MOZE JEDNAK BYC W ZWIAZKU "NA SILE" Z PRZYJACIELEM?

Zalozylam juz topik o snie, ale tutaj chce sie zapytac o cos. Mianowicie nie moge znalezc kogos kto by mnie totalnie zauroczyl..Nie ma tej iskry.Jesli ta iskra jest to facet jest beznadziejnyi liczy tylko na seks. niestety. Odchodza wtedy, bo go nie dostaja. Mam przyjaciela. Moge nazwac tak tao sobe.Bo jest pomocny itd. Staralismy sie byc rtazem ale nie czuje do niego pociagu fizycznego. Nie chce go calowac itd, lubie z nim spedzac czas, ale nic poza tym. Mamy oboje po 31 lat. Doszlismy do wniosku ze jak nie bedziemy miec nikogo to w wieku 35 lat zawrzemy zwiazek malzenski. Czy takie cos ma racje bytu? staram sie przekonac sama do siebie, ze on jest super itd. ale... no nie wiem ..seks byl tragiczny z nim bo probowalismy byc razem kiedys... A moze czekac?

a, ale narazie szukaj .... smieszne ale ja jestem w podobnej sytuacji

PYTANIE DLACZEGO? BO CHCE SIE CZUC kochana, pozadana,. miec dobry seks, (o seks mi chodzi bozeeeee jak mi go brakuje!). no i ogolnie zeby ktos mnie kochal i ja...

coz, nie kazdy moze stworzyc idealny zwiazek, jak np. hakiel i kasia cichopek...

O rety rety, rzeczywiście stara babcia z Ciebie. Nic Cię dobrego, pięknego w życiu nie spotka, najlepiej to do trumny się już połóż. :) Masz 31 lat, chcesz zrezygnować z miłości, namiętności byle tylko zmienić stan cywilny i żyć koło brata. Bo ten facet tak właściwie jest przez Ciebie traktowany. Wyobrażasz sobie życie z kimś- kto w przyszłości miałby być Twoim mężem- a którego nie chcesz nawet pocałować, do którego nie chcesz się przytulić, z kim nie chcesz się kochać. Mogłabyś tak codziennie budzić się i zasypiać koło osoby, której byś nie kochała. To masochizm, przetrzyj oczy! Unieszczęśliwisz siebie i tego człowieka, a także dzieci, których sprowadzenie na świat- też sobie zgodnie z planem zaprojektujecie. Miłości się nie szuka na siłę, ona przychodzi w najmniej spodziewanym momencie i miejscu. Ciesz się życiem i tym co masz w chwili obecnej, a nie dołuj się tym, że jesteś sama. Czasem trzeba być samemu, by w końcu docenić bycie z kimś, bo ta samotność pomaga Ci się rozwijać, ubogaca Cię, a także otwiera na drugiego człowieka.

Do BARDZO TO SMUTNE-bardzo spodobalo mi sie twoje spojrzenie na ta sytuacje. Przyjaciel, z nim chodze do kina, masuje mi stopy jak mnie bola, ja jemu no nie wiem siedzielismy na weselu i zrobilam mu dobrze stopa pod stolem,... jestesmy niby para nie para. ale to nie jest facet z ktorym chcialabym byc w lozku i z niego nie wychodzic. Mama mi powiedziala- co ci bedzie z bawidamka, ktory ci przy dziecku nie pomoze, nie bedzie cie zdradzal.. z nim mialabym pewnosc, ze mialabym kase i spokojne zycie, kochalby dzierci itd... sama nie wiem... moja mama jest nieszczesliwa w malzenstwie bo wlasnie zakochala ise itd, a teraz wszystko na jej glowie, jest zagoniona, ledwo dyszy ...takie ma zycie... Boje sie przyszlosci,. moze dlatego?

moze teraz mnie nie polubicie za to co napisze. otoz pracuje tymczasowo jako kelnerkai spodobal mi sie jeden gowniarz! 19, gora 20 lat! moj ideal:):P

w gore!

Poczekaj jeszcze 20 lat to Ci przejdzie ochota na seks

A ten 21-latek to taki Twój kaprysik, w ramach nowych wyzwań :)