CO MYSLICIE O TAKIM ZACHOWANIU PARY MLODEJ

Moja znajoma robila w zeszla sobote ślub w urzedzie stanu cywilnego bez wesela tylko obiad dla najblizeszej rodzinny. Przyjechala z cala rodzina duzo wczesniej i weszli do urzedu jesli ktos ze znajomych chcial wejsc do środka Pan mlody cofał te osoby. Nie uwazacie że to troche głupie wiem ze duzo osob sie na ta pare pobrazalo.

wpuszczali tylko najbliższą rodzine i przyjaciół :) Rozumiem ze Ciebie nie wpuścili :P ? być może było mało miejsca :)

przyjaciol tez nie wpuszczali byli tylko rodzice i swiadkowie i z partnerami a cala chmara ludzi na dworze

to znaczy ze oni nie mają prawdziwych przyjaciół:P, nie czepiaj sie :) a o powód zapytaj młodych ;) Moze serio mało miejsca było.

AWY TEZ BYLISCIE ZAPROSZENI CZY PRZYLEŹLISCIE tak sobie sami z siebie??? potem na ten obiad byliscie zaproszeni czy jak?

BYLIŚMY ZAPROSZENI SŁOWNIE DO URZĘDU JAK WSZYSCY A TUTAJ PAN MŁODY WYLATUJE I MÓWI ZE NIKT PRÓCZ LUDZI W ŚRODKU CZYLI RODZINY JUŻ NIE WEJDZIE. Ludzie pokupowali im prezenty a oni takie zachowanie

I NIE BYLO MALO MIEJSC U NAS W MIESCIE TA SALA W URZĘDZIE JEST BARDZO DUŻA

Poszłabym do domu...:O Zachowanie młodego było paskudne...

jeżeli byliście zaproszeni na ślub, nawet ustnie, to zachowanie pana młodego żenujące. I słusznie, że ludzie się poobrażali. Ale jeśli nie byliście zapraszani to młody miał do tego prawo, asertywność to się nazywa.

no zachowanie takie jest co najmniej dziwne i nie odpowiednie