Nie chce widywac/znac Polakow za granica - rozumiecie mnie?>

Też rozumiem autorkę. To nie tak że uciekam od Polaków ale jestem ostrożna. Nie wiem czemu ale nie tylko Polacy tak mają i wcale nie myślę że to jakąś zbrodnia..a niektórzy się tu zachowują jakby była. :p

"Webster zal mi takich ludzi ktorzy gardza swoimi korzeniami,...." a mi takich ktorzy je (korzenie) porzucili wyjezdzajac i maja ztego powodu wyrzuty sumienie stad probuja te wyrzuty przeniesc na swoje potomstwo;-)

Ja moje korzenie jako mlode drzewko zapuscilam poza Polska, i nie gardze nimi- wiec gdzie problem? ;)

ostroznym to trzeba byc wobec kazdego. a dalczego lubie swoich poslkich znajomych? bo polak polaka jakby lepiej rozumie, rozumie skad pochodzimy, jak jestw polsce, co nami kieruja mieszkaja za granica. moja najblizsza przyjaciolka jest polka. mimo tego mam wielu znajomych brytyjskich, narzeczonego brytyjczyka oraz znajomych z innych krajow np. jedna z moich bliskich kolezanek jest brazylijka. inna rownie bliska jest walijka. kolejna jest polka. jakby nie ograniczam sie do jednej nacji ani tez nie stronie od polakow. negatywne cechy czlowieka nie sa przypisane do narodowosci. co do jezyka polskiego, to moj syn mowi glownie po angielsku ale mowie do niego po polsku, chociaz niestety nie jest zbyt chetny do tego polskiego bo ma z nim slaba stycznosc. a ucze go glownie ze wgledu na dziadkow oraz nie chce zaprzepascic tego pieknego wieku kiedy jego mozg chlonie jak gabka. nie bede przeciez go uczyla hiszpanskiego skoro sama nie mowie w tym jezyku. moge go za to nauczyc polskiego bo to jest jezyka ktory znam perfekcyjnie i perfekcyjnie moge go nauczyc. mysle, ze mi za to podziekuje w przyszlosci.

Narodowosc oznacza, ze ktos jest chamski, kradnie itp. ? Pomylilo ci sie cos autorko. Jesli sie zadajesz z samymi Polami to na ktoryms sie przejedziesz, ale to dziala tak samo w przypadku innych narodowosci.

Bo Polacy to nie normalny narod.... pelen zazdrosci, msciwosci! Wiec i my nie chcemy miec kontakt z Polakami!

Plenerowa zona, mieszkasz wsród Polaków, wiec i masz szanse nawiazac z nimi glebsze kontakty. Ja tak nie mam, co mi w sumie nie przeszkadza- ale gdy mówie, ze nie mam- cz ytez malo mam polskich kontaktów tutaj- co niektóry dzwnie sie na mnie patrzy, ze niby zadzieram nosa. Niestety, nie mam ani czasu, ani sily, ani ochoty (podkreslam: zyje tutaj normalnym tubylczym trybem, z rodzina, praca i wszystkim z tym zwiazanym) jezdzic dziesiatki kilometrów, aby zwiazac sie z jakas grupa polonijna czy tez misja przykoscielna. Moja kuzynka raz tak zrobila- wybrala sie do "polskiego kosciola"- ten jeden jedyny raz- i stwierdzila, ze kazanie na temat, gdzie jaka pomoc socjalna mozna uzyskac, gdzie jakie podanie na co zlozyc, nie jest jej do niczego potrzebne. To bylo jakies 20 lat temu.

ROR buhahah

lajkunik - ciesze ze usmiech wywolalam na twojej buzce;-)) co do tego kto kogo lepiej zrozumie (polak polaka itd.) - to ja uwazam ze duzo zalezy od nas samych - jak dla nas samych narodowsc jest wazna (wlasna) , jesli malowazna to nie bedziemy szukac towarzystwa ludzi ktorzy "rozumieja" nasza narodowsc itd. - tylko takich ktorzy tak samo jak my sa zakrecenie np.na punkcie wszystkiego co lata i fruwa;-)) bo to moze sie okzaac ze ma dla nas wage 70% , podczas gdy wlasna narodowosc ok. 0.5% - oto mi mniej wiecej chodzilo

ad polskiej "misji koscielnej";-)) to zdarzylo mi sie raz ;-))) potem wrocilam i przyprowadzilam znajomych - chcialam poznac ich zdanie;-))) pomijam jezyk ale nastroj ich niesamowicie ubawil;-)) i od razu zaznaczam, ze nie mialo to miejsce chyba w jedynym znanym na tym forum "zagranicznym" panstwie typu UK;-)))

Monica28 skoro nie chcesz miec kontaktu z polakami to czemu siedzisz na polskim forum ? czyzby ci sie jezyki pomylily ? hipokryzja i durnota

la kobieta --> wlasnie ze nie mieszkam wsrod polakow, moja przyjaciolka mieszka 15 mil ode mnie. a tak to ze swieca szukac, okolica prawie w 100% czysto brytyjska.

Skoro niechce tak bardzo byc miedzy polakami..po kiego pisze do polakow i wyraza swoje zdanie ? No chyba ze ma inny zamiar :D napisala dwa posty i ciszaaa..a tu jazda :D

Plenerowa zona- pisalas o "twoich polskich znajomch" w liczbie mnogiej, wiec wyszlam z zalozenia, ze masz ich jakas gromadke. Dopiero w kolejnym poscie wspomnialas o "jedynej polskiej znajomej 15 mil od ciebie". Na marginesie, tez nie mieszkam w jedynym znanym na tym forum "zagranicznym kraju" ;)

no tak, bo znajdzie sie znajomy tu i tam, jedna mieszka 15 mil ode mnie, inna 300 mil ode mnie, jedna po sasiedzku, ale tez nie widujemy sie codziennie.

i nie napisalam "jedynej" :) na tym forum ludzie lubia sobie dopisywac rozne rzeczy.. :)

Ja tez mam to szczescie, ze mieszkam w kraju, w ktorym nie ma wielu Polakow! Bylo ich wielu jak otworzyli granice, teraz w ogole ich nie spotykam.

ja mieszkam w kraju w ktorym jest wielu polakow ale w okolicy nie ma ich prawie wcale, w mojej malej miejscowosci jestem jedyna poki co. w poblizu nie ma zadnych fabryk ani wiekszych miejsc pracy i zeby sie gdzies dostac to trzeba jednak miec samochod bo inaczej jest to w znaczej mierze utrudnione. pewnie dlatego.a mieszkam pod cardiff. w cardiff polakow jest zatrzesienie, ale tez nie wiecej niz np. w londynie.

Faktycznie Plenerowa Zono, za duzo domalowalam do twojego wpisu, sorry! Ja tez mieszkam w nieciekawej emigracyjnie okolicy, jest tutaj nie tylko znikoma ilosc Polaków, al ei innych nacji. W sumie nie mozna sie nie zintegrowac ;)

mysle ze najlepiej jest znalezc zloty srodek :)

a mnie rozwalil ktos piszac na pierwszej stronie ' zlapalam akcent angielski bardzo szybko' :D

http://youtu.be/cwV5xYDe74k http://youtu.be/RxH7-E_xFfc http://youtu.be/j17l2Xmd-QY http://youtu.be/t8Jh6UZnhDs http://www.liveleak.com/view?i=ca5_1339261680 http://youtu.be/OP3rKRh0h5k http://youtu.be/iREwBHIpapU Habibi z Tunezji Dla Tunezyjczyków turystki (innej wiary niz Islam) sa przede wszystkim latwa zdobycza. Poderwanie i spotykanie nie jest tak skomplikowane jak w przypadku "ich kobiet". Nie musza wykazac sie przed wybranka i jej rodzina okreslona pozycja spoleczna, wysokimi dochodami. Czesto tez nie musza pokrywac wszelkich kosztów zwiazku typu restauracje, wyjscia, prezenty etc. W dodatku jest szansa na "bliskosc" bez slubu. Przyjemna perspektywa. Szczególnie dla Panów o nizszych dochodach (boy hotelowy, recznikowy, kelner ..), którzy sa wlasciwie bez szans na znalezienie zony wsród "swoich". Licza, ze po powrocie do kraju wybranki beda równiez przysylac im prezenty a takze gotówke. Czesto slyszy sie prosby o pomoc na rózne cele poczawszy od uzupelnienia konta w telefonie przez oplacenie wojska az po leczenie chorej matki. Habibi licza równiez na zaproszenie, które w ich mniemaniu znaczy : zaproszenie, zakup biletu, udostepnienie mieszkania, pokrycie kosztów w Polsce zwiazanych z utrzymaniem i zwiedzaniem tzn full service na koszt ukochanej. Zamozniejszym sa proponowane róznego rodzaju interesy w które musi wlozyc kilka tysiecy $ lub wiecej .. Od czasu wejscia Polski do Unii Europejskiej Polki moga spodziewac sie nie tylko zainteresowania seksualno-finansowego, ale równiez moga spotkac sie z propozycja malzenstwa. Czesto Polska narzeczona jest zapraszana do domu rodzinnego Tunezyjczyka. Oczywiscie rodzina wita ja serdecznie co dodatkowo utwierdza w przekonaniu co do szczerosci ukochanego. Zdarzaja sie przypadki kiedy Tunezyjczyk ma juz Tunezyjska narzeczona, która udaje siostre lub kuzynke i sama wrecz namawia do poslubienia bogatej europejki, aby ich sytuacja materialna sie poprawila. W normalnych relacjach Arab-Arabka to mezczyzna stara sie zaskarbic sobie rodzine przyszlej zony a nie ona jego rodzine wizytami. W wielu regionach Tunezji mezczyzna wrecza narzeczonej prezenty np zlote lub srebrne bransolety. Decydujac sie na slub warto pamietac o kilku rzeczach. Chociaz Tunezja sprawia wrazenie nowoczesnej jest to jednak kraj arabski. Przywiezione z Polski przedmioty staja sie wlasnoscia narzeczonego / meza. Nalezy byc swiadomym, ze wszystkie sprzety i nieruchomosci zostana zapisane na tunezyjskiego narzeczonego. W przypadku zerwania narzeczenstwa staja sie one nieodwracalnie jego wlasnoscia. Prawo do posiadania nieruchomosci i ziemi maja jedynie obywatele tunezyjscy. Dzieci nie moga wyznawac innej religii niz Islam. Nie jest mozliwe umieszczenie klauzuli w kontrakcie malzenskim przyzwalajacej na wyznawanie dzieciom innej religii. Jest to regulowane przez prawo zwiazane z porzadkiem publicznym. Niepelnoletnie dzieci nie moga wyjechac z kraju bez zgody ojca, nawet jesli posiadaja podwójne obywatelstwo. Wedlug prawa tunezyjskiego zgodnie z artykulem 23 kodeksu stanu cywilnego matka moze razem z niepelnoletnim dzieckiem wyjechac z Tunezji. Wydaje sie jednak, ze straz graniczna nie uznala tej zmiany (z 1993 roku) i nadal wymaga pisemnej zgody ojca na wyjazd nieletnich dzieci. Malzenstwo przewaznie konczy sie po kilku latach czyli po zdobyciu stalego pobytu w Europie a mezczyzna znajduje sobie duzo mlodsza od siebie kobiete ze swojego kraju. Przykladowy wpis znaleziony na jednym z forum zatytulowany "rozwód z Tunezyjczykiem" : "..maz bez skrupulów wyjezdza do Tunezji. Opuszcza mnie. Zostawia mnie z kredytami, które byly potrzebne na wyjazdy do Tunezji na wakacje i prezenty dla jego 10-rga rodzenstwa i ich dzieci. Z tego co wiem maz wyjechal z Tunezji po 3 tygodniach pobytu u rodziny i wyjechal do Francji, gdzie najprawdopodobniej przebywa do dzisiaj" I kolejny fragment : "ozenil sie z checi wydostania sie z Tunezji. bylam jego wiza i karta pobytu a Polska krajem przejsciowym na zachód Europy..." Czy w takim razie nie ma zadnej szansy na szczesliwy zwiazek z Tunezyjczykiem ? Na pewno szansa istnieje. Minimalna. Pod warunkiem, ze ludzie sa na podobnym poziomie intelektualnym i finansowym a znajomosc nie rozpoczela sie "wakacyjnym romansem". Na temat "habibi" z wakacji powstal bardzo fajny film "DARLING I LOWE JU". Co prawda akcja dzieje sie w Egipcie, ale zachowania naiwnych kobiet i ich cwanych adoratorów sa dokladnie te same. Warto zwrócic uwage szczególnie na wypowiedzi Panów z Egiptu gdzie sami przyznaja, ze takie zwiazki nic dla nich nie znacza. http://www.wykop.pl/ramka/1137581/upili-mnie- dali-mi-prochy-uprawiali-ze-mna-seks/ wiec nie dziwmy sie,ze biora nawet szkaradne polczyny.bo chce im sie ruchac a tu koz nie ma,wiec co znajdziesz do j**ania tylko szkaradne polczyny,fotki ponizejjjjjjjjjj http://pokazywarka.pl/8rx2as/ http://youtu.be/ponjv4u9bhs http://youtu.be/6jnhAR3DMHA http://youtu.be/Surdizmf_dw http://youtu.be/9O1F8EHSTQM http://pokazywarka.pl/szkaradnepolczynyibrudasy/ http://youtu.be/6K_AOUAEh-M http://youtu.be/RpyLtHeKxrE http://youtu.be/Surdizmf_dw hehe http://youtu.be/XjjxNxep9QQ Gdy widze [gdy widze] jak ida po ulicy, http://youtu.be/qzkOJ-EtQoM Najchetniej wydlubywalbym ich patykiem z chlodnicy, Apetyt wilczy, mój instynkt nie milczy, Niose prawde, wie o tym kazdy sukinsyn religiapokoju.blox.pl/html euroislam.pl http://youtu.be/pZp2A2Gy0aI Ofiary islamskich zbrodni honorowych na Zachodzie 18+ http://atlasshrugs2000.typepad.com/atlas_shru gs/2009/03/honor-killing-islams-gruesome-gallery.html polecam film pt. Obca / Die Fremde (2010) teraz cos romantycznego o naszych gwiazdeczkach dailymotion.com/video/xh17oj_darling-i-lowe-ju-1-3_lifest yle Jezdza do Turcji szkaradne Polki Przezyc milosna przygode z ksiazki. Prosza "klam mi" jak Eurythmics I dostaja niedrogo farmazon szybki. Sokol exodus na wyspy moze jestem niekumaty dlaczego Polki tam daja d**y tym ciapatym Pih.

zeta wrocil po dluzszej nieobecnosci.. chyba sezon na szparagi sie skonczyl :)

Ja to rozumiem. Mnie Polacy wprowadzili niemal w zalamanie nerwowe. Tyle zawisci, jadu, oszczerstw, manipulacji... Szok... W lyzce wody by czlowieka utopili, a najbardziej mi zal jednego goscia, uczciwy, pracowity koles, a mu tyle syfu narobili,ze plakac sie chce... I to tylko z zawisci, nie dla zysku jakiegokolwiek.To bylo w UK. Teraz tez mieszkam na Antypodach i ciesze sie, ze nie ma tylu Polakow. Nawet po drodze, zatrzymalismy sie na pare dni w Singapurze. Jednego dnia zwiedzalismy swiatynie, w jednej byl zakaz fotografowania. Koles na bezczela wlazil w okolice oltarzy i strzelal foty. Myslalam, ze sie spale ze wstydu jak zaczal gadac po polsku. Nie twierdze,ze wszyscy Polacy to buraki, ale niestety wiekszosc, zwlaszcza za granica. Najwieksza choroba Polakow to brak szacunku, zwlaszcza dla drugiego czlowieka. Obawiam sie, ze nie bede uczyc moich dzieci polskiego, nie chce ich obciazac polskim syfem. Sorry za szczerosc, ale niech lepiej jezdza na wakacje do UK, niz do Polski.

W 1000 procentach popieram autorkę......o jakiej narodowości wy tu piszecie??? Pewnie ,że nie wszyscy Polacy są tacy, napewno nie są.Zauważyłam tutaj w uk , że bardzo dużo osob , które są tutaj kilka lat dorobiły się już trochę majątku i tak sobie zyją, jak uczciwi ludzie.Mam znajomych polaków , którzy całą kasę przepijają i przepalają-dosłownie i oni nie mają nic.Tacy ludzie najbardziej zazdroszczą innym , chwalą sie co to nie oni . Ja nienawidzę polskiego pijackiego bełkotu i cwaniactwa.

widac, ze autorka wykazala sie cechami, które sama wczesniej pisala, a poza tym sra do wlasnego gniazda, na wlasne ptaki, sama jest zlosliwa, zacofana, bo wrzuca wszystkich do jednego worka. Zgadzam sie z zielony kamyk w 100%

ja tez uciekam jak slysze gdzies kurwa! hehe prawda jest taka ze niekotrych naprawde warto unikac! ale nie wszystkich, dobrze byc ostroznym i nie awiszowac sie swoja polskoscia tak zeby nie przyciagac tez tych zdemoralizowanych i nachalnych

wiec wprost unikam tak samo, nie udaje nikogo, ale unikam :)

od 16 lat mieszkam za granica i z racji wykonywanwj pracy poznalam sporo Polakow , mam kawiarnie w centrum obok mnie ma polka ekskluzywny butik ,dalej kosmetyczka, przychodzi do mnie na kawe nauczycielka, lekarz ,wszyscy Polacy wszyscy na poziomie az milo sie przy kawce rozmawia, gdyby nie kawiarnia nigdy bym ich nie spotkala ,nawet nie wiedziala bym ze sa Polakami ale wystarczy zaglebic sie w miasto i wysypuja sie robole i sprzataczki ,rynsztokowy jezyk oczywiscie pelna geba bo przeciez nikt ich nie rozumie -k..wa , je..i , zaje..ie ale jestem naje...ny to standart , dziewuszki ubrane jak na wiejska potancowke cekiny na spodniach ,swiecace paseczki pod reke z lysymi chamami albo arabami . niestety tak jak pierwszej grupy polakow nie widac i nie slychac tak ta druga grupa psuje opinie i budzi niesmak

mieszkam w Chicago wsrod 2 mln Polakow,mam ameryk.obywatelstwo pracuje z Amerykanami i nigdy nie wypowiadam sie negatywnie o moim kraju i moich rodakach dzieki temu,ze mieszkam wsrod rodakow tak bardzo nie tesknie odwiedzam Polske co 2-gi rok i nie wyobrazam sobie inaczej na pewno zyje mi sie dobrze,nie narzekam,stac mnie na wiele jestem Polka i zawsze nia bede Polske nosze w sercu i nikt tego nie zmieni,pomagam Polakom p.s.w Polsce tez jest mnostwo ludzi wscibskich,niezyczliwych bez klasy,ale to juz sprawa kultury,wychowania a nie narodowosci podobnych spotykamy w innych miejscach swiata nie zrazajmy sie,a wrecz przeciwnie pokazmy swiatu,ze szanujemy sie,jestesmy wzajemnie zyczliwi:)