Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zszokowana na maksa

matka z ojcem powiedzieli mi że głodzę niemowlę BO NIE SOLĘ I NIE PRZYPRAWIAM

Polecane posty

Gość zszokowana na maksa

no normalnie nie wierzę ! matka wczoraj pod moją nieobecność dała córce bigos z pieczarkami z przyparwą ziarenko smaku z przyprawą do bigosu z wegetą toną soli i pieprzu twierdzi że zle karmie dziecko bo moich wynalazków nie chce jeść a jej zjadła i zaczęli na mnie z ojcem na mnie się drzeć i mnie wyzywać a to tylko dlatego że robię dziecku "porze" (to takie jedzenie dla domowych kur) zamiast dać dziecku coś porządnego... to im powiedziałam że nawet niech sobie nie myślą że będą mi wychowywać dziecko i mówić mi co mam robić że sami najedzą się tłuszczu i nie długo nie będą mieścić się w drzwiach niestety mieszkamy z nimi ale z chęcią bym się stąd wyprowadziła ale niestety nie mamy możliwość. nigdy tacy nie byli nie wiem co im odwaliło... matka chodzi i się nie odzywa i nie wiem czy przypadkiem nie płacze... córka ma na buzi małe czerwone krosteczki na policzkach i to nie potówki więc boję się że coś ją z tego pożal się boże żarcia uczuliło :( ale tak by szybko wyszła wysypka ? aha i moja córka ma 11 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież taki stary cap
taki jedenastomiesięczniak może już praktycznie wszystko jeść. Jak się nie podoba, to wypad z chaty na swoje i nikt ci się nie będzie wtrącał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geerda
kto dziecku w tym wieku daje bigos mocno przyprawiony??? pewnie wyszło jej uczulenie ,współczuje ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Killme
Nie przesadzasz? Mój syn od początku zjada obiadki doprawione solą bo inaczej nie chciał jeść. Nie mówię,żeby dziecku dawać tłuste i ostre potrawy,ale dziecko musi poznawać smaki. Pójdzie później do przedszkola, szkoły czy koleżanki i nikt nie będzie dla niej oddzielnie gotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież taki stary cap
Pewnie normalnie był przyprawiony a ta wariatka przesadza i wydziwia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie im odwaliło i tak to co przyprawione dzieci jedzą chętniej ale należny pamietać ze sol obciąza nerki a ostre przyprawy przepalają kubki smakowe. A te wszystkie wegetty to sama chemia. ja mojemu synkowi takze osobno gtuje lecz czasem daje sprobować to co my jemy Wszyscy lekarze zakazuja wrecz uzywania soli a jesli juz jest niezbedna to tylko niewielka ilość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszokowana na maksa
a ja solę tylko niektóre rzeczy odrobinkę nie mam zamiaru córce pakować tych chemicznych mieszanek typu wegeta ziarenko smaku itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
Nie przejmuj się, mi też to mówią. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
I mój też ma 11 msc. :P Kiedy urodziłaś? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziarenka smaku
glutaminan sodu- to odrazu mozna dzieciaka sola odpadowa karmic, no tak, zeby nie glodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koczzkodan
Ok,dziecko nie takie malenke,zdanie mozna miec,ale bez jaj,zeby corce o.to.awantury robic i chodzic z fochem. cos z deklem chyba im sie porobilo. Moja mama na mnie raz skoczyla,chodzilo o zsaje sie godzine kladzenia spac albo raczej o to,ze nie lecialam z ozorem na wierzchu z odpompowanym mlekiem do spiacego dziecka,tylko pogasalam z mezem przez telefon. Dostala takie paternoster,ze az sie trzesly sciany. potem nie odzywalysmy sie do siebie pare dni i to byla ostatnia awantura tego.typu -mama zrozumiala,ze to moje dziecko i ona nie ma wiele do gadania. Tylko ja z mama nie mieszkam. ale jakbym i mieszkala -o moim dziecku decyduje ja i nikt mnie nie bedzie opieprzal bez powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvfdvbds
Rozumiem Cię. Mi kiedyś teściowa chciała gotować pulpety na bulionie, coś mnie tknęło i powiedziałam, że mam nadzieję, że ten bulion nie na kostce "a na czym?"-usłyszałam:) Tylko że ona zna nas i może sobie myśli, że jesteśmy dziwni ale nie ma wyjścia i musi szanować nasze zasady. Nie daję dziecku żadnych weget ani kostek, lubisiów czy innych "pyszności". Sami też tego nie jemy. Nauczcie się przyprawiać naturalnie. A matka z ojcem niech fochują do woli. Boże bigos 11 miesięczniakowi...moja córka ma 2 lata i jeszcze nie jadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moje dziecko spało na
Bigos nie jest dla niemowlaka a z przyprawami trzeba ostroznie bo nawet jeżeli można odrobinkę posolić to jednak nie ma co przesadzać . Sól można z łatwością zastapić sosem pomidorowym, cytryną, przyprawami ziołowymi. Ogólnie zaleca się by oszczędnie przyprawiać dzieciom do 2 roku zycia i słusznie bo przeciez nie sól i pieprz jest ważny ale składniki odżywcze , witmainy i minerały a jak przyzwyczaimi malucha do mocnego smaku to potem nie zje nic bo będzie wydawało się mdłe. Twoi rodzice mają małe pojecie o tym jak karmić 11 miesięczniaka więc nie przejmuj się tylko rób tak jak ty uważasz, w końcu to ty odpowiadasz za dziecko a nie oni więc każdy ból brzucha, każda alergia czy inne dolegliwości będą wymagały twojego wysiłku by pójśc do lekarza i twojego stresu za dziecko , twoi rodzice może i chcą dobrze ale kompletnie nie wiedzą jak to zrobic prawidłowo. Dodam jeszcze że połączenie kapusty z pieczarkami jest diabelenie ciężkostrawne (pieczarki smażone czy duszone nawet dla dorosłego a co dopiero dla dziecka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To nie musi być
uczulenie. Niemowlęta często reagują wysypką kiedy żołądek jest przeciążony i nie daje rady dobrze wszystkiego strawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdklswl;wsek
mam pieczarkarnię i odradzam pieczarki dla dzieci poniżej 6 r.ż. sama chemia, wręcz trucizna. nie powinno się podawać grzybów dzieciom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×