Gość nikaweczka736378t2 Napisano Czerwiec 26, 2012 Witam! Mam mały problem. Otóż, jeszcze nie dawno na wyjeździe miałam super biust. 65F, ładny, okrągły, pełny. W międzyczasie dostałam okres. Jednak zaraz po powrocie dostałam 38 stopni gorączki z rana, okres już mi się kończył. Gardło miałam spuchnięte, i bolące, jakby je ktoś pociął żyletkami. Byłam obolała, miałam dreszcze i było mi zimno. Cały czas leczyłam się apapami i ibupromem, bo lekarz zapisał antybiotyk, ale powiedział, że jak na razie wygląda mu to na wirusowe, a nie bakteryjne, więc jak na razie mam nie brać. Teraz czuję się lepiej, ale przeraziłam się jak siebie zobaczyłam w lustrze. Brzydki, paskudny, obwisły biust. Bez kształtu, miękki, jakbym tam w środku miała wodę, pomniejszył się, więc wole nie mierzyć stanika, bo się chyba załamię. I wcale nie schudłam, wręcz przytyłam, ważę 56 kilo ( nic nie zostało z idealnej figury i cycków, które miałam jeszcze pół roku temu ;( ) . Czy mogły mi się piersi popsuć od choroby, osłabienia? Czy to przez to, że nie nosiłam stanika przez cztery dni? Pomocy, martwię się...Chcę mój stary biust z powrotem!!! ;-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach