22 lata, dziecko na świecie a rodzice nie zgadzają się na ślub

Mam 22 lata i półrocznego syna. Rodzice (szczególnie ojciec) nie zgadzają się na to bym brała ślub. Ja stwierdziłam że to już najwyższy czas skoro jest dziecko na swiecie. Mieszkam u rodziców razem z dzieckiem. Mogę spokojnie studiować i pracować dzięki rodzicom. A jak zalegalizuje swój związek to ojciec zapowiedział mi że nie będzie mi pomagał bo przy takim chłopaku to ja będę i tak całe życie dziadówą.

Hej ,jeżeli kochasz swojego faceta to zrób to.A rodzice powinni sie cieszyć Twoim szczęściem i tym że będziesz miała swoją rodzine.Głowa do góry ;)

Hej ,jeżeli kochasz swojego faceta to zrób to.A rodzice powinni sie cieszyć Twoim szczęściem i tym że będziesz miała swoją rodzine.Głowa do góry ;)

Ja nie chce isc z facetem w swiat. Chcialabym wyjdz za maz, miec pomoc rodzicow, ojciec zatrudnilby juz wtedy mojego meza u siebie w firmie. Moj facet wstyd sie przyznac ale on nie ma wyksztalcenie, skonczyl gimnazjum i dwa lata liceum i na tym zakonczyl swoja edukacje ale on teraz chce sie zmienic.

Musisz się poważnie zastanowić nad tym.Rozważ plusy i minusy małżeństwa

nie dość że mieszkasz u rodziców i oni utrzymują ciebie i dziecko, to jeszcze żądasz od nich, żeby twój facet u nich zamieszkał i jeszcze jego mają utrzymywać???? Tylko dlatego, że zaliczyliście wpadkę??? Chcesz wziąć ślub, to bierz, ale wyprowadzaj się z domu i razem z mężem zarabiajcie na swoje utrzymanie poza domem !!!

Dziwnego chlopaka wybralas na ojca dziecka. Za grosz ambicji. Nic dziwnego ze rodzice martwia sie o wasza przyszlosc. Wiesz, oni nie beda cale zycie na was pracowac. Kiedys pojda na emeryture i co wtedy? Zaczniecie wyprzedawac majatek zeby sie utrzymac? Skoncz studia i rusz glowa, bo mas niby 22 lata, ale blade wyobrazenie o zyciu. Jesli czujesz ze bedziesz w stanie po skonczeniu szkoly podjac prace ktora zapewni utrzymanie tobie, dziecku i ojcu dziecka, to spoko wychodz za niego, ale odetnij sie od pepowiny rodzicow, bo oni nie maja obowiazku lozyc na twoja rodzine i placic za twoje bledy.

Przykro mi.Gdybym byłą na Twoim miejscu to pewnie bym się rodziców poradziła a ze ślubem poczekała

I przyjść na gotowe A ty jesteś tepa cipa Współczuje rodzicom takiej szmaty

On byl nieswiadomy, to ja swiadomie zaszlam w ciaze, zeby rodzice sami zaakceptowali mojego chlopaka i domagali sie slubu. Chlopakowi powiedzialam ze tabletki widocznie byly przeterminowane, uwierzyl mi.

trochę rozumiem obawy Twoich rodziców, nie macie szans na samodzielne życie i niestety takie są konsekwencje dalszych planów, a dlaczego ojciec ma zatrudniać Twojego faceta u siebie w firmie ? to trochę za proste rozwiązanie, niech Twój chłopak trochę się postara, skończy szkołę, pójdzie do pracy, niech pokaże że coś sobą reprezentuje a nie wszystko pod nos ma mieć podstawione...

provo

szlag by mnie trafił z taką córką :( A niby dlaczego twój ojciec ma zatrudniać twojego faceta? Facet umie cokolwiek robić? Skoro nie miał ambicji uczyć się, to pewnie jest po prostu leniem. A ty jeszcze liczysz na to, że rodzice twoi będą go utrzymywać i może kasę na studia od nich wydębi... Ale on chyba matury nawet nie ma z tego co pisałaś na tym drugim topiku. Jesteś rozpuszczoną pannicą, która nie ma pojęcia o życiu. Mamusia z tatusiem wszystko pod nosek podtykają tobie i wnusiowi, to jeszcze zięciaszka przygarną bo córunia tak chce :(

ty jesteś niepoważna!!!!!!!!! Żyjesz jak pasożyt, rodzice utrzymują ciebie i dziecko i jeszcze chcesz im sprowadzić na głowę kolejnego pasożyta?!!? Dorośnij dziewczyno. Jak chcesz się bawić w dom to proszę bardzo, ale wyprowadź się i utrzymujcie się sami. Szkoda mi tylko twoich rodziców :(

temat... zakładasz w różnych miejscach... jesteście siebie warci........................................ chcecie ślubu, a utrzymać się nie umiecie hahahahahahah jaki żart !!!!!!!1

że kobiety to hipokrytki :D jakby kobieta zaszła w ciąże by wejdź do bogatej rodziny, wszystkie by ją podziwiały a jak mężczyzna to już według nich dupek :D

a powiedz autorko ...CZYM ten facet Ci zaimponowal? tylko nie mow ze to milosc....