Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mała22555

Pierwsza ciążą :)

Polecane posty

Gość mała22555

witam wszystkie mamy które chciałabym popisać z mamami które sa w trakcie i po swojej pierwszej ciąży jakie sa wasze reakcje jakie uwagi opiszcię przebieg swojej ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała22555
są tu Takie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NinaNinaNina
ja jestem w 29 tygodniu ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluszek1111
Ją w 8tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NinaNinaNina
a Ty mała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki tego tematu
jest już kilka takich tematów, może warto zajrzeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siódme życzenie
a ja jestem coś pomiędzy 23 a 26 tygodniem ciąży..kobiety, jak to możliwe że wiecie który to tydzień? Mnie o tym przypomina lekarz, przy comiesięcznej kontroli hehehe... moje koleżanki ciązowe o każej porze dnia i nocy więdzą który to tydzień i dzień :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała22555
Ją jestem w 7tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mamusiaaa
ja jestem w 14tc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mamusiaaa
co środę mi mija kolejny tydzień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mamusiaaa
kiedy miałaś ost miesiączkę? od pierwszego dnia ostatniej miesiączki liczysz tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała22555
a jakie objawy miałyścię dzieje wam się coś??? Ją kompletnie nic a straszyli ze w 7 8 tc się zacznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siódme życzenie
no a wiem przecież od którego dnia się liczy te tygodnie, ale potem gubię rachubę, tak do 10 tygodnia nad tym panowałam, a potem ten czas tak leci że muszę spoglądać na kartę ciąży by sobie zobaczyć.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siódme życzenie
ja raczej spokojnie do tej pory..może brak apetytu przez krótki czas i zmęczenie większe (ale to tak samo mogło być spowodowane przesileniem pozimowym)....a tak to do dzisia nie czuję jakoś specjalnie że jestem w ciąży :) pomimo tego że bąbel się rusza to już się do tego przyzywczaiłam i nie jest to jakis szok dla mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluszek1111
Ją czuje tylko zmęczenie a tak ani mdłości ani nic takiego teraz coś od 2dni czuje ból podbrzusza i ból krzyża a jak byłam u lekarza niedawno to mówił ze wszystko ok a teraz coś zaczęło się dziać :( i nie wiem czYM to spowodowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siódme życzenie
nie stresuj się maluszeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaljsd
hehe Siódme życzenie --> ja miałam dokładnie tak samo, nigdy nie pamietałam dokładnie tygodnia, zawsze tyle o ile :D i zawsze zadziwiały mnie laski które wyliczały dokładnie co do dnia :P pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluszek1111
mówisz ze to normalne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siódme życzenie
maluszek ale co Ci się dzieje? póki nie masz skurczy, krwawień - to wszystko pod kontrolą. To że coś boli to normalne - wszystko powolutku w środku zaczyna rosnąć, rozciągać się i przestawiać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluszek1111
na brzuch nospa mi pomaga gorzej z plecami bólu nie idzie znieść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluszek1111
plamien nie na Ale rano bólu to nie idzie znieść tak boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siódme życzenie
oj maluszek, mnie też plecy bolą - po nocy to jakiś koszmar...chyba latem zafunduję sobie często wizyty na basenie :) oczywiście muszę znaleźć coś czystego, bo nie mam ochoty pławić się w bakteriach tłumów letników :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluszek1111
wszystko na raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluszek1111
Ją też tak myślałam o jakimś basenie Ale Ją chęci nie mam żeby wyjść z domu straszny leniuszek się ze mnie zrobił a tym bardziej jak narzeczony jest za granicą to mi już całkiem len dopisuje jak jest na miejscu to ani chwili nie pozwoli mi siedzieć w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siódme życzenie
ja też potrafiłam przeleżec i przespać całe dni..teraz mam więcej energii niz na początku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluszek1111
ile Ją bym dała żeby nie być Taka leniwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja jestem w 18tc i tez mam lenia niesamowitego. W jakim wieku jestescie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej no to ja sie przylacze jak mozna. jestem w 7 tyg mam 21 lat. apropo lenia to ja mam kosmicznego. wstaje o 12 o 2 gotuje obiad i od 15-16 znow leze na lozku i gnije. wiem ze to niezdrowo ale sily nie mam i nie wiem skad ja wziac. a apropo objawow. maluszek mnie tez rano bolal brzuch i to podobno jelita tak bola bo macica sie rozpycha ale teraz mi minelo juz troche. boli tylko jak sie zestresuje albo nadzwigam co rzadko sie zdarza bo nie mam sily i checi na dzwiganie. wraz z 5 tyg przyszly mdlosci a z 6 wymioty. i to jest chyba najmniej przyjemny punkt programu ale mozna wytrzymac. boicie sie porodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie miałam mdłości, ale ciągle spałam i jadłam ser hehe teraz już mi przeszło ale potrafię cały dzień spędzic na kanapie. Te bóle na początku są nieprzyjemne, przy mocnym bólu można brac no-spe. Co do porodu najważniejsze jest nastawienie, ja nastawiam się do jednej wielkiej masakry, ogromnego bólu, wolę później się rozczarowac niż byc w szoku, że miało nie bolec. Dużo czytam w gazetach, poradnikach, Internecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez jestem swiadoma ze to nic pzryjemnego taki porod... chcialabym rodzic w wodzie a przynajmniej ulzyc sobie przy skurczach a rodzic ,,na ladzie,, ale czy w szpitalu pozwola? tego sie boje, bo mieszkam w nowym iescie i nie wiem jak funkcjonuje tu sluzba zdrowia i to mnie dodatkowo stresuje. tez duzo czytam internet gazety i inne ale w ty internecie to tez tzreba umiec filtrowac informacje. mnie mdlosci mecza calymi dniami, najgorzej wieczor a rano wymioty. tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×