Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytam się was

30-latek jest już zajęty zazwyczaj, jeśli nie to coś z nim nie tak...

Polecane posty

Gość gdgdvgs
Stokrotula taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roper
Dopisałbym jeszcze siebie. 7. nie potrafi związać się z kobietą której nie kocha lub do której nic nie czuje. Do tej poro nie znalazł takiej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak można przez 30 lat nie spotkac kobiety do której by się cos mogło poczuć? Zauroczyć, zakochać? Trzeba mieć wymagania z kosmosu, albo być nieatrakcyjnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
numerze siódmy, niestety fakt, ze do tej pory żadna nie poruszyła twego serca jest właśnie anormalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roper
Nie mówię, że w ogóle jak miałem 12 lat ale one miała 15 więc bez szans było. Po za tym miałem okazje być w związku ale do tej kobiety nic nie czułem była koleżanką od urodzenia znamy się z podwórka i zawsze to była tylko koleżanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roper
A gdybym się zakochiwał co chwila czy to by było normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darker orange
Nie mam nikogo bo mam małego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomiędzy "zakochac się w wieku 12 lat i koniec", a "co chwile" jest jeszcze złoty środek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roper ty brzmisz tak jak nie wiem..... "miałem okazje być w związku ale to koleżanka z podwórka".. No to brzmi tak jak byś nie miał żadnych innych znajomych wśród kobiet, nie podrywał ich, tylko ta jedna koleżanka z podwórka. jak byś czekał az któras Ciebie znajdzie i poderwie. No to jak masz się zakochać, skoro sam nie weźmiesz sprawy w swoje ręce, tylko oscylujesz wokół koleżanek które już znasz od dawna. Pewnie jesteś jakiś mało obrotny. Zero inicjatywy. Bo normalnie facet mówi nie że miał okazje być w związku, tylko podrywa kobitki i sobie wybiera która mu sie podoba i podbija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaccy dzenntellmannn
Jak można przez 30 lat nie spotkac kobiety do której by się cos mogło poczuć? Zauroczyć, zakochać? Ano mozna. Kobiety sa dzis tak slabymi kandydatkami na zone, to jest zupelnie cos normalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roper
Znajome wśród kobiet mam ale to same starcze ode mnie o minimum 6 lat wybacz ale trudno raczej wiązać np. 21latek i 27 latka ja bliżej 20 a one bardziej 30. Niektóre z nich to kobiety w związku mające już dzieci. Problem też w tym, że jak dotąd z rówieśniczkami nie miałem raczej wspólnych tematów od 18 roku życia pomagam przy opiece nad dziećmi siostry i w tym kierunku również mam zamiar studiować i kierować się zawodowo. O czym zatem miałem rozmawiać z 18,19 czy 20 latkami o tym jak przewijam dzieci, o tym jak zaprowadzałem siostrzeńców do żłobka, o tym jak ząbkowali. Ten czas zleciał mi na zajmowaniu się dziećmi nie imprezowałem. Problem też w tym, że jestem nieśmiały to akurat od zawsze był problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seeker of the answer
30-LATKA jest już zajęta zazwyczaj, jeśli nie to coś z nią nie tak ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roper
Studia skończę mając mniej więcej 26 więc do 30 będzie niedaleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie Roper, za młody jesteś, w Twoim wieku to jeszcze wszystko przed Tobą! Aczkolwiek zajęcia faktycznie mało fascynujące:) Taka niania:> ale podstarzejesz się to któraś doceni to i będzie brała:D Kobiety są kiepskimi kandydatkami na zony? To prosze któregoś Pana o opisanie cech kandydatki godnej na żonę.. jaka powinna być? Żby spełniac te kryteria:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaccy dzenntellmannn
Kobiety są kiepskimi kandydatkami na zony? Mowa jest o wspolczesnych kobietach... Przede wszystkim znakomita wiekszosc kobiet sie nie szanuje, wiec jak moze wymagac by ja ktos szanowac? Znalezienie kobiet dziewicy w wieku slubnym 24-26 lat graniczy z cudem o czym mu tu w ogole mowimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak mysląc, to i mozna z Tobą o demencji starczej porozmawiać, bo za ...czekaj czekaj 50, 60 lat bedziesz "już" stary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotula ...co Ty sie wygłupasz z tymi cechami dobrej zony. Chce Ci sie jeszcze tego słuchać od facetów z kafe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok tylko trzeba powiedzieć sobie szczerze, że z reguły facet oczekuje od kobiety dochowania czystości do dnia ślubu, a sam przeleciał pół miasta, więc o czym mowa.... Po drugie współczesne kobiety, zauważ, że uogólniasz i po cóż? Skoro doskonale wiemy, że jest pełno kobiet, które są świetnym materiałem na żony, przykładne, mądre, dobre, czułe... Tylko dlaczego zazwyczaj niezauważane? Bo za mało atrakcyjne. Często nie można miec wszystkiego naraz. Ale prosze mi nie gadać bzdur że współczesne kobiety siamto tamto.... Jak zalezy Ci na lachonie z pipka na wierchu śigającą w metrowych szpileczkach no to o czym rozmawiamy :> To faktycznie lepiej sobie podziamdziac na boku, pozostawając przy statusie wiecznego singla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaccy dzenntellmannn
Ok tylko trzeba powiedzieć sobie szczerze, że z reguły facet oczekuje od kobiety dochowania czystości do dnia ślubu, a sam przeleciał pół miasta, więc o czym mowa.... Ale co to ma do rzeczy? Nic Wiekszosc kobiet sie puszcza jak nie wiem co, takie sa fakty. Po drugie współczesne kobiety, zauważ, że uogólniasz i po cóż? Musze uogolniac bo inaczej nie bylaby mozliwa dyskusja. Dyskisja dotyczy kobiet, wiec pewnego ogolu, a nie jednostki czy jednostek paru, wiec uogolnienie jest konieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaccy dzenntellmannn
Stokrotula Fakty sa takie, ze wiekszosc kobiet sie nie szanuje. (to ze facetow rowniez, to inna sprawa) jest mowa o kobietach, wiec pisze o kobietach jak facet ma sie zwiazac z kobietA, ktora sama sie nie szanuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy Twoim zdaniem po tej ziemi chodza tylko kobiety które sie nie szanują? To zainteresuj sie taką, która widać, że się szanuje. A widac takie rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drenażysta
"30- latek jest już zajęty zazwyczaj, a jeśli nie w tym wieku, to coś pewnie z nim nie tak... Dlaczego taka jest opinia społeczeństwa. Dlaczego 30 i więcej letni, wolny mężczyzna jest postrzegany jako upośledzony ? Wytłumaczcie mi to." Proszę. To jest oczywista nieprawda. To tylko złudzenie wytwarzane przez pewną społeczną konwencję mającą na celu zmienijszenie poczucia własnej wartości mężczyzny. Konwencja ta jest dziełem kobiecej części społeczeństwa i ma na celu stworzenie poczucia w mężczyźnie, że jego wartość na rynku seksualnym przemija tak samo szybko jak kobiety. Poczucie to stwarza w mężczyźnie potrzebę związania się z kobietą zanim osiągnie on pełną dojrzałość emocjonalną (tak w okolicy 30-35 lat), osiągnie materialną stabilność i będzie sobie zdawał w pełni sprawę ze swojej wartości jako mężczyzny. Żaden mężczyzna w wieku 30+ nie wstąpiłby w związek małżeński na takich warunkach na jakich to zrobił np. w wieku 25 lat z jednej prostej przyczyny: taki facet lepiej wie jak sobie radzić z kobietą, bo zdaje sobie sprawę z własnej atrakcyjności. Żyjąć przez ponad 30 lat bez zobowiązań lepiej i szybciej realizuje swoje cele, ma większą wiedzę o świecie, o ludziach i interakcjach między nimi. Nic tak nie przraża kobiety jak mężczyzna znający swoją wartość, zdający sobie sprawę z wagi swojego statusu społecznego oraz swojej atrakcyjności seksualnej. Z tego właśnie powodu kobiety w związkach (i nie tylko) robią co mogą aby zniechęcać faceta w realizacji celów, pragnień, które zwiększyły by jego status społeczny. Potwierdzi to każdy facet w związku małżeńskim (pomijając ułamek promila stanowiący wyjątek, gdzie i tak kobieta ma jakąś korzyść z tego, że wspiera faceta). W interesie kobiety jest to aby mężczyzna był jak najmniej atrakcyjny dla konkurentek i każda kobieta działa w tym kierunku, najczęściej na poziomie podświadomym, ale i świadomym jeśli jest bardziej doświadczona. Także o starym kawalerze można mówić w przypadku gdy mężczyzna ma pow. 45 roku życia i nie jest związany w sposób zaangażowany z kobietą. W wieku 30 lat kiedy kobieta dobiega końca okresu swojej najwyższej atrakcyjności (co jest w ścisłej korelacji z płodnością, lata największej urody przypadają na okres najwyższej płodności) mężczyzna wchodzi dopiero w okres, w którym jest najlepszym towarem do wzięcia (pod warunkiem, że nie zaniedbał swojego ciała, pracy nad swoim statusem materaialnym i społecznym). Taka jest brzydka prawda, której nie znają młodzi, niedoświadczeni mężczyźni, więc łatwo ich wciągnąć w małżeńskie sidła, bo małżeństwo dla 25 latka to są sidła. Wszystko w interesie kobiet i zabezpieczenia im zaangażowania ze strony mężczyzny. Nie należy się łapać na takie ośmieszanie i zawstydzanie ze strony innych ludzi, a w zasadzie kobiet. Nigdy się nie spotkałem z tym aby żonaty facet krytykował faceta za nie wejście w związek małżeński, a spotkałem się raczej z wyrazami skrytego, bądź otwartego żalu co do swojej decyzji o małżeństwie ze strony tego pierwszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia & 21
19:07 [zgłoś do usunięcia] najmadrzejszy na swiecie pytajacy: a co ma dziewictwo kobiety do tego czy sie szanuje? Madrala - to jest najlepszy tekst jaki przeczytalam na tym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawda, 30 letni facet ktory jest zadbany i ma jakis tam status spoleczny jest atrakcyjny, ale wlasnie ludziom w tymw ieku jest trudniej stworzyc zwiazek z jakas kobieta, poniewaz maja wyrobione juz swoje przyzwyczajenia, nawyki, ciezko jest isc takiej osobie na kompromis... to nie jest wcale tak jak piszesz, ze wszystko jest ok. Im ludzie starsi tym trudniej jest sie dobrac, dlatego kiedy przekroczy sie wiek 30 lat to czy to kobieta czy mezczyzna pozostaja samotni.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaccy dzenntellmannn
pytajacy: a co ma dziewictwo kobiety do tego czy sie szanuje? Sugerujesz ze nie ma nic wspolnego? heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×