Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak to jest?

Problem z facetem

Polecane posty

Gość jak to jest?

Pokrótce opiszę o co chodzi. Od kilku lat choruję przewlekle. On pracuje i po pracy dorabia. Po pracy rzadko zajmuje się dzieckiem, jedynie wieczorem go usypia i w nocy do niego wstaje, ale ok, nie mam żalu, bo jest po pracy. Nie będę skupiać się na obowiązkach domowych, bo tylko zmywa naczynia i stół w kuchni, myje klatkę. Poza pracą zawodową zajmuje się społeczną i polityczną. Teraz miał wolne, to codziennie wybywał do południa, by załatwiać właśnie sprawy związane z tą działalnością. Przychodził po południu, to jechał 3. razy w tyg. na tą dodatkową pracę. Więc ojcowskie 2. tyg. było głównie na załatwianie, chociaż też robił przy dziecku. Ale punkt kulminacyjny został osiągnięty wczoraj, miał wyjechać dziś i zostać tam na noc, ale mówię mu, że źle się czuję i nie zgadzam się. Poza tym, nie miał czym dojechać na miejsce odjazdu. I wielkie pretensje do mnie, że jestem kapryśna, że non stop choruje itp. Nie wiem, czy tylko ja muszę zajmować się dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest?
Te dorabianie po pracy jest przez 3. godz. 3. razy w tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to problem?
Koles ma Cie od siedzenia w domu i zajmowania sie dzieckiem. On uwaza to za normalne. Szkoda, ze wczesniej nie ustaliliscie zasad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest?
Ja uważam, że nie trzeba ustalać, co kto robi. Każdy powinien wiedzieć, co do niego należy. Zresztą on powiedział, że pracuje i wiadomo, że ja mam dom i dziecko. Zawsze słyszę, że inny by nic przy dziecku nie robił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest?
Ja z nim nie planowałam dziecka. Wyszło, jak wyszło. Nie żałuję, że mam dziecko, ale czuję się fatalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×