Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alantia40

mam dość bycia samodzielną i zaradną zyciowo kobietą

Polecane posty

co do mnie, to wcale nie mam zawsze różowo, ale sama nie jestem ideałem i jakoś sie dogadujemy. liczy sie ogólne wrażenie, a te mam jak najlepsze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alantia40
ale to nie tak, ze ja sie po 5 latach obudziłam i z dnia na dzien postanowiłam " teraz mi przeszladza".. to narastało i taie rozmowy mniej lub bardziej delikatne z mojej strony były prowadzone juz od 2-3 lat. ale ostatnia rozmowa utwierdzila mnie w przekonaniu ze mu tak poprostu wygodniej.. taki nieboraczek ma lepiej w zyciu.. nie ruszcie mnie bo ja nic nie umiem i niec nie chce.. a tym samym nie ponosze zadnej odpowiedzialnosci za nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KONTRABANDA
jeśli rozmawiałaś z partnerem i mimo rozmów nic sie nie zmienia to zacznij ograniczać pole swojej działalności . Na pewno śa sprawy , jego sprawy , które śa na twoje głowie - przestań sie nim zajmować . Przestań robić na początek małe rzeczy , które były do tej pory w twojej gestii . Jeśli nie zareaguje .... trudno żyć z człowiekiem 46 letni traktującym siebie niczym krucha mimozę i jeszcze wymagającym opieki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umiejący się dopasować
"KONTRABANDA - rownouprawnienie mowi o rownosci praw, jak sama nazwa wskazuje. Praw, wobec prawa. Nie obowiazkow, i to tych ustalanych spolecznie, nie prawnie." nie do końca tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry :) Alantia, po 5 latach trudno Ci bedzie zmienic, ale nie jest to niemozliwe. Marne to pocieszenie, ale nie tylko Ty tak masz. Mnostwo kobiet, ktore jakis czas radzily sobie same, nawet bedac wzwiazku nie wychodza z roli 'sternika', a potem pretensje i zale, ze on nic nie robi w zwiazku. Ale i tak dlugo z nim wytrzymalas, bo ja z regulu po roku, dwoch pasuje, zamiast od poczatku pracowac nad podzialem obowiazkow. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli to taki typ : "krwiopijny kleszcz w fazie przetrwalnikowej" to będzie siedział na tym wygodnym stanowisku obsługiwanego, tak długo jak sie da, czyli dopóki go w de nie kopniesz. i co? opłaci mu sie to, do konca nic nie będzie robił, a potem poszuka nastepnej Siłaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alantia40
na poczatek przestane płacic za jego telefon komórkowy jak mu zablouja to sie orgarnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KONTRABANDA
nie umiem i niec nie chce.. a tym samym nie ponosze zadnej odpowiedzialnosci za nic. dokładnie tak - nic nie robi , za nic nie ponosi odpowiedzialności - czyli dziecko , tak naprawdę . Bo tylko dzieci nie śa za nic odpowiedzialne , a i to vtylko do pewnego momentu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola z przedszkola
Autorko droga-pogoń dziada, bo zachowuje się jak gównarz, a ty jesteś fantastyczną kobietą i taką pozostań, znajdziesz kogoś na kogo zasługujesz i wszystko będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez ma dosc bycia zaradną
kobietą to nieopłacalne bo wszyscy się uwieszają na takiej osobie,a autorka nie pogoni dziada bo zapewne go kocha a to juz komplikuje wszystko wyżali się,znajdzie tu wsparcie,i nadal bedzie wszystko bez zmian ale zycze choc...małych zmian na lepsze🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jesteście same 2012
Do alantia i matka polka Nie tylko Wy tak macie niestety takich męskich niedorajdów życiowych jest mnóstwo.Są kryci przez swoje partnerki ,bo tym jest wstyd ,że są wykorzystywane na max.Ale co która mądrzejsza to pogoni nieudacznika,bo i tak wszystko musi robić sama a jeszcze inne wydają krótkie zwięzłe polecenia bo facet tylko takie rozumie .Dłuższy wywód z przykładami na dodatek niewygodnymi dla niego,nie jest do przyswojenia za mały mózg mają "Panowie" Mój przegiął i już nie ma szans ,to kwestia krótkiego czasu.Muszę przygotować sobie nowy grunt do życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo facet nie rozumie tekstu: pomóż mi przy obiedzie, za to świetnie zrozumie i wykona: obierz ziemniaki. czy naprawdę nie można sie troche nagiąć? tupanie nóżką na swojej pozycji rozwali każdy związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umiejący się dopasować
nadal jestem pod wrażeniem rozumienia przez Was "partnerstwa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rumcajs2
Ja robie zakupy,gotuje,zalatwiam sprawy urzedowe,urlopowe.woze ja i dzieci,a ona zawsze narzeka.Jak to qrwa jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie umiejacy sie dopasowac - rownouprawnienie dotyczy prawa nie rol spolecznych :) nie moralnosci :) Nie ma ustaw regulujacych kto sprzata i pierze w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alantia40
nie chodzi o to ze sie nie dokłada.. dokłada.. ale fizycznie opłaty dokonywałam ja " pewnie nie wiedziałby gdzie dokonac wpłaty" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Njunn - ale to jest wydawanie komend. Oczywiscie, mozna tak funkcjonowac i mysle ze mnostwo kobiet tak wlasnie funkcjonuje: obierz ziemniaki, zrob zakupy, tu jest lista, posprzataj lazienke itp. tylko ze kobieta steru nie puszcza, a tu chodzi o to, ze lajba sterowali razem. Ona pracuje dlugo, a on ma wolne, to zrobi obiad, co najwyzej zadzwoni na co ma ochote albo jak dlugo sie dusi kaczka w pomaranczach ;). a z kolei ona poplaci rachunki albo naprawi kran lub zawola fachowca, bo np. cieknie a on nie ma czasu sie tym zajac. To jest chyba partnerstwo. Bez wydawania komend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tylko skrócona wersja komunikatu, wiadomo że drugiej osobie się nie rozkazuje. to jest temat o facetach, którzy sami z siebie nic nie zrobią, więc jezeli związek z nimi ma funkcjonować , to trzeba przejść na proste komunikaty, a nie biadolić ,że on sam na to nie wpadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umiejący się dopasować
Calluna79 nie umiejacy sie dopasowac - rownouprawnienie dotyczy prawa nie rol spolecznych nie moralnosci Nie ma ustaw regulujacych kto sprzata i pierze w domu nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz, fakt nie ma paragrafów, które w sposób tak bezpośredni mówią co kto może co komu wolno, ale rozstrzygnięcia zapadają na podstawie stereotypów, paragrafy to tylko ramy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umiejący się dopasować
gdybyś czasem miała możliwość poznania uzasadnienia w rożnych sprawach (szczegOlnie rodzinnych) to byś się zdziwiła co tam można przeczytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juras ogoras
po co facet ma cos robic skoro kobieta wszystko robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alantia40
własnie dlatego kobieta robi bo facet nic nie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie, najpierw robi kobieta, a dopiero potem facet nie ma co robić i sie zaczyna wygodnictwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alantia40
co nie zmienia faktu, ze mam dość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×