Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ????????????????????????!!!!!!

co dawac 8-miesiecznemu dziecku na kolacje???

Polecane posty

Gość ????????????????????????!!!!!!

mam problem gdyz corka nie moze jesc zadnych kaszek bo ma problemy z zaparciami wszystko co jej daje staram sie zeby jednak jej kupke rozluznialo,do tej pory karmilam ja tak 6 rano mleko mm 200 ml 10 rano mleko mm 170 ml 14 obiad 18 deserek ze sloika 125 gram(przerozne owoce morele,brzoskwinie, sliwki,jablka,gruszki itd) 22 mleko mm 20 ml no i kolacja moim zdaniem jest nietegoe pomimo iz moja corka ma 80 cm wzrostu i wazy 9400 to wydaje mi sie ze ta kolacja a raczej podwieczorekk jest nie za bardzo prosze was o rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ????????????????????????!!!!!!
no kurcze nie ma tu zadnej mamy ktora ma dziecko w podobnym wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sedfgh
a o ktorej godzinie kladziesz dz\iecko spac? Ja podaje ok 20 Nestle Kaszkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsdjsd
ale autorka napisała, że nie moze podawac kaszek, bo dziecko ma zaparcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po kaszkach raczej zaparcia nie występują, zatem trochę to dziwne o czym autorka wspomniała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsdjsd
są kaszki "zdrowy brzuszek" z nestle chyba. One ułatwiają trawienie, poszukaj. Ja podawałam synowi jak mial jakies problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamamam
To co Ty podajesz na ten obiad dziecku? jakoś nie chce mi się wierzyć że na samym mleku przybrał aż 9kg w 8 mc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamamamam
Sprubój może podawać kaszki ale zbożowe. Zaparcia powodują raczej ryzowe dosładzane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mama syna 9 miesiecy
je tak: o 6 rano mleko z piersi 8 sniadanie: kromka chleba, ewentulanie ciatsa drozdzowego z maslem. czsami kaszka 8 zboz na mm. 12 obiad: warzywa i miesko 16 podwieczorek: owoc, lub sloiczek owocowy plou jogurt i ewentulanie piers i jakis biszkopcik lub ciasteczko dla dzieci 19 kolacja: najczesciej zupa przecierowa z warzywami. 2 razy dziennie podje warzywa i minimum raz dziennie owoce. jeslidzieko ma zaprci to podawaj rpzynajmniej raz dziennie zielone wrzywa, ja kuopuje mrozone. obierasz malego ziemniaka, ktoisz w kosztke i gotujesz, pod kobiec gotowania dodajesz pare roizyczek brokuly. Jak wszytko jest miekkie to rozgnioatasz widelcem, kropla oliwy i obiad gotowy. Mozes zdoidac zoltko albo zmielone miesko. Ja tak gotuje kazde wrzywa, czasem nie dodaje zimniaka tylko miksuje i ewentumanie zageszczam grysikiem. zupe na kolacje robie tak: warzywa jakie mam pod reka: marchewka, ^por kawalek selera plus zpinak, fasolka szprahgoiwa, brolkul itp wrzuwam do garnak, zalewam woda, tyme tylmko zeby przykrylo i gotuje do miekkosci. miksuje. Jak dziecko ma zapracia to nie dodaje zimniaka tylko taka serwuje na kolacje. 8 miesieczne dziecko moze juz jesc prawie wszytko. Probowalas podawac jogurt naturalny?? to zwykle dobrze reguluje flore jelitowa i zaprcia ustepuja. Natromiast unikaj jeszcze pieczywa z peolnego przemlialu i optra, bo moga podraznic wrazliwy jeszcze zoladek i jelita. Acha po obiedzie i kolacji podaje jakis owoc na deser: cwirtke jabka , mozeli czy brzoskwini. LAbo ze sloiczka. Lae najczesciej swieze. Synek sobie trzyma w raczce i je tyle ile mu sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A może..
ja mama syna 9 miesiecy mam do ciebie pytanie, ja mam jeszcze malutkie dziecko ale ciekawi mnie jak to jest z mlekiem, wystarcza mu to na śniadanie? Odciągasz dodatkowo w ciągu dnia? Karmisz go jeszcze w nocy? Chciałabym karmić do roku ale wiadomo że wtedy to maks 2 posiłki będą na moim mleku a reszta to normalne jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A może....
Dzięki za informacje - czyli jednak ciągle laktacje pobudzacie :D Ja już nie daję cyca do spania i widzę że mleka mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne to faktycznie że ma zaparcia po kaszkach ale to pewnie są ryżowe kaszki, inne są lepsze (oczywiście te smakowe dla dzieci) polecam te różne serki po 6 mies...u mnie to akurat nie jest problem co podać na kolację bo daję właśnie kaszkę lub mleko modyfikowane, na noc lepij dawać lekkostrawne...mój mały rano je kaszkę, na drugie śniadanie owoce z np kaszką manną (odrobinę) na parze w międzyczasie podaje mleko modyfikowane 2, na obiad zupka: brokuły, marchewka, pietruszka, seler, masło osełkowe, pierś z indyka-na parze i potem zmiksowana, podwieczorek właśnie serek po 6m oraz ciastecka po 7 m i chrupki kukurydziane, do tego przez cały dzień pije herbatki hipp i soczki. Mój synek ma 8 mies i waży 11 kg, jest duży już prawie chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary temat ale mogę napisać
smakowe to gorsze, lepsze są zawsze jak najmniej przetworzone czyli normalne kasze i płatki. 8 miesięcznemu można dać kaszę jaglaną z jabłkiem, jest bezglutenowa tylko ostrożnie z jabłkiem bo gotowane na niektórych działa zapierająco. Płatki owsiane błyskawiczne z bananem. Oczywiście do każdego posiłku małą łyżeczkę masła. Dziecko 8 miesięczne nie potrzebuje do każdego posiłku mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa z fantazją
Nie mogę nadziwić się jak niektórzy karmią dzieci, chociaż to każdego prywatna sprawa, to jednak nie odbiera mi prawa do dziwienia się. Prawie wszystko gotowe z paczki. - mm sztuczne - kaszki z mm, sztuczne, dosładzane ze sztucznymi aromatami, owoce 3-5% - herbatka sztuczna glukoza z 3% wkładem ziołowym - ciasteczka sztuczne - jogurty sztuczne, mogące leżeć na półce w markecie 2 lata - soczki, nie sok ale nektary rozcieńczane wodą, owocowe to one były w którymś entym wcieleniu, dosładzane - chrupki kukurydziane z GMO, bo teraz w większości są takie KOSZMAR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ma 10.5 i je tak: - 6.00 piers - 9.00 - 60 ml kaszy jaglanej, gryczanej, orkiszowej, musli, owsianki lub platkow 5 zboz z 120 ml owocow - mus (borowki, jagody, porzeczki, czeresnie, morele, sliwki, jablka, gruszki, brzoskwinie, nektarynki, jagody goji agrest - zwykle 2 -3 owoce, np gruszka, sliwka i morela, itp.) - 12.00 - zupa - 180 ml (sama gotuje) - 15.00 - mieso - w kawalkach do gruzienia - sama je z miski (swojski kurczak, krolik, golab) i warzywa - 17.00 - owoc lub warzywo do raczki - np 15 borowek czy kawalek jablka albo marchewka czy buraki w kostce - 19.00 - jajecznica na wodzie lub kanapka z wedlina lub owsianka lub omlet z warzywami. - ok 1-2 budzi sie na piers

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat moje dziecko je głównie posiłki przygotowane przeze mnie, głównie na parze, a mądra pani niech się zastanowi jak mam zrobić w domu chrupki kukurydziane skoro się nie może nadziwić że kupuję gotowe, poza tym żyjemy w 21wieku i to normalne że część prod.jest kupowana przez nas gotowa- takie czasy, a wzrok mam dobry więc jeśli data prod jest z zeszłego miesiąca to nie kupuję. Proszę żeby pani lepiej sama napisała czym karmi swoje dziecko. Ps.podałam przykładowe mnu w rzeczywistości jest ono bogatsze bo codziennie staram się żeby przyrządzać coś innego, np zamiast gotowego serka owoce na parze z łyżką jog nat lub 2razy w tyg świerze żółtko dodaję do zupki..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się też że karmienie dzieci tak dużych piersią jest miłe dla dziecka bo może się poprzytulać itd ale na przykładzie swoim i kilku koleżanek mogę stwierdzić że mało która kobieta ma wystarczającą ilość pokarmu w piersi żeby zaspokoić zap.na mleko tak dużego dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I droga pani jeśli poda się na próbę małą ilość prod glutenowego i nie pojawiają się objawy uczuleniowe to można podawać dziecku podobnie jest jak z uczuleniem na np truskawki, nie można ograniczać dziecku menu jeśli nic się złego nie dzieje bo czym go pani będzie później karmiła jeśli teraz przyzwyczai go pani do ograniczonej diety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alaaaamakota
No ciekawe ciekawe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak czytam takie bzdury że dziecko nic nie może jeść i prawie roczne jest na piersi co jest kolejną bzdurą ale nieważne i do tego takie niektóre mamy załączają przepisy że pożal się boże jak patrz wyżej owoce na słodko z masłem to jest mi poprostu bardzo szkoda tych dzieci i piszę to bo mam nadzieję że ktośprzeczyta i się zastanowi a wykształcenie mam związane z dietetyką i właściwym odżywianiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w czym widzisz problem? W kaszy jaglanej z jabłkiem? W dodatku masła? Nie wiesz po co dodaje się masło do potraw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dodaj do tego łyżkę jogurtu naturalnego a masło do zupki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ps.żółtko w zupce oczywiście też gotuję minimum15 min :) Z nieugotowanych potraw to narazie podaję tylko jabłko starte na tarce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ma pani pokarm w piersi to bardzo dobrze, chodzi mi obto że mleko matki takiemu dużemu dziecku niewystarcza i dieta powinna być urozmaicona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a niby dlaczego, ma nie być pokarmu? To są porady pani dietetyk? Masło jest po to aby lepiej wchłaniały się witaminy rozpuszczalne w tłuszczach, nie po to aby dodać kaloryczności czy zmienić konsystencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam zamiaru nic więcej tu pisać bo chyba niedokładnie czyta pani moje wpisy albo jest pani jakoś dziwnie rozkojarzona bo ja coś innego napisałam. Pozdrawiam Dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rżnij eksperta, bo sama piszesz jak potłuczona. Poczytaj najpierw schematy żywienia, przepisy dla dzieci, dowiedz się czegoś na temat karmienia piersią, bo swoją wiedzą podręcznikową sprzed lat wprowadzasz tylko zamęt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×