Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Żywna

WAKACJE = pałętające się małolaty przez 2 miesiące :/

Polecane posty

Gość Żywna

"Uwielbiam" ten czas, kiedy zaczynają się wakacje, a dzieciaki nie wiedzące co ze sobą zrobić łażą wieczorami czy też nawet nocą i drą się w niebogłosy. Dziewczynki z makijażami, z wypchanymi ne wiadomo czym stanikami, do tego mini, obcas i tak łażą tam i spowrotem czekając aż chyba je ktoś przeleci. Chłopcy z browarkami, które im kupił starszy kolega i szumią, że czasem spać nie można. Ciekawa jestem co robią wtedy rodzice, czy wogóle zdają sobie sprawę co robią ich dzieci ? A później placz, bo zaginęła, albo zgwałcona została... " a to przecież taka dobra dziewczyna była"... W moich czasam czegoś takiego nie było. Jak ktoś nie jechał na wakacje z różnych powodów, np. po prostu z braku pieniędzy to jeździlismy na tzw. półkolonie - jednodniowe wycieczki za grosze z opiekunami. Były zajęcia w miejskich domach kultury itp. Teraz chyba też są, ale dla większości to przecież strata czasu i obciach, żeby tam chodzić. U Was też tak jest, że po jakimś czasie macie już dośc tej rozbrykanej "młodzieży".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mało mnie to obchodzi dopóki
nie zakłócają mojego nocnego spokoju;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koczzkodan
Ty oczywiscie pierwszy maikjaz to w wieku 30 lat zrobilas,stanik to samo,podobnie jak mysli o erotyce. Fakt,malolaty czasem przeginaja,ale wiekszosc to normalne dzieciaki,takie jak kiedys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddtysdtysd
hahaha! jak człowiek zaczyna narzekac na młodzież i opowiadać, że "za moich czasów", to znak, że totalnie stetryczał cóż- ja jestem stara i za moich czasów dziewczynki też miały cycki, na kolonie jeździła tylko część młodzieży i były to 2- 3 tygodnie, a nie całe lato, półkolonie też były rzadkością, a dzieciaki szlajały sie po podwórku jak te dzisiejsze i popijały alkohol. śmieszą mnie zgredy co zapomniały, że kiedys były tak samo irytującymi małolatami jak te obecne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale niestety
faktem jest,ze ja musialam byc o 22 w domu, a u mnie pod klatka przesiaduja do 2-3 w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddtysdtysd
u mnie też przesiadują czasami, piją piwko, ryczą jak osły, ale są to dorosłe osoby, a nie dzieci czy małolaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gangbang Miszczu
Jak co roku latem będzie młode mięsiwo do przeruchania... :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamama27
mnie też irytują jak się plątają, popalają i jeżdżą na tych zasranych skuterach w te i we wte i budzą mi dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co roku nowe
mięsiwo do wyruchania i kolejne alimenciki do płacenia ;D....nic tylko zacierać łapcie i ruchać ile wlezie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mnie nie przeszkadzają
dopóki nie robią chałasu , jakichs awantur czy jeszcze czegoś bardziej na czasie ;) a ty autorko może powinnaś juz wnuki bawić bo naturę i podejście masz wiekowej pani i dosłownie jakbym swoje sąsiadki (panie 80 letnie wzwyż) słyszała "A za moich czasów to młodziez inna była , nie to co teraz , wtedy uczynni byli, i gdzi eto podobne żeby pannica tak ubrana chodziła ....swiat schodzi na psy" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubba bubba
no juz nie przesadzajcie. Ja mam 30 lat i zaczelam sie malowac w szkole sredniej, podobnie jak wiekszosc moich kolezanek. Na wakacje sie jezdzilo albo na obozy albo do rodziny. Nikt sie nie szlajal po nocach i nie darl mordy. A teraz? Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michałki białe
Mam 16 lat, właśnie skończyłam gimnazjum. Przepraszam, jeśli wam przeszkadzam, ale niestety mam wakacje i przez 2 miesiące będę pałętać się pod waszymi szanownymi nogami. Dodam, że nie noszę obcasów, nie maluję się, nie puszczam sie, nie piję i nie hałasuję o 3 w nocy. Ale nieważne, jestem małolatą, trzeba mnie wrzucić do jednego worka z całą resztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Michałki białe
A ty się tak nie obrażaj i raczej z dala trzymaj się od forum Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie bo tobie to jeszcze nie potrzebne do życia ;) ....Ja w twoim wieku czytałam fajne książki, i zaliczałam obowiązkowe "lektury" ;) a nie na forum dla matek ....ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żywna
Mam 29 lat jakby to kogo interere i podobnie było u mnie jak u hubba bubba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michałki białe
Nie jestem tu celowo, ten temat był w aktualnych:P nie obrażam się, jestem zła, że właśnie zaszufladkowaliście wszystkich nastolatków jako wkurzające bachory. Czytam aż za dużo, więc proszę o niewypominanie mi tego, że nie czytam akurat teraz i nie omijam tego forum szerokim łukiem. "A ja w twoim wieku'... :D pozwól, że zacytuję 'może powinnaś juz wnuki bawić bo naturę i podejście masz wiekowej pani i dosłownie jakbym swoje sąsiadki (panie 80 letnie wzwyż) słyszała "A za moich czasów to młodziez inna była , nie to co teraz , wtedy uczynni byli, i gdzi eto podobne żeby pannica tak ubrana chodziła ....swiat schodzi na psy'"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doooo Michałki białe
No widzisz, tu takie starsze panie siedzą jak koleżanki i ja i żeby złagodzić twój młodzieńczy żal i poczucie zaszufladkowania powiem że nie, nikt nie wrzuca nastolatków do jednego wora więc możesz spać spokojnie , chodzi mi tylko o to że bije od ciebie małoletnimi naiwnymi hormonami i w trosce o twoje emocje radzę się nie wykłócać bo tu starsze bardziej doświadczone koleżanki siedzą a w pyskówce tu nie wygrasz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja dołączę do pań
które mówią że "ja w twoim wieku" i jako 22 letnia osoba jeszcze dość dobrze pamiętam swój nastoletni wiek w tym 16 tkę i faktycznie nie interesowały mnie tematy związane w rozmową starszych odemnie kobiet , matek itp i raczej spędzałam ten czas w młodzieżą na prywatce lub oglądałam jakiś film, albo gadałam przez telefon z koleżanką ... Obecnie myślę o potomstwie, tak zaraz po studiach i interesuje mnie doświadczenie innych matek ale ty michałki to weź sobie na luz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariolawytrqux
"no juz nie przesadzajcie. Ja mam 30 lat i zaczelam sie malowac w szkole sredniej, podobnie jak wiekszosc moich kolezanek. Na wakacje sie jezdzilo albo na obozy albo do rodziny. Nikt sie nie szlajal po nocach i nie darl mordy. A teraz? Masakra" ja też mam 30 lat, ale uświadomię cie droga babciu, że po drodze odbyła się reforma szkolnictwa, powstały gimnazja i dzieci wczesniej sa rzucane na "głęboka wodę" i rozpoczynają życie nastolatka. i gdyby za twoich czasów było gimnazjum, to też bys się musiała do tego dostosować i nie nosiłabyś warkocza z kokardą i białych podkolanówek do 16 roku życia.. i "za moich czasów" małolaty szlajały sie po nocach i darły mordy, ale niektóre "babcie" maja amnezję..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja to skwituję krótko
Zapomniał wół jak cielęciem był :P To jest prawo młodych, żyją chwilą i tyle. Kiedyś dorosną, założą rodziny i będą mieli inne spojrzenie na życie. Teraz niech żyją beztrosko i tyle. Jeszcze się zdążą napracować, martwić "co dalej" "jak żyć" itp. Mają wakacje niech się bawią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×