Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

fiel

Podejrzewam, że mój mąż- ten podły drań mnie nie zdradza!!!

Polecane posty

Nie wiem już co robić, ostatnio zapytałam go w prost czy to prawda, że mnie nie zdradza i bydlak w żywe oczy raczył skłamać, że zdradza. Nie wierze w żadne jego słowo, dlatego postanowiłam przeprowadzić śledztwo. Będę opisywać każdy jego podejrzany krok, zacznę od poprzedniego tygodnia, bo to właśnie wtedy się zaczęło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brugi
a to świnia z niego, żeby tak kłamać patrząc w oczy kobiecie ale aby się upewnić , że nie kłamie to gdy będzie spał pomaluj końcówkę jego prącia lakierem do paznokci i każdej nocy kontroluj stan lakieru na prąciu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piątek tydzień temu- miał wrócić z delegacji na 18, a wrócił na 16!! Gdy zapytałam się dlaczego tak wcześnie, stwierdził, że urwali się wcześniej z pracy i korków nie było... dziwne (w piątek kiedy wszyscy wracają do domu???) SObota- jak co tydzień ja szykowałam się do pracy on siedział przed komputerem, czytał jakieś głupoty. Przed 10 odwiózł mnie do pracy, a potem poszedł na zakupy. Kupił zepsute mięso na obiad do tego surówkę. Gdy wróciłam do domu obiad stał na stole, wysprzątane, wypachnione, wycackane, wysrakane, wszystko na wy. Niedziela- obudziłam się pierwsza, żeby go poobserwować, zajrzałam w telefon po cichu, żeby nie usłyszał (bo przecież nie można grzebać w męża telefonie, on musi mieć swoje sekrety). Nie znalazłam nic, wszystko usunięte, numery pokasowane, pusto, tylko mój numer zapisany, reszta zero, nul, afternun, armagiedon.- podejrzana sprawa, kolejny dowód na to, że mnie nie zdradza!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Za gu bio na
Chyba zle napisalas temat, a jak juz pisze to masz racje sledz go sprawdzaj telefon poczte upewnij sie. Jakbym sie dowiedziala ze moj mnie zdradza to zabilabym go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie ja się dziwie, bo jestem zapuszczona jak radio zet, zero robienia seksu, zero wszystkiego, nie robie nic, jestem brudasem, legatem, obszczymurem, knurem, maciuro, pracuję w sklepie z odzieżą!!! Jak ja mogię go nie podejrzewać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA właśnie próbuje zrobić na niego zamach, przygotowałam już naostrzony ołówek, jak jutro wróci z delegacji to dam mu popalić, co on sobie myśli podły drań!! Nie życzę nikomu tego uczucia, ten kto nie był w mojej sytuacji, ten nie wie co to znaczy. Ale do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnie przejebane
w odbyt mu wsadź ten ołówek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedziela- ciąk dalszy- obudził się, wstał zrobił mi kawę, śniadanie, ja przed komputerem na kafeterii, prowadzę regularne romanse, z każdym po kolei, nie oszczędzam pikantnych słów, rozpalam płeć męską, wszyscy za mną szaleją, wysyłam do facetów swoje zdjęcia, nagie zdjęcia, on przychodzi, zagląda w monitor, pyta co?, ja na to- dżijaj dżo. On odchodzi idzie kontynułować swojo powinność.Ja za nim, za ściano szmych- przemkłam jak antylopa na pustyni, kolejny skok za drzwi, obserwuje, a ten znowu nic, siedzi wpatrzony w moje zdjęcie i się uśmiecha. Se myślę- oho! coś już kombinuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Polska
fielku, kocham cie❤️:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przestaję go śledzić, poruszył się, przełożył nogę na drugą nogę, z prawej na lewą dokładnie. Nuci sobie piosenkę pt: Heniu (imię zmienione celowo) tyś najpiękniejsza z całej wsi (henia to, że niby ja). Moje podejrzenia wzrastają, są wielkości dużego palca u stopy, zaczynam nabierać pewności, prawie już nie mam żadnych wątpliwości. Ale nic, przecież nie złapałam go za rękę, więc nie mogę oceniać pana po kiełbasie! Wieczór, czas na traning, dalej go obserwuję. SPakował się, wizął koszulkę i dresy i jakieś trampki, do tego butelkę wody. Wyszedł- pojechał. Miał wrócić na 20 i co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolcia Tez Cię kocham, ale słuchaj co się wydarzyło, nigdy mu chyba tego nie wybaczę, co za zbir!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na zegarku 19:30, se myślę- jak nic wróci na 20. I tym razem się nie myliłam, punktualnie, co do sekundy i nanosekundy i milisekundy i metrosekundy i heterosekundy. Ogólnie to wyprzedził czas. Wkurzyłam się, wzięłam za telefon, dzwoniłam, nie odbierał. Dzwonię drugi raz, ale już zdążył wejść do domu. Nie zdążyłam nawet zapytać dlaczego, dlaczego mi to robi? Z resztą musiałam być silna i dusić wszystko w sobie, bo przecież nie mam dowodów, nie mogę go tak pochopnie oceniać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brugi
ale z niego kawał knura, jak z nim wytrzymujesz kobieto ? to co tu opisujesz to jest skandal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Polska
ja bym go zawezwala do sondu o zanecanie psychologiczne i nadwypelnianie obowionkuf malrzęskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dałam sie, sprawdziłam jego rzeczy czy upocone po treningu i tutej znowu się nie myliłam. Wszystko mokre, aż ciekło po podłodze. O nie!!! Ja Ci dam Ty dziwkarzu, trening? Trening? Tak, był na treningu, potargało mną ze złości, zacisnęłam zęby a między nimi pięść, ugryzłam się potwornie, aż mi ślad został, teraz noszę rękę w bandażu. Pytał co mi się stało, ale przecież nie mogę mu powiedzieć, że to przez to, że mnie nie zdradza! Umył się, zeżar i poszet spać, a ja znowu po cichutku na paluszkach do telefoniku, telefonik do łazieneczki, a w łazieneczce rewizja, od góry do dołu, pod baterio, między literami, cały przejrzałam i nic. Z wielką trudnością powstrzymywałam się od krzyku, lekko tylko zapiszczałam. NAwet bym rzekła, że se jękłam, a ten czujniak to usłyszał. Przyszedł do łazienki sprawdzić co się stało! I wpadłam jak papier do śmietnika, zobaczył mnie z telefonem!! Schowałam się za kosz od brudnej bielizny, wystawała mi stopa. Zapytał się cichym zaspanym głosem co robię. Chciałam odpowiedzieć, ale powstryzmała mnie chrypka nieśmiałości. Odchrumkałam i spróbowałam jeszcze raz.Nic- odrzekłam- chciałam tylko przejrzeć Twój telefon, bo mam małe podejrzenia. OK- odpowiedział ten Kutafon (za przeproszeniem) i odszedł chwiejnym krokiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem o tym, w sumie to od początku wiedziałam jaki jest, ale wierzyłąm, że się zmieni i niestety, muszę teraz się męczyć. Boże za co!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Islandthesun
Niedziela- ciąk dalszy- obudził się, wstał zrobił mi kawę, śniadanie, ja przed komputerem na kafeterii, prowadzę regularne romanse, z każdym po kolei, nie oszczędzam pikantnych słów, rozpalam płeć męską, wszyscy za mną szaleją, wysyłam do facetów swoje zdjęcia, nagie zdjęcia, no fajnie Fiel ,rozrabiaro :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POłożył się spać, a ja za nim. Nie mogłam zasnąć, całą noc myślałam jak tu udupić tą fujarę i wymyśliłam. Wynajęłam detektywa!! Czort tam, że kosztuje 4 tysiące (4 moje wypłaty), ale nie będę żyła wiecznie w niepewności. poniedziałek- pojechał w delegacje. dzwonie do detektywa, podaje mu miejsce w które rzekomo mój mąż pojechał. Okazało się najgorsze- był tam, dokładnie w tym miejscu o którym mówił. Pracował, ciężko pracował, żebym ja mogła siedzieć w internecie za sto polskich złotych (to jedna dziesiąta mojej wypłaty). KOlejny cios prosto w serce, dalej nie wierze, że to ten sam Marian (tutej też imię zmienione celowo), którego poznałam przed ślubem. Pomyślałam,- może to zbieg okoliczności, może jednak nie wyjechał tam do pracy- no niech się Pan lepiej przygląda- napastowałam detektywa- może to nie on?!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Islandthesun
slodko-gorzka ale masz zryty beret! i na pewno pisze to facet udając babe! na 100% hahahahahahahahh!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobyś a co ty mie nie znasz? pżecierz wiesz jaka je prawda ;) słodko gorzka, facetem to może byłam w poprzednim wcieleniu. Kochanieńka, znowu udzielasz sie w temacie, który Cię nie dotyczy. Ja wiem, że Ty pozjadałaś wszystkie rozumy, ale zrozum mnie, męczennicę pańską, to nie jest dla mnie łatwy okres czy tam miesiączka, jak zwał tak zwał, no nie ważne. Ale zamiast obrażać i osądzać mnie o narząd płciowy, którego nie posiadam to lepiej byś mi pomogła i udzieliła jakiejś mądrej rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krasulowataata
styl literacki fiel jest gienialny! uwielbiam to czytać! fiel idxdo jakiegos kabaretu czy cos!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krasulowataata
idź do *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Detektyw wysłał mi zdjęcie, tym razem dostałam w mordę listem- na zdjęciu był on... sam jak palec, z cegło w ręku. Popłakałam się, chociaż nie, to nie był płacz, zaczęłam wyć jak kojot na westernie, położyłam sie na ziemi, tupałam nogami, na przemian, prawą, lewą, lewą prawą, tak mi się fajnie wystukało, że wyszedł mi krok taneczny. W tym amoku zaczęłam wirować po pokoju, uniosłam ręce nad głową, robiłam piruety, zginałam kolana jak do kankana, kręciłam biodrami w bok, w przód, do góry, potem w dół, lambada, makarena, tango, czaCZA. Ocknęłam się po chwili, znowu spojrzałam na zdjęcie, łzy niczym woda ze szlaucha tryskały na ścianę, zachlapałam komputer i telefon i co najgorszę jedyny dowód jaki miałam- zdjęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Islandthesun
tak jesteś świetna Fiel , masz talent i zastanawiam się kimTy naprawdę jesteś i jedno jest tylko pewne , że b.Cie lubię , reszta nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakbym poszła do kabaretu to byście moje lico zobaczyli, a to już by nie było zabawne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobyś jestem zwykłym sprzedawcą w sklepie z damską odzieżą, użeram się z grubymi babami i nie tylko. Ale moje męczarnie się niedługo skończą, jak już wcześniej się tutaj wychwalałam tak też się stanie- rostwieram swuj biznes. a co musze być w końcu bogata. A fiel dwa będzie siedziec w tym śmierdzącym sklepie za tysiaka i myć podłogie, tak jak się jej marzy. JAki zwrost takie ambicje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie moi kochani, dziękuję, że mnei tak wspieracie w tej trudnej chwili, ale muszę Was na chwilkę opuścić. Zapalę papierosa i wrócę. Nie odchodźcie, bo to co się zaraz wydarzy to horror.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Islandthesun
Możemy , jednym okiem ogladać mecz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możecie, o ile to Was nie rozproszy. Widzę, że adrenalinka jest. Każdy w napięciu z niecierpliwością czeka na to co się dalej wydarzy. sama jestem w lekkim szoku, ale to jest życie, to nie bajka, nie sajens fiksion, to historia oparta na faktach i to na autentycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×