Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Grubapanna

Mam 40 lat ,jestem gruba i juz zawsze bede sama .

Polecane posty

Gość Grubapanna

Tak jak w tytule ,jestem gruba stara panna i taka juz pozostane ,czas sie juz z tym pogodzic bo ile mozna myslec o jedzeniu ,o diecie , chcialabym zyc tak jak inni ale juz nie umiem ,moje zycie kreci sie tylko wokol jedzenia - zrobic dietetyczne zakupy i dietetycznie przezyc dzien , moja cala uwaga skupia sie tylko na tym by schudnac .Ile tak mozna ,przeciez w zyciu sa jeszcze inne rzeczy niz jedzenie i waga .Brak mi sily do dalszej walki ,mimo diety schudlam 1kg w szesc tygodni .Znow lato jest nie dla mnie ,urlop na plazy nie dla mnie .Dodam ze mam 40 kg do zrzucenia .Ja cieszyc sie latem ,jak gdzies wyjsc jak nawet ladnego ciucha nie mozna na siebie wlozyc . I jak gruba ma dbac o siebie skoro w sklepie tylko ciuchy w dziewczecych rozmiarach .Przeciez gruby zanim schudnie musi sie w cos ubierac ,czy ktos o tym pomyslal. Czy jest tu jeszcze ktos taki kto tak ma jak ja i te lato ma juz z glowy ,pozostaje nadzieja ze moze przez zime uda sie troche zrzucic kg by w przyszlym roku latem cieszyc sie zyciem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grubapanna
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beaaataaaaaaaaa
a mozesz powiedziec ile wazysz? Ja tez mam 40 kg do zrzucenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grubapanna
Waze 103 kg .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beaaataaaaaaaaa
ja tez w tych granicach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noicoteraz
kobiety!! baby! zachowujecie sie gorzej niz dzieci, zamiast cos dzialac, robic cos, wziac sprawe w swoje rece i sie ogarnac, tylko siedzenie i narzekania! kazda kobieta jest piekna, wszystkie jestesmy jedyne w swoim rodzaju, nie ma brzydkich kobiet, sa tylko zaniedbane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grubapanna
Jak tam uwarzasz ,ja przez te diety cud przytylam te 40 kg .Teraz zmienilam styl zycia na stale ,wylaczylam z diety calkowicie cukier ,make i jej przetwory i owoce .Niestety efekty sa tak marne ze brak sily do trzymania sie postanowien .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3012930213
jakie diety przdtem stosowałaś? Ile kcal miały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesada
nadwaga to nie wszystko,u mnie życie też się kręci wokół odchudzania ale nie pochlania mnie to całkowicie wiem jak to jest bo już różnie ze mną bywało,kiedyś schudłam 40 kg potem przytyłam i znowu walczę ,a z ciuchami nie jest tak źle można się ładnie i modnie ubrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grubapanna
noicoteraz dzieki ,wiem ze chcesz nas pocieszyc ,ale powiedz jak mam dbac o siebie jak nie mam co na siebie wlozyc ,w sklepach dla otylych modele ubran jak dla starej ciotki .Naprawde wierz mi chcialam sie wziasc w garsc ale kolejny raz przegralam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grubapanna
Dodam ze jestem niska i te 103 kg bardzo po mnie widac i naprawde ciezko kupic jakis fajny ciuch na lato.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesada
ja ważę więcej od Ciebie ,też zmieniłam sposób odżywiania się ,nie liczę kcal nie głodzę się a schudłam ostatnio 10 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3012930213
widze że nie chcesz napisac, ale ok. Po prostu ludzie nei umieją sie oschudzac. Najlepsza dieta to jedzenie odrobinę mniej, tak żeby prawie nie naruszac metabolizmu, ok. 400 kcal mniej niz zapotrzebowanie , czyli dla osób pow. 100 kg to byłoby 2000 kcal. Ja jestem teraz na 1700, waze ok. 55 kg i chudnę 2 kg na mc. A na dietach 1000-1200 nie chudłam wcale. nie kazdy ma szczęście i chudnie na restrykcyjnych dietach, i wtedy zamiast podwyzszyc kalorycznosc, jeszcze ja obniza do np. 600 kcal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grubapanna
Jesli chodzi o odchudzanie to nie oczekuje rad bo wiem jak sie odchudzac ,problem w tym ze to dlugi proces , a jak zyc bedac takim otylym ,nie mam zadnej radosci z zycia ,lata . Czy pozostaje mi tylko sie najesc i zapomniec o tym wszystkim ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3012930213
ale skoro wiesz, to dlaczego schudłas tylko 1 kg w 6 tygodni??? Na jakiej diecie bylaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesada
wiesz co ja robię,ogladam w telewizji wszystkie programy o grubasach,nie mówię o tych co ważą 60 kg i to jest ich wielka otyłość chodzi mi o ludzi,którzy mają problemy przez wagę o 20 na Zone Reality są doktorzy od grubasów to mnie motywuje do odchudzania żeby nie dojść do ich wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grubapanna
30129... Nie glodzilam sie ale napisalam ze nie jadlam cukru ani maki pod zadna postacia ani owocow ,tylko mieso ,ryby ,kurczaka ,jajka ,warzywa . Niestety nawet takie ograniczenia daly u mnie marne efekty mimo ze sie nie zlamalam przez 6 tyg .No ale ten 1 kg malo mni motywuje , w takim tepie to do 60 nie schudne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grubapanna
przesada nie boje sie ze przytyje bo sie nie objadam slodyczami nawet jak nie trzymam diety .Do tej wagi doszlam przez kilkanascie lat ,to nie stalo sie przez rok .Tylam rocznie 2-3 kg , przez zaburzenia metaboliczne nie objadanie .Nie sadze ze ludzie ,ktorzy nie tyja jedza rok w rok taka sama ilosc kalori i dlatego nie tyja , poprostu sa zdrowi . Kazdemu zdazy sie jednego dnia zjesc wiecje ,drugiego mniej ,i grubemu i chudemu tez .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3012930213
Ja nie rozumiem, co by miały dac ograniczenia? Wierzycie w to? u mnie to nic nie daje, przeciez wiadomo, że tyje się od nadmiaru kalorii a nie jedzenia okreslonych rzeczy. Ja na diecie 1700jem wszystko, nawet piwo piję, słodkie tez jem, ale nie za duzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesada
widzisz moją zmorą są słodycze,a może spróbujesz surowej diety? dla mnie to jest rewelacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3012930213
Tylam rocznie 2-3 kg , przez zaburzenia metaboliczne nie objadanie .Nie sadze ze ludzie ,ktorzy nie tyja jedza rok w rok taka sama ilosc kalori i dlatego nie tyja , poprostu sa zdrowi . Kazdemu zdazy sie jednego dnia zjesc wiecje ,drugiego mniej ,i grubemu i chudemu tez . gadasz głupoty że głowa boli... :( są osoby co po prostu jedzą mało, i one są chude, im więcej jesz, tym więcej tyjesz. Ja tez mam tendencję do tycia, w nie za wielkich ilosciach , ale co jakiś czas trzeba wtedy przejsc na rozsądną diete i schudnąc te pare kg. Nadwaga chorobowa dotyczy 5 % osób, ja tez się nie obzerałam, ale dałam zawsze sporo. Za bardzo lubiejsc. Najlepiej sobie policzyc ile się je , ludzie myslą ze tyją z powietrza a jak przeliczą to wychodzi np. 2500- 3000 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesada
3012930213 gadasz głupoty że głowa boli... są osoby co po prostu jedzą mało, i one są chude, im więcej jesz, tym więcej tyjesz. też gadasz głupoty,nie ważne ile jesz a co ,to jest podstawa ważysz 55 kg a ile ważylaś najwięcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3012930213
najwięcej wazyłam ok. 66, najmniej 50, ale wzrost mam niski. nawet bardzo... pisząc że nie jest wazne co się je mam na myśli to, że po pierwsze- nie widze tego po sobie, po drugie- nie widze tego po innych. Idz sobie do McDonalda i rozejrzyj się, ile tam siedzi grubasów? Większosc jego bywalców to sczupłe osoby, a powinno byc na odwrót. A co do badań naukowych- co jedno badanie, to inne wnioski. Moze nie do końca jest niewazne co się je, ale kalorycznosc jest najwazniejsza. Jedząc za dużo, choby to były same warzywa, mięso i jaja, i tak się przytyje. Jak ktoś wyłaczy z diety niektóre produkty, i nie będzie miał ujemnego bilansu kcal to nie chudnie i tak... No i jak dla mnie, to właśnie a prpoos tej motywacji, jesli miałabym oprócz ujemnego bilansu kacl jeszcze meczyc się z niejedzeniem ulubionych rzeczy, to długo nie wytrzymałabym. a tak, chudnę przyjemnie, moze wolno, ale trwale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesada
nie miałaś nigdy problemów z nadwagą,czasem całkowite wykluczenie ulubionych potraw jest jedyną drogą do schudnięcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loobega
grubapanna, niestety cie nie pociesze, bo jest dokladnie tak jak mowisz. Byc otylym w naszym kraju to miec przerabane. Jestes niewidzialna dla facetow, wrecz wzbudzasz negatywne uczcia (polacy predzej pokochaja oszusta czy wrednego chama niz grubasa), takze nie masz wyjscia jak tylko zabrac sie za siebie. Lato bedzie ciezkie, ale masz szanse jesienia lepiej sie poczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samo odchudzanie nie pomoze
jeszcze trzeba ćwiczyć.I nie wmówicie mi że w rok sie nie da.Da .Głodówki zaburzają metabolizm, jeśc mało a często i ćwiczyć dwie godziny dziennie.KONSEKWENTNIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grubapanna
Przesada ma racje ,odchudzanie to nie matematyka , liczy sie co sie je , a nie kalorie . Ludzie kiedy zrozumiecie ze nie tyje sie od obzarstwa i lenistwa i nie da sie zaglodzic ani " zacwiczyc " otylosci na silowni . Prosze przeczytajcie to , to moze sie wam cos przejsni .Otylosc jest sterowana metabolicznie i hormonalnie i to w 100% przypadkow nie w pieciu . http://nowadebata.pl/2011/06/22/otylosc-lenistwo-i-obzarstwo-czyli-niezrozumienie-praw-fizyki/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grubapanna
Odchudzaniem i tyciem steruja hormony , a glownie jeden hormon - insulina . Bez insuliny nie ma magazynowania tkanki tluszczowej . Duza ilosc weglowodanow w diecie rowna sie duza ilosc insuliny we krwi w odpowiedzi na te weglowodany (cukier ) .Insulina ma za zadanie obnizenie cukru we krwi . Insulina nie tylko jest odpowiedzialna za odkladanie tkanki tluszczowej ale tez jest glownym hamulcem w odchudzaniu , poniewaz nie dopuszcz do glosu hormonu glukagonu . Nie ma glukagonu nie ma spalania tluszczu .I to jest wlasnie chormonalna przyczyna otylosci : http://nowadebata.pl/2011/08/03/insulinowa-teoria-otylosci-w-pigulce/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3012930213
nie miałaś nigdy problemów z nadwagą,czasem całkowite wykluczenie ulubionych potraw jest jedyną drogą do schudnięcia 152 cm i 66 kg to brak problemów z nadwga??? Wszyscy uwazali mnie za grubą... co do duchu- to kolejny mit. Ja w podstawówce chodziłam 4 razy w tyg. na konie, dwa razy na tae wkon do, i miałam 65 kg. Teraz prowadze fotelowy tryb zycia, mam 20 lat więcej, i waze 55 kg. Zreszta wg ostatnich badań, róznica w wadze między osobami ruszającymi się a nieruszającymi to 0,5 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×