, z kim moge sie niepolubic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×