Spinning - jazda rowerem stacionarnym

przechodzę z wątku ogólnego na zdrowotny http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5202209

po niespodziewanej przerwie zaczynamy jazdę dzisiaj start 18.30 swobodnym tempem bez forsowania w godzinę na 6 biegu 30,11 km tętno 146 max 164 wilgotność powietrza 68% - makabra

start 6.30 wilgotność nie odpuszcza szisiaj jest 75% rano przejechałem 30.08 w godzinę i takie tępo jest chyba optymalne przy takiej pogodzie tetno średnie 145 max165

start 15.30 po południu ostrzej godzina - 30,76 km odbiło sie to na pulsie średni 155 max 168

8.00 wilgoć nie odpuszcza jest 81% w godzinę 30,02km puls 156 max174

start 18.55 wierczów w godzinkę znów pykneło 30,08 km póls sredni 161 max 176 do dzisiaj przejechałem od poczatku treningów 3.433 km treningi zaczelem 4 stycznia tego roku

7.30 start w godzinę 24,56 km dzisiaj wrzuciłem na ostatni 8 bieg nie to tępo, nie te obciążenia, nie ten trening ale nie jest żle pierwsze pól godziny poszalałem i później ledwo ledwo tętno 153 max 169 dzisiaj trening był przy tej nucie http://www.youtube.com/watch?v=90jwCh0T8lk&feature=related

18.50 start wieczór tempo spacerowe w godzię 28,12 km ale pot i tak ostro leciał tetno 142 max 148

Mam pytanie odnosnie jazdy na rowerze stacjonarnym.... Moze sie orietujesz czy jest mozliwe zeby przez miesiac przy 2 godzinnej jezdzie dziennie schudnac ponad 10kg.... Kolezanka podobno tak schudla a ja jakos w to bardzo nie wierze...

natalka nie wiem bo nigdy takich celów sobie nie stawiałem proponuje test niech twoja znajoma stanie na wadze i po miesiącu również, jeżeli spadnie jej 5 kg to jej pogratuluj start 9.00 narzazie koniec z treningami z obciążeniem 85-95% tętna (to prawie trening anaerobowy) schodzę do typowego aerobowego treningu dzisiaj był cel tętno średnie od 130 do max 140 przejechałem 28,13km w godzinę srednie tętno 135 max 145

Natlaka, wystarczy 1 h dziennie i obniżenie kalorycznosci posiłków.

start 19.45 dzisiaj jazda była na 6,7 i 8 biegu według tępa tu nadanego http://www.youtube.com/watch?v=HQsf4fiOaUk&feature=relmfu w godzinę 27.76 tętno 143 max 163

start 17.00 w godzinę 27,12 km tępo bedzie mniejsze zrobiłem 8 dniową głodówkę - spadła mocno waga

Start 18.30 Dzisiaj dałem radę zrobić 29,00 km w godzinę czuję sie dobrze, zregenerowany i wypoczenty. Glodówka dala dodatkowego "kopa". Miedzy czasie kiedy przeprowadzałem post robiłem w delikatnym tempie w 0,5 h po 12 km do wywołania lekkiego potu.

start 8.30 dzisiaj rano pojechalem w 1h 29,27km rezerwy są, czuje sie OK. przerwa na odpoczynek będzie ich wiecej zaczynam urlop i to długi....

przygotowuję się do maratonu 4 godzinnego w niedzielę dzisiaj start rano 7.00 podkręciłem trochę tępo w godzinę 30,42km. tętno 141 max 170

start 18.00 wieczorem dałem radę przejechać 30,02 km w godzinę puls 153 max 167 przerwa do niedzieli na regenerację kolejny start o 6.00 w niedzielę na 4 godzinnym maratonie

no i 4 godzinny maraton za mną przejechaliśmy (ja i 8 ludków + trener) ponad 110 km tempo było rożne, obciążenia również trochę pogoda zawiodła, ale mi nie przeszkadzała (raczej pomogła) puls średni 156 do tego na wieczór zaliczyłem 12 km biegu na bieżni (w średnim tempie 10 km/h) treningi spinningowe oraz przebieżki w terenie co jakiś czas dają efekty

Należy pamiętać, że każdy trening powinien być synchronizowany wraz z naszym tętnem, to bardzo ważna sprawa, jeśli chcemy by był efektywny. Polecam fajny artykuł, w którym wszystko jasno jest wyjaśnione: http://trenujmadrze.pl/trening-a-puls