500 zł na wesele

ide z rodzcami na wesele,będzie nas troje ,czy dobrze będzie dać 500 zł,wesele w Białymstoku,na dzien dzisiejszy nie mamy za dużo kasy a nie chcemy się zapożyczać

Mało,powinnaś dać 1000

500zł to na dwie dorosłe osoby, na 3 ok 700-750zł

Dajesz tyle na ile Cię stać, koniec i kropka!

w sam raz

ja jak szłam z mężem to dałam 3 tysiące, ale my to szlachta, a plebs biedny i nie stac was

500 zł to wystarczająco.:)

Ostatnio byłam na weselu córki przyjaciół rodziców. Rodzice dali 600 zł ja z moim chłopakiem 400.

.

ludzie co to się robi? dajesz tyle na ile cie stać. teraz mało kto podpisuje koperty z kasą. nawet jesli dacie 350 zł to będzie wystarczajaco!

daj 500 i będzie dobrze

wystarczająco

pewnie, ze wystarczy, nie słuchaj tych pind zachłannych, co chcą zwrot za talerzyk.

Co za głupota. Oczywiste że wiadomo kto ile daje bo zawsze kupuje się kartkę z życzeniami i podpisuje się ją a w srodku przecież są pieniądze. Jak można nie podpisać kartek z życzeniami. Szczyt beszczelności. Kupić kartkę z gotowym wierszykiem i nawet się nie podpisać. Za dużo wysiłek dla was czy co ? A 500 zł to można conajwyżej dać za dwie osoby ale w życiu nie za trzy

dalabym 700-750zl

dlaczego piszecie, ze 500 to mało? tyle ludzi jest biednych, mają sie zapożyczac, żeby zadowolić młodych? opamiętajcie się. pazerność i zachłannośc aż się z was wylewa.

co za ludzie... jak czytam wypowiedzi TEJ SZLACHTY to rzygać mi się chce!!! każdy daje tyle, na ile go stać, ni słuchaj głupich i idiotycznych komentarzy osób, które czują się lepsze, bo mają więcej kasy, śmiechu warte!!!:D daj tyle, ile możesz i tyle:)

to bys sie mogla..ja zawsze to robie, obojetnie czy daje malo czy duzo

Możesz dać nawet 1 zł ale miej odwagę się podpisać :) Dziwne że jak ktoś daje pustą kopertę albo daje mało to nie podpisuje się licząc że może więcej takich kopert będzie i młodzi nie dojdą do tego kto im taki numer wykręcił ale są na to sposoby. Mam wujka kamerzystę i wiem że są i sposoby na takich cwaniaczków - gości

dla kasy:o

i po chuj robić te wesela? :o To impreza tylko dla gości,aby się nażrec i nachlać oraz pobujać do wieśniackiej muzyki:( A potem wszystkich poobgadywać:PMłodzi zawsze tylko robią dobrą minę do złej gry i udają,że "świetnie się bawią" oraz,że "to najpiękniejszy dzień w ich życiu" :oAkurat!! Takie pierdolenie:o Wesela to zło!!!

To teraz nie dość że się gości terroryzuje na kasę to jeszcze się śledztwo robi kto się " ośmielił" przyjść bez haracza. Następna krok, wymiar sprawiedliwości odlicza 10 walnięć młotem w łeb niewdzięcznego gościa. W głowach siępoprzewracało niektrym!

heheheh no dokładnie:D Niedługo będą zbieranie odciskó palców z kopert i banknotów i będzie porównywania z odciskami gośćmi,aby dojść do tego,kto ile dał kasy :D

sorki za literówki.

Gdyby goście byli uczciwi i szczerzy wobec nas to nie sądzę że byłyby jakiekolwiek śledztwa natomiast jeśli otwiera się kopertę i jest pusta i na dodatek nie podpisana to chyba każdy pomyśli sobie że coś jest nie halo. Jak można przyjść na taką imprezę z pustymi rękami życzyć młodym najlepszego na nowej drodze życia i zafundować im kilka stówek na minusie. Poza tym moja mama wyjęła kiedyś pudełko z kopertami z wesela i były kartki z życzeniami i były podpisane. Widziałam że było jej miło po 30 latach powspominać kto był na weselu. Też kiedys po latach chciałabym wyjąć takie życzenia i powspominać

mam spokój;)Po ślubie bardzo skromne przyjęcie,obiad,kawa i do domu.Kasę,którą wydam na wesele wolę przeznaczyć na podróż ;)A ile mniej stresu związanego z przygotowaniem wesela:P

Na przełomie 5 lat w naszej rodzinie ciągle są jakieś wesela i nikt jeszcze nigdy na żadnym nie zarobił. Wyjaśniam dlaczego. Otóż hmmm zacznijmy od tego że przykładamy się do organizacji i sporo wydajemy nie tylko na gości ale też na zespół, florystkę czy dekoratorkę , kamerzystę, fotografa a przede wszystkim na dobrej klasy lokal. Żeby wesele nam się zwróciło każda para ale to każda bez wyjątku musiałaby nam dać około 1500zł co jest niemożliwe. Także żadne wesele w rodzinie jeszcze się nie zwróciło ani też nie zarobiliśmy na nim. Zwykle zbiera się połowę pieniędzy które się wyda. Najwięcej zebrała siostra bo udało się aż 3/4 z całej kwoty. Wracając po dość długim wstępie do pytania czy 500zł na wesele wystarczy mogę jedynie wypowiedzieć się na temat wesel które były wśród mojej najbliższej rodziny że to za mało. Tyle a nawet więcej dawały pary. Jeśli nie macie więcej to dajcie tyle ile macie ale miejcie świadomość że to co dajecie to jest za mało

Dajcie tyle, na ile Was w tym momencie stać i tyle, ile macie ochotę dać. To prezent na nową drogę życia. Jeśli młodzi robią wesele na bogato - ich sprawa i ich problem. Wy jesteście gośćmi i nie musicie się interesować ile Para Młoda wydała za "talerzyk". Chcieli Was ugościć, zaprosili Was - tzn. że ich na to stać. Wy nie musicie wykupywać miejscówek ...

do wesele rodzienne - jestes pusta i tyle, dlaczego niby kurwa za mało? nikt wam nie kaze robić drogiego i zajebistego wesela, przynajmniej nie liczycie ze sie zwróci. DAJE SIĘ TYLE NA ILE KOGOŚ STAĆ - nie ma czegoś takiego, że za mało czy nie!!!!!!

Ja uważam że powinno się dać średnio tyle ile Para młoda wydaje na tzw talerzyk , mimo to wolałabym żeby ktoś na kim mi zależy przyszedł i nie dał nic , niż żeby nie przychodził tylko dlatego że nie ma. Zadowoliłabym się jego obecnością i już.