Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yourPrisoner

Zakamuflowani bad boye.

Polecane posty

Gość yourPrisoner

Mówiąc o bad boyu zazwyczaj mamy na mysli facetów w stylu współczesnego Jamesa Deana, niepokornych, awanturników, tworzących krótkie,ale intensywne związki z kobietami, często nie mogących się obyć bez używek i innych hedonistycznych uciech. W rzeczywistosci tacy kolesie stanowią mały odesetek prawdziwych złych chłopców. Po złych chłopcach nie widać, że są źli. Często są dobrze wyskztałceni, obyci, znają języki obce, mają dobre posady, aparycja nie obliguje ich do wyrywania lasek hurtowo, ale jakos im sie to udaje. Opisujcie swoje doświadczenia z tymi zakamuflowanymi bad boyami, którzy oczarowali was nienagannym zachowaniem, zaradnością zyciową, intelektem, kulturą osobistą a pozniej okazali się zwykłymi bawidamkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laurkachmurka
Napisz jak się kamuflujecie, bardzo to interesujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yourPrisoner
jestem kobietą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juras ogoras
tutaj siedza pasztety i frustratki ktore bad boyow widzialy tylko na filmach albo czytaly o nich w cosmopolitan ale oczywiscie zaraz zleci sie stado wariatek ktore bedzie opowiadalo swoje "historie z zycia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juras ogoras
nawet nie wiecie kto to taki ale oczywiscie zaraz zleci ci sie stado wszystkowiedzacych wariatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość verbener
Ja ranię kobiety... zazwyczaj nie chcę, ale ranię. Lubię kobiety rozbudzać, rozpalać do czerwoności. Emocje we mnie eksplodują, pełne zaangażowanie, a po chwili często totalne znudzenie i szukam kolejnego obiektu. Prywatnie ludzie mają mnie za osobę godną zaufania, dojrzałą, lubianą. Problem w tym, że mi z jakichś powodów trwalsze relacje nie wychodzą, mimo tego, że jednocześnie ich szukam i unikam. Życie pełne wykluczających się paradoksów. Może nie jestem typowym bad boyem... Ale na pewno próżny i pusty, chociaż z zewnątrz tego nie widać (wieczny uśmiech i bycie miłym dla wszystkich).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
verbener, najwidoczniej nie dojrzałeś do związków i podbijasz sobie samoocenę atencją ze strony dużej ilości dziewczyn. Ale jezeli to jedyne co masz sobie do zarzucenia, mimo ze okryte plaszczykiem powszechnej akceptacji i sympatii ze strony otoczenia to rzeczwiscie bad boyem nie jestes. Taki bad boy w ukryciu to np. mój ex-taka ciapa trochę, żadnych nałogów, alkohol tylko na imprezach na które zresztą rzadko chodził, zakochany strasznie, maślane oczy, nieraz musiałam go pocieszać jak koledzy mu dokuczali (facet 19 lat wówczas). No ciapa totalna, z wyglądu tez zadna rewelacja, nigdy modnie sie nie ubieral, nawet elegancko nie, prawa jazdy nie miał i mogłabym wymieniac i wymieniac...a zdradzał i kłamał na kazdym kroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu się zgadzam, ten typ jest najgorszy.. bo nie wiadomo po co maci w głowie... Ostatnio na takiego wpadłam, mówiłam mu jasno ze interesuje mnie loozna niezobowiązująca relacja, ten niby ok ale zachowanie, gesty itd itp mówią coś innego, na sile organizował romantyczne wycieczki... po co? zaczynałam się pogubić czego on niby chce i po co tak szybko?! Gadki o jego rodzinie o planach kochanie to kochanie sramto potrzebujesz tego czy tamtego :| gdy zaczęłam myśleć a może jednak... była PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pojmuje takiego typu faceta jak w temacie.... Po co robić tą chwilową bajkę? Pozory bycia normalnym? Aby laska nie ryczała i nie mówiłam ze jest gnojem bo ma pozycje i nie chce siary? Dla mnie zagadka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juras ogoras
bo nie wiadomo po co maci w głowie... jak to po co? zeby cie przeleciec pomysl troche, to nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj i znowu zakładacie ze piszecie z debilka... ja zaproponowałam loozna znajomość i było po upojnej nocy, chciałam dostałam. Jasno dałam znać ze to jedyne czego chce. wiec po co ta cala niby romantyczna otoczka.. tego nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
texty jestem inny traktuj mnie poważnie nie jak faceta do łózka itd itp życie robi się zjebane bo ludzi pojebało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juras ogoras
nie kazda jest taka latwa jak ty niektorym trzeba dopomoc zeby wydobyc z nich ich kurewska nature myslenie to nie jest twoja najmocniejsza strona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze wtedy kiedy zachouje si
e niejasno, lawiruje, ma mnostwo 'kolezanek' pomijam sytuacje oczywiste (nadmierna egzaltacja, naciskanie na seks na 2 randce itp.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wlasnie, nadmierna egzaltacja to jest to! ja po prostu nie wierzę jak facet po 1,5 miesiąca znajomosci stwierdza,ze mnie kocha :| albo, ze "nigdy by mnie nie zdradził" dla mnie to syngal, zeby spierdalać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaaaaa
ja chyba takiego mam na swoim koncie: facet na wysokim stanowisku w ogromnej międzynarodowej korporacji, przemiły w towarzystwie (moja mama go uwielbiała), gaduła, zawsze pamiętał, żeby podarowac bliskim jakiś drobiazg bez okazji itd, itd. A w czterech ścianach: fora, czaty erot, wymiana fotek z poznanymi laskami, kłamstewka; apodyktyczny no i zaczynały się już napady agresji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juras ogoras
a nie mowilem ze zleca sie wsyzstko wiedzace forumowe wariatki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juras oguras nikt nie kaze ci
sie tu udzielac, chyba, ze jestes hermafrodyta i masz cos do powiedzenia w teamcie:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@daaaaaa - no dokładnie na takiego bad boya in disguise trafiłaś. Facet, z którym spotykała się moja kolezanka to dopiero numer, wykształcony niesamowicie, pare kierunkow ukonczonych, doktorat, studia za granicą, prominent po prostu. A na koncie lasek tyle,ze sam zliczyc nie umiał. Mój drugi były, troche Twojego przypomina "A w czterech ścianach: fora, czaty erot, wymiana fotek z poznanymi laskami" to samo :| a na zewnątrz miły koleś, troche wycofany wręcz bym powiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hasdgyuw
a mnie interesuje to jak ona to odkryła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tak tak
ogóras chciałbyś być bad boyem co? małe szanse na liczne podrywy popracuj nad manierami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juras ogoras
ogóras chciałbyś być bad boyem co? małe szanse na liczne podrywy popracuj nad manierami nie chcialbym byc i nie interesuja mnie podrywy kobieta jest mi potrzebna wylacznie do seksu a to mam u prostytutki za jedyne 70 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogóras to ułom którego
nie chce żadna kobieta :P wybaczcie mu, wczoraj pisałam z nim na jednym temacie i niestety muszę przyznać, że jest niereformowalnym prawikiem mentalnym, ciotą i zerem w 1 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juras ogoras
co nie zmienia faktu ze kobieta facetowi jest potrzebna glownie do seksu a to moze miec idac do prostytutki za jedyne 70 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogóras to ułom którego
prawdziwemu facetowi kobieta jest także potrzebna do urodzenia ślicznego bobasa, pokazania się z nią na przyjęciu, opiekowania się, gdy jest chory, pocieszania, gdy wkurzył go szef, całowania, przytulania, podziwiania i najbardziej wymyślnego seksu ever. ale co takie zero może o tym wiedzieć? :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juras ogoras - w takim razie cieszę się, że mój facet lubi wydawać więcej kasy niż trzeba :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×