Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość su[pffkfllf

spłata - małżeństwo

Polecane posty

Gość su[pffkfllf
w moim wszystko w porządku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz jest juz jesttt
oo;18 to juz branie na litosc..takie historyjki... wiesz ile ludzi tak zyje? ile moich kolezanek a maja na utrzymaniu rodzice np 5 dzieci od 7-1 roku..a 2 najstarsze 17,24 lata. albo 4 dzieci w róznym wieku. taka jest prawda, że wiele rodzin ma tak, ze nie ma jak dac dziecku na auto, mieszkanie. Nie ma. Ale umieja krecic głową, a to kkredyt a to sie dołoza do mieszkania,a to do płotu w ogorodzie, a to do dachu jak sie młodzi buduja a kim z zawodu sa twoi rodzice? moze nie sa biedni a mało kreatywni? jak maja stała prace to moga cos wziac i wam dołozyc tak robi miliony osob i maja małe dzieci na wychowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz jest juz jesttt
czy wrazliwa? taka manipulantka z ciebie ja sie nie nauczyłam bo mnie na stancje nie stac dojezdza..itp takie branie na litosc. Albo nie miałam na opiekunke i cos tam cos tam. tysiace ludzi tak ma a sobie radzą. Zyja skromnie a sobie radzą. Mnie brakuje zawsze do wypłaty tak 2 tyg zeby nie debt jaki moge wziac w banku to bym schody jadła...a kiedys bankow nie było...I nie opowiadam naokoło takich historyjek na litosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz jest juz jesttt
bo najwiecej idzie na opłaty to kazdy powie, opłaty to jedna wypałata i ludzie oszczędzają. A z czego zyc? jesc? a gdzie edukacja itp? no ale taki nasz kraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz jest juz jesttt
acha a ty? bo jak zyłas z mezem a miałas stała prace to na kredyt trzeba było sobie cos zaoszczedzic połowe ludzi nie mieliby domu gdyby nie to, auta komputera, a nieraz i komorkki, telewizora i spłacaja do smierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość su[pffkfllf
nie chciałabym, żeby ktoś się zadłużał tylko po to, żeby mi dać pieniądze, których w sumie rzeczy nie potrzebujemy...bynajmniej nie teraz...im nie chodzi o kilka tysięcy, tylko o równowartość mieszkania...w prezencie ślubnym dostaliśmy kilka tys, ale dla nich to nic. Moi rodzice są rolnikami, dostaję od nich mięsa, wędliny, warzywa i owoce... To nie jest tak, że oni nam wcale nie pomagają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz jest juz jesttt
masz postawe roszczeniową.. LITUJCIE SIE NADE MNA BO JESTES z goła dupoą... a prawda taka, ze kazdy jest, ale radzi sobie mimo trudnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość su[pffkfllf
ale skoro sobie radzimy, to oni mają nam dać 200 tys. tylko dlatego, że teściowie nam dali to mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość su[pffkfllf
ale jaka litość??? Przecież ja od nikogo nie chce nic, tylko szacunku dla moich rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz jest juz jesttt
o, rolinictwo to dobra rzecz w UE sa dotacje mozna strusie hodowac jaja moze niech rodzicie głowa pokreca z czego jest najwiekszy utarg! bo dobr rolnik jak umie sie gospodarzyc to bogaty jest. Miałam sasiadow i rodzine to wiem. twoja rodzina jest małopomysłowa..a wymaga uzalania sie nad sobą jacy wy biedni itp. a to nie oto w zyciu chodzi. pomysły praca z tego sie zyje. A nie z brania na litosc i historyjki o zyciu..Nie masz zle. Posłuchaj historii innych...kobieta chora na raka 2 dzieci...ona sama maz bez roboty..bo stracił..dom to juz nie to samo. Az za gardło sciska. A tu zdrowa baba i nianczenia jej potrzeba. wstydziłabys sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość su[pffkfllf
ale jakiego nianczenia?:D haha, ja po prostu chce zeby moja tesciowa sie ode mnie odwalila i dała nam żyć tak jak chcemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz jest juz jesttt
mysle ze zle zrozumiałas tescowa. Nie chodziło jej konkretnie o rownowartosc mieszkania, ale ze jedni dali drudzy nie. I wy jako młodzi sami mozecie sie dorobic a rodzicie jak rolnicy to niech faktycznie zajma sie czyms dohdowym np kwiaty szklarnia...czy kurzaki hodowac, jajka ferma..cos dochodowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komu dali mieszkanie?
su[pffkfllf ale skoro sobie radzimy, to oni mają nam dać 200 tys. tylko dlatego, że teściowie nam dali to mieszkanie? Nie dali Wam mieszkania, dali mieszkanie synowi, synowa może tylko w nim mieszkać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość su[pffkfllf
nie narzekam na nic, jestem bardzo szczęśliwa, że urodziłam się w takiej rodzinie...ale to nie oznacza, że muszę chcieć od nich pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość su[pffkfllf
dobrze ją zrozumiałam...zresztą to już nie pierwszy raz... Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz jest juz jesttt
narzekasz bo to wypominasz opowiadasz ze matka i ojciec maja braci na urtzymaniu to jest narzekanie. poznałas faceta co ma dom, dom jest jego dostał od rodziców. Wiele kobiet tak ma, ale ich rodzice tez niebogaci, czesto sa zagranica i tam pracują jako opiekunki po 6-7 lat i np uzbierali im na dopłate do ogordzenia, spłay dachu, czy czegos tam. Bo sami chcieli. A nie ze córka na nich wymusiła. I czuli, że musza bo druga strona dała- rodzice meza. twoi jak widze nie czują ze muszą. I dobrze im z tym. I ok. ale tesciowa ma prawo sie dziwic. Ze jedni ubodzy sobie radzą, tez maja dzieci, a drudzy nie jak twoi. I nie ma co sie obrazac jak 5latek. Bo ja faktycznie podziwiam tych ubogich co wiążą koniec z koncem a mają. No podziwiam. I spłacaja kredyt z ciezkiej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chyba jestem dziwna ;)
Moge bezproblemowo mieszkac w wynajmowanym mieszkaniu i kupic sobie sama auto itp. ;) I nie mam zamiaru tez robic wesela za zwrot "talerzyka". To teraz mam sie pytac rodzicom czemu nie dali mi na dom, samochod?? Jakos nie przyszlo mi to wczesniej do glowy ;) Trzeba sobie radzic i zarabiac to nie trzeba zdzierac z rodzicow, niech sobie sami cos kupia :) Po co tesciowe tak wypisuja 'synowa tam moze tylko mieszkac do rozstania". Mieszkanie jest darowane synowi a kto z nim dzieli ten dom to juz jego sprawa :) Owszem, po rozstaniu lub nawet przed moze sobie wynajac mieszkanie lub kupic, wziac kredyt. Nie myslcie sobie tesciowe, ze synowe po rozstaniu beda plakac za tym waszym domem :) dobrze, ze nie wszyscy maja takich prymitywnych tesciow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×