Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julcia_bleble

szybki facet a ja sfrustrowana

Polecane posty

Otoz ma 30 lat, mial juz jakies tam partnerki, lecz od ostatniej byla jakas dluzsza przerwa. Chodzi o to, ze wszystko jest pieknie ladnie, jest bardzo dobra gra wstepna, lecz kiedy zaczynamy sie kochac to on po 3- 4 minutach juz dochodzi.. ku mojemu rozczarowaniu, poniewaz ja wlasnie sie zaczynam rozkrecac. Problemem dla mnie jest to, ze ja chcialabym sie kochac z 30 minut albo wiecej, ciagle jestem taka niezaspokojona, raz tak raz siak, a on po jednym razie nie jest juz w stanie i musi odczekac z 4, 5 h co mnie doprowadza do szewskiej pasji.Oczywiscie zaspokaja mnie na inne rozne sposoby no ale coz...chcialabym sie kochac dlugo, ale nie ma szans bo on jest za szybki.A moze to ze mna jest problem ze lubie tak dlugo i nie dochodze tak szybko? Macie na to jakies rady? jak go zastopowac? gdzies slyszalam, ze facet po pierwszym seksie , drugi raz bedzie sie kochal dluzej, no ale u nas nie ma drugiego razu i jest kiszka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro dopiero zaczynasz
zmień faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A moze to ze mna jest problem ze lubie tak dlugo i nie dochodze tak szybko?" Badania mówią, że wystarczy 7-13 minut. 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to twoja wina
że go za szybko doprowadzasz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet normalny facet
otóż to, badania dowodzą, że normalny stosunek - NORMALNY STANDARDOWY to 3 do 7 minut, a ponad to to albo efekt treningów albo zaburzeń, a kobiety jak kiedyś niczego w seksie nie chciały bo nie wiedziały, że mogą tak teraz na odwrót... jak któraś chce być penetrowana przez 30 minut czy godzinę niech sobie kupi sztucznego wacka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli to moja wina..i ja mam z tym problem. Hmm.. powiem szczerze, ze malo kiedy osiagam orgazm pochwowy dlatego chyba moge sie kochac tak dlugo bo jest mi zwyczajnie przyjemnie, ale bez fajerwerkow. Wszystko byloby ok, gdyby on mogl kochac sie ze mna kilka razy.. a on wlasnie nie moze i to mnie irytuje. Bo po jednym razie on ma dosc a ja bym jeszcze chciala..jego penis nie regeneruje sie tak szybko. Czy sa na to jakies sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×