Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rotard

Z reguly mezatki sa bardziej wyluzowane od wolnych kobiet?

Polecane posty

Gość Rotard

Rutyna w zwiazku malzenskim (staz 5 letni) jest az tak dokuczliwa, ze co niektore mezatki decyduja sie na zabawy z innymi facetami? Na przykladzie mojej obecnej znajomej: swego czasu zauwazylem, ze lubi towarzystwo mezczyzn, bycie w centrum uwagi to dla niej bylo wyroznienie i powod do dumy. Nie minelo kilka tygodni od naszego pierwszego zapoznania, a juz bezproblemowo dala sie zaprosic na spacer, drinka. Nie bylo problemow z delikatnym dotykiem, pocalunkiem (buziaki w policzek). Teraz sama do mnie dzwoni i proponuje wspolny wypad na miasto. Oczywiscie jej maz nie wie o moim istnieniu (przynajmniej tak ona utrzymuje). Z tego co mowila, to jest wolna kobieta i moze sie spotykac z kim chce i kiedy chce. Malzonek zdaje sobie sprawe, ze jest atrakcyjna kobieta i podobno szlag go trafia, jak moja znajoma nie odbiera od niego tel., badz spoznia sie do domu ze wzgledu na spotkania z kontrahentami. A dziecko czeka cierpliwie na mamusie i czesto sie nie moze doczekac. Jak pomysle, ze i w moim zwiazku malzenskim dopadlaby mnie taka rutyna (na razie jestem wolnym czlowiekiem), to odechciewa mi sie legalizacji. Podsumowujac, zachowanie mojej znajomej to pelen luz, ucieczka od szarej rzeczywistosci, czy moze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RaZR
"Nie czyń bliźniemu swemu, co tobie nie miłe". Właśnie przez takich jak ty dochodzi do zdrad i rozwodów. Fajnie było by ci Jakby to ten koleś pieprzył Twoją żonę? Wszystko co robisz złego, wróci do Ciebie. Zawsze wraca! Może za rok może za 10 czy 50, może w tej lub innej formie ale doświadczysz tego co on doświadcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rotard
Moje spotkania ze znajoma w tej chili odbywaja sie tylko i wylacznie na stopie kolezenskiej. Nie zamierzen czynic kroku naprzod w tej naszej relacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RaZR
Może tylko tak sobie mówisz ale podświadomie to tylko czekasz na okazję aby doszło do czegoś więcej. W końcu się to stanie. Będzie taka sytuacja że w końcu wylądujecie w łóżku. Po co te spotkania? Mogłeś nie wiedzieć zapraszając ją że jest mężatką, ale teraz wiesz i odpuść sobie. W życiu bym nie pozwolił żeby moja żona spotykała się na jakieś spacerki, drinki w dodatku sam na sam z jakimś przydupasem, bo właśnie nim jesteś. Znajdź sobie jakąś wolną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rotard
A co w tym zlego, ze kobieta zamezna spotyka sie ze swoim kolega na stopie kolezenskiej od czasu do czasu? Mamy wyznaczone pewne granice i ich nie przekraczamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wylizania po dniu w
a ja chciałbym poznać mężatkę,która da wylizać swoje stopy po dniu w szpilkach lub klapkach,szukam poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie spotykalam z kims na stopie kolezenskiej, az ktoregos dnia nie wyhamowalismy ;) No i poszlo....do dzis sie nie moze skonczyc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe :D
coz, taka relacja czysto kolezenska dlugo nie pobedzie. skonczy sie predzej, czy pozniej w lozku. a pozniej... albo "przyjazn na dluzej", albo moralniak i unikanie sie nawzajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj mi namiary na te mezatke
chetnie skorzystam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×