Nie mogę tego znieść!!!

Mój "były" znalazł sobie dziewczynę. Wszystko było by ok gdyby ona była no piękna, ale ona jest taka jak ja. Spotykałam się z nim i on wtedy stwierdził że nie chce mieć dziewczyny wciąż zapewniając przy każdej okazji jaka jestem ładna, miła i jak bardzo mu się podobam. Nie wyszło nam teraz nawet na ulicy nie mówimy sobie cześć, co na początku robiliśmy. Cierpiałam i tęskniłam za nim...nie dawno niby mi przeszło, ale dowiedziałam się że kogoś ma. Obejrzałam jej zdjęcie i aż mnie ścisło....nic do niej nie mam, ale nie mogę tego znieść że dziewczyna jest bardzo przeciętną osobą. Gdyby to była jakaś modelka to zrozumiałabym a tak...nie mogę się z tym pogodzić!

zostawił Cię a na do widzenia nagadał ci słodkich słów, żebyś mu awantury nie robiła... zrobił z ciebie głupią i znalazł sobie nową...

To było rok temu. I z tego co wiem od tego czasu nikogo nie miał aż do teraz. Nie mogę jakoś tego znieść. Kilka miesięcy wcześniej płakałabym pewnie, ale teraz to go po prostu nienawidzę. I to bardzo, nigdy nie sądziłam że tak będzie. Nie życzę mu źle, jest szczęśliwy ok, ale takie coś? To aż boli.

Nie rozumiem Twojego poruszenia. Co ma wygląd do rzeczy? Pewnie gdyby znalazł sobie modelkę, to płakałabyś tutaj, że gostek jak typowy samiec poleciał na jej cycki, nogi, talię... Może jest z nią, bo jest miłą, wartościową dziewczyną, która go kocha i jest mu wierna. I nie obchodzi go to, że z wyglądu jest przeciętna, bo kiedy się kogoś kocha, to druga osoba staje się tą najpiękniejszą. Co Cię tak boli? Poza tym to Twój były, więc daj mu spokój.