Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozmowna :)))

ja 19, on 30

Polecane posty

Gość rozmowna :)))

myślicie, że 11 lat to duża rożnica w związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hhhhhhhhhjjkgjhcbn
Ty 29 on 40 - nie duza ty 19 on 30 = on pedofil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pedofil? Kobiety zyskują pełną dojrzałość emocjonalną między 20 a 23 rokiem życia. To nie wiem dlaczego 19latka jest uznana za dziecko, osobę nieświadomą i niedolną do podejmowania decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co pytania, różne w życiu bywa. Skoro pytasz się o to na forum, anonimowych ludzi to nie wróżę zbyt dobrze🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też.....
ja: 22 on:31 razem jesteśmy już 5 lat różnicy nie widzę , choć wiem że z czasem ona będzie odczuwalna.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaciekawiona123
Spotykałam się kiedyś z 10 lat starszym facetem. Ja miałam 18 lat, on 28 i był totalnie niedojrzałym dupkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmowna :)))
to, że pytam innych ludzi nie znaczy, ze mam wobec niego jakiekolwiek wątpliwości. po prostu jestem ciekawa opinii osób trzecich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajaznammją
ja znam dziewczyne która ma 19lat on 32 i już dwoje dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kama2424
moj jest 13 lat starszy (ja 25 on 38), nie mamy problemów, ale jestesmy dopiero ze soba 2 lata, roznicy nie odczuwam, moze lekka w podejsciu do potzreby załozenia rodziny :) miłosc nie zna granic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Błyskotka w żelu
Ja nie widzę w tym nic złego o ile on tratuje Cie poważnie. Jaki pedofil ? Ludzie , przecież ta dziewczyna ma 19 lat a nie 14 ! Rok i diwe dychy na karku. Wezcie sie ogarnijcie :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścowa..,,.
ja mam wspanialego ziecia,12 lat róznicy. Na poczatku jakoś dziwnie patrzyłam na ten związek ale jak go poznałam to ,,zauroczylam,, się nim.To wspaniały człowiek i córka jest szczęśliwa. Miłość nie zna wieku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś na pomarańczowo
dla mnie osobiście taka różnica jest nie do przyjęcia, ale to moje odczucie. nie wiem, o czym miałabym gadać z facetem prawie 40letnim (ja mam 28). natomiast jeśli Ty się z nim dogadujesz, to czemu nie. może jakieś zazdrosne, samotne kobiety bliżej mojego wieku będą Ci wciskać, że to za dużo, ale to nie musi być prawdą. im tylko gul skacze, że wolny 30latek woli taką młódkę od nieco starszej babki. jeśli o mnie chodzi, każdy ma wybór i żyje z kim chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmowna :)))
mamy wspólny język i naprawdę jest cudownie :) co do tego nie można mieć zarzutów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tego wyżej
teraz to jeszcze OK, gorzej będzie kiedy ty będziesz miała ledwo 40tkę, a on już 50tkę na karku. 50 letni facet to już zwłoki. Pożałujesz tego w przyszłości. Dobrze ci radzę - weź się za rówieśnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmowna :)))
wcale tak nie musi być, że facet będzie flakiem w wieku 50 lat. ja tez juz mogę nie miec ochoty na seks. a poza tym, skoro darzę go uczuciem to nie powinnam chyba myśleć tak w sumie głupio na przyszłośc... dlatego powinnam go zostawić, bo za 20 lat na pewno nie będzie w stanie mnie zaspokoić? to myślenie podchodzi mi trochę pod nastoletnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tego wyżej
Tak, to poczytaj: "Mam 42 lata, mój mąż 65. Poznaliśmy się, gdy ja miałam 21 lat, a on miał 44. Było on wdowcem z dorosłym synem. To on mnie wprowadził w świat seksu, przed nim miałam tylko jednego chłopaka równolatka. Na początku nasze małżeństwo układało się wspaniale, kochaliśmy się dość często. Po urodzeniu dwóch córek mój mąż miał coraz mniejszą ochotę na seks. Od 5 lat spaliśmy ze sobą 3 razy, dopiero po 30-tce odczułam tę znaczą różnicę wieku i powiem szczerze nie wyszłabym już za maż za mojego męża, choć jest dla mnie bardzo dobry i kochany. Obecnie mój mąż ma cukrzycę, bierze leki, ciało już nie te, erekcja już nie ta. Ciągle wykręca się zmęczeniem, nie chce nigdzie wychodzić, całymi dniami przesiaduje w swojej firmie. Trzy lata temu niezamierzone przespałam się z kolegą z pracy,mieliśmy cudowny seks. Kolega w moim wieku, chciał kontynuować romans, ale ja wtedy urwałam to. Miałam ogromne wyrzuty sumienia wobec męża. Potem znowu żyłam długo bez seksu. W zeszłym roku w grudniu spotkałam koleżankę, która ma 40 lat, przedstawiła mi swojego męża 35-latka. Boże jak ja jej wtedy pozazdrościłam. W dodatku była w ciąży. Na mysl o moim męzu zrobiło mi się smutno. O seksie mogę zapomniec, a jestem młodą babeczką. Wtedy przypadkiem na czacie poznałam młodego studenta i ... " To z tego wątku: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5273517 Różnica wieku większa, ale zważ, że autorka tamtego wątku podkreśla, że problemy zaczęły się kiedy ona skończyła 30tkę, a po 40tce było tylko gorzej. Niestety - starośc nie radość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet 50+
to jeszcze nie zaden trup, moj dziadek mial 52 lata, gdy moj tata sie urodzil. Moj sasiad po 50-tce mial takie wziecie, ze szok, mial 2 dupy na boku-jedna miala 27 lat (ta akurat leciala na jego kase) a druga byla troche po 30-stce (nie ukladalo jej sie z mezem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tego wyżej
To o czym mówisz to wyjątek. Przeciętny pan Dzidek w tym wieku to już zwłoki i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktorantka 27
no tak 23 lata to JEST roznica, tutaj róznica wynosi połowe z tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tego wyżej
no to co że połowę. Ale po 50tce on już będzie wrakiem, a ona dopiero do 40tki dobije. Im dalej po 40tce tym gorzej tj. człowiek intensywniej się starzeje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doktorantka 27
moze i prawda ale wszytsko zalezy od stylu zycia...rodzice mojego faceta sa ok 60 i sa aktywniejsi w łózku niz niejeden 20parolatek :P ale to u nich rodzinne :P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×