woda toaletowa

Kupiłem w ub tygodniu w Naturze wodę toaletową Kenzo pour homme. Po powrocie do domu zauważyłem na dole opakowania datę 2007. Chyba to data produkcji. Czy taka woda jest nadal tak dobra jak nowa? Wiem, że termin ważności perfum to 36 miesięcy.

popryskaj nią siusiaka, jak stanie to znaczy ze dobra

:D to już nie piszesz o bosych kobiecych stopach zboku 25-latku ?

proszę o rzeczową wypowiedź w temacie, a nie o drwiny...

zwal se konia to ci ulży

pytałeś już o to parówo 3 (trzy) razy :O

może ktoś inny. Zadaję pierwszy raz to pytanie, poza jednym przypadkiem, kiedy zostałem wyśmiany.

25-latku TO NIE JEST FORUM DLA ZBOKÓW PAMIĘTAJ

pewnie była w promocji :) I jak to zwykle z promocjami bywa jest wybrakowana

była w promocji, ale jak to w Naturze promocje nie dotyczą tylko jednego sklepu tylko wszystkich sklepów tej sieci.

No to ta co masz w muszli w toalecie już jest świeższa, od tej niedawno zakupionej.

To data produkcji.Nie ma się czym martwić.Średnia trwałość zapachów to 6 lat więc wszystko w porządku.

na opakowaniach jest zazwyczaj napisane 36 miesięcy, więc trzy lata.

36 miesięcy kosmetyka kolorowa(np cienie do oczu czy szminki itd)Ale faktycznie,idź zapytaj o co chodzi.

no teraz to już otworzyłem, bo od razu jakoś nie przyszło mi do głowy, patrzeć na informacje na dnie pudełeczka. Większość wód toaletowych w ogóle nie ma informacji o dacie produkcji...

i co im powiem, że woda jest przeterminowana?

jakbym jej nie otworzył, to może faktycznie bym tak zrobił. Ale teraz to już tak głupio...

Potwierdzam. Wodę Woda toaletowa EAU DE TOILETTE HB mam od dwóch miesięcy - aromatyczny zapach, który naprawdę długo się utrzymuje. Dostałem je w prezencie - z zapachów jakie miałem mają najbardziej charakterystyczną woń.