Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość justek76

niemowlak niejadek

Polecane posty

Gość justek76

witam mam problem może ktoś z was też to przeszedł bo lekarze mnie zlewają, moja 6 miesięczna córeczka nie chce jeść mleka modyfikowanego, muszę jej przemycać w kaszy, tą łaskawie wcina, natomiast dzienne zapotrzebowanie spadło jej z 700 ml do ledwo 300 i to razem z kaszą, czy może być tak, że moja córka po prostu już nie musi jeść tyle mleka? dodam, że obiadki, papki deserki i inne takie to wpiernicza że hej! ale na mleko ma wylane, a nie jest alergikiem, podpowiedzcie coś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niuniulkai
tak małe dziecko powinno pic jeszcze mleko może sprubuj zmienic firme każde mleko inaczej smakuje i moze ten smak jej nie odpowiada .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justek76
dzięx jedną próbę mam za sobą nie wyszło, ale są inne mleka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niuniulkai
Ja stosowałam Nan a teraz nestle Junior ( ta sama firma) tylko ze powyżej 1 roku zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justek76
był bebilon 1 potem bebiko 1 teraz bebilon 2 i przemycam kaszę na mleku modyfikowanym, akurat kaszę mleczno-ryżową nestle chętnie wcina, podobno to mogą być geny, moja matka mi powiedziała, ze ja też po pół roku obraziłam się na mleko i tylko przez sen jadłam, a tak to karofle i papki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justek76
nie nie ma alergików, moja córcia też nie wykazuje objawów żadnych alergicznych, czasem jej się uleje, ale to jak niedługo po jedzeniu poleży na brzuchu, a tak to rzadko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, to masz całą paletę różnych mlek. Albo zmień na roślinne (tylko nie kojarz z sojowym, bo tego mleka nie polecam...).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justek76
roślinne? a co to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są różne. Do 1. r. ż. najlepiej z prosa, kukurydzy, w następnej kolejności z migdałów. Ale są też z kokosa, z gryki. Nie wymieniam tych alergizujących i tych o niezbyt gęstej konsystencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justek76
dzięx :) idę po zakupy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chociaż twierdzi się, że te migdałowe jest, jak pokarm kobiecy. Ale ja jednak obstawałąbym w pierwszej kolejności znaleźć te jaglane lub kukurydziane, a jeśli nie będzie, to dopiero migdałowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikikiiiiiiiiiiiiiiiiii
mądre dziecko, że tego syfu z proszku nie chce pić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszę coś więcej nt. tych mlek roślinnych. Z innego mojego topicu. Oczywiście moja wypowiedź. Ogólnie przyjęło się, że żadne inne poza mlekiem krowim modyfikowanym oczywiście nie powinno się podawać. I w praktyce chyba raczej dopiero, jak są kłopoty ze względu na pite mleko przez malucha, to wybiera się mleko zastępujące m. in. roślinne. A przecież krowie mleko, nawet te zmodyfikowane, nie jest najlepsze. Zakwasza organizm, wbrew pozorom prowadzi do osteoporozy i inne. A te roślinne są dużo zdrowsze. Oczywście pomijając te, które mogą alergizować. Z tym, że lekarze na pewno "jeszcze" nie są tak do przodu. Naukowcy nie mówią o tego tupu mlekach, jako podstawa codziennego jadłospisu niemowlaka. Ja uważam, że dzieci zdrowe i bez żadnych problemów z mlekim modyfikowanym też powinny pić takie mleka, nie krowie modyfikowane. Ale nie wszyscy pediatrzy są tak 'odważni'. Nawet mleko sojowe z Bebilonu jest na receptę, czyli wiadomo, że podaje się go w ostateczności, a ja propaguję raczej inną taktykę, by właśnie takie mleka podawać, a nie w ostateczności. Chociaż jestem zdania, że te sojowe nie jest najlepsze. To tylko ntaki przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak je deserki, to spróbuj robić koktajle mleczne z owocami. Można dawać kisiel mleczny, jest wiele sposobów przemycenia mm w jedzeniu. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby poprzeć to, co napisałam jakimiś faktami, to opowiem pokrótce naszą 'historię'. Mój synek od urodzenia miał problemy z nietolerancją laktozy. Kiedy odkryłam, że w tym tkwi problem kolek, zaczęłam podawać mu Enfamil O-Lac. Po skończeniu 6. mieś. musieliśmy przeżucić się na inne mleko z nr. 2. Do dyspozycji miałam Bebilon Comfort 2. Nie było jakiś niepokojących objawów po przeszło 1. mieś. stosowania (jedynie na początku jakieś grymaszenie małego i minimalne przelewania w brzuszku, ale nie stwierdziłam, obserwując go - kolki). BC 2 ma małe ilości laktozy, która może być, ale nie musi strawiana. Jednak mimo wszystko przeżuciliśmy się na mleko roślinne migdałowe. Teraz nie widzę żadnych problemów z brzuszkiem spowodowanych piciem mleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokokoeurospoko.o
Moja corka tez.do mleka.to nie miala serca,a jak.sie zaczely paprki,to zaczela wsuwac ze hoho. Mozesz zmienic mleko,ale moze byc tak,ze ogolnie nie chce mleka i juz. dobre choc te 300 ml. Moja mamla w wieku roku kategorycznie odmowila picia mleka no i co zrobic -koniec. je krowi nabial,wiec jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spróbuj sinlac
w formie papki skoro te je albo rzadszy do picia - to wymiennik mleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justek76
na chwilę obecną zjada tylko kaszkę do picia Nestle, jest upał na dworze milion stopni a dziecku nie chce się jeść ale jakoś wrąbała tą normę dzienną, dzięki za wszystkie podpowiedzi, a propos karmienia dzieci ,,syfem w proszku" to nie każda kobieta karmi piersią i niekoniecznie z własnej winy, więc pozostaje nam butelka i mleko modyfikowane ;) pewnie moja Lala ma urodę po mnie skoro woli kartofle zamiast mleka ;) dzięki za pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×