Gość ina 1 Napisano Czerwiec 29, 2012 Witam Mam dorosłego już syna który niestety jest w toksycznym związku z kobietą .I żeby nie było ,że to wymysł nadopiekuńczej mamusi na ten problem zwrócili mi uwagę jego przyjaciele. Wykorzystuje go finansowo i emocjonalnie do granic możliwości. Juz raz się rozstali ale ona robiła wszystko by wrócić(nawet wykorzystała do tego psa którego razem przygarneli ze schroniska)Ona ignoruje wszystkich jeżeli tylko nie są jej do czegoś potrzebni .Wtedy stawia ludzi pod ścianą i ma boże zmiłuj. fochami obrażaniem potrafi wymóc to co chce.On ma różowe okulary ,ale boję się ,że jak się obudzi zostanie zupełnie sam ,bo jego przyjaciele powoli maja już dość .Co robić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach