dzieci siostry mojego męża nie zdały do nast klas , jakaś patologia

córka drugi raz nie zdała w tej samej klasie liceum a syn nie zdał w gimnazjum ale koszmar macie w swoim otoczeniu taka patologię ? :D

W twojej rodzinie masz te patologiczne geny w postaci swoich dzieci- współczuje ci :(

juz sie odzywa zazdrosna otyła baba która nic nie ma w zyciu :D

mama prządnych dzieci juz sie odzywa zazdrosna otyła baba która nic nie ma w zyciu Hahaha a czego mam ci zazdrościć, że twoje dzieci mają patologiczne geny? hahah dobre, i gruba też nie jestem :)

ja w liceum nie zdałam do klasy 3. powtarzałam klasę drug a. potem zdałam maturę, poszłam na studia. nie sądzę ze to patologia..... poza tym wiesz jaka teraz jest młodzież .... w glowie tylko imprezy, telefony komórkowe. nie myślą przyszłościowo bo wszystko im przychodzi z łatwością . nie martw się albo dzieciaki sie otrząsną albo bedzie za pozno i beda klepac bide przez cale zycie

Ja nie zdałam raz w gimnazjum ze względu na chorobę fizyczna,potem dopadła mnie depresja ktora ciagnie sie za mna do dzis. I znowu nie zdałam, tym razem w szkole średniej. Nie wiem co począć..

córka przyprowadziła faceta do domu i z nim mieszka, nie uczy sie, nie chodzi do szkoły drugi raz nie zdała a syn ciągle siedzi prze kompem do 5 rano i nie ma siły póxniej w szkole nie umie wychować dzieci i tyle

smiej sie smiej,zobaczysz czy twoje dzieci beda sie zawsze na 5 uczyly:D nic strasznego moze sie zdarzyc..patologia nazywac to troche przegiecie...ale coz

Twój mąż i jego siostra ,to te same geny. Twoje dzieci i jej dzieci ,to tez te same geny:P

czy niezdanie do nastepnej klasy to patologia? moze to nie ich wina, czasem dzieci maja trudnosci w nauce, moze maja problem z zaklimatyzowaniem sie, są nadwrażliwe, mają gorszy czas, mają złe towarzystwo, może poprostu zawaliły rok...istnieje tysiace powodow-ale tych dzieci sie nie przekresla, to nie jest patologia. mozna isc do psychologa, do wychowawcy, do szkolnego pedagoga. mozna zalatwic indywidualne nauczanie. to nic strasznego:)

A to powód by zakładać tak durny temat, i wyzywać od patologi??? ;)

takie kobiety , rodzice niedorajdy żal rozumiem, że kazdemu może się zdarzyć że nie zda ale oni zlewają szkołe a córka drugi raz nie zdała

Bo temat założyła wstrętna baba ,która się cieszy z niepowodzeń innych

dwójka dzieci naraz nie zdała rozumiesz ? w tym córka po raz kolejny więc to swiadczy o rodzicach , że są niewydolni wychowawczo a wszkołach maja starych znajomych i nie było nic z klimatyzacja w nowych warunkach

I nie odpisujcie jej ,niech się kisi w własnym sosie...żmija jedna

i jutro pojdziesz do noch pokazac tak? Zgadłam? Czekam na jutrzejsze teamty typu: ale nauczyciele maja dobrze...

jestem jasnowidzka twoja córka bedzie w ciąży w wieku 16lat ,ale wstyd na wioche co????????????????:)

odnośnie jutrzejszego zakończenia roku to myśle że iżadne z nich nie pójdzie na zakończenie tylko będa siedziały w domu córka i syn nie zdali ja bym sie załamała takim życiem nie wiem co ta kobieta wyprawia i na co te dzieci wychowuje gdyby raz nie zdało top ok rozumiem ale nie zdali naraz i jedno drugi raz dzieciaki siedza przed kompem i zaryaja noce córka łazi po imprezach a teraz taki wstyd w dodatku wzieła kredyt żeby urzadzić córce 18 nastkę :D głupia baba

I zamiast im współczuc ta na forum się cieszy z ich pecha,co za zołza.

sama jesteś patologia. to że dziecko nie zdało nic nie znaczy, może ma problemy, może ktoś się nim nieodpowiedni zajmuje. moi znajmi mają synba, bardzo mądry chłopak (zresztą zżyty z rodzicami strasznie, teraz idzie z nami na koncert Queen 7 lipca) i dwa razy nie zdał. przeniósł się do innej szkoły (wcale nie gorszej) i teraz mu idzie świetnie.

Jestes zazdrosna krową i tyle w temacie. Pewnie siedzisz w domu i knujesz jak uprzykrzyć innym życie.Złośliwa tępa sucz z ciebie. Juz cie widzę ...siedzi na bezrobotnym i tylko obgaduje całą wiochę.

moje dzieci sa ładne, zadbane i sie dobrze uczą ale ja potrafie wychować dzieci na porzadnych ludzi bo sie nimi zajmuję i sa zasady w domu a jak ma sie córke dzifke i syna uzależnionego od gier to cóż

ja jej poprostu współczuję, to jest taka porazka zyciowa że przykre w dodatku córka się nie uczy , sypia z facetem w mieszkaniu a ta jej 18 urzadza i sie zadłuzyła jak ta kobieta prowadzi to zycie ? porażka

Więc miej tyle odwagi cywilnej by jej to powiedzieć a nie wypisywać w internecie.

lepiej jak nie zdadza i powtorza to czego nie byli w stanie sie nauczyc , anizeli poszliby rok wyzej na miernotach wyciagnietych i z duzymi zaleglosciami .

gdzies czytalam ze dzieci inteligencje w wiekszosci przejmuja po matce ..